Jakieś tąpnięcie na domenach regionalnych?

[zgred]

--> https://www.uokik.gov.pl/

ROTFL ! Nie podlega

@Beerbant: i to by było na tyle w tej kwestii

[G.Prawda]

Nie widziałem innych ubitych cywili jak takich, którzy mieli jedno z lub najczęście kombinację takich felerów jak:

Wg twoich kryteriów 99,9% w sieci jest niezgodna z wytycznymi, najlepiej wszystkie wyrzucicie. Sam za to kiedyś wskazałeś na grupie google stronę jako wzór zgodnej z wytycznymi, której pomagaliście rzekomo, a 2 linki do nietematycznych serwisów miała inkludowane. Jakby Google się twoimi kryteriami nadinterpretacji posługiwało to by już nic w indeksie nie zostało.

Zakładasz, że każdy webmaster powinien wiedzieć wszystko o seo i wytycznych i robić wszystko w przeciwnym kierunku niż poprawa pozycji w wyszukiwarce. Chyba za dużo sobie upchałeś słów kluczowych do głowy... bez urazy...ale ty do każdej strony się doczepisz byle tylko coś napisać.

Nie można wymagać od ludzi, by wiedząc o istnieniu robota w ogóle go nie brali pod uwagę.

[MichaelDicson]

Wogólę google jest pomylone nie raz jak szukam jakiejs dobrej firmy np hostingowej to na pierwszych miejscach wyskakują jakies katalogi ze spisami firm a nie strony firmowe tak samo jest z biznesami lokalnymi ze ciężko jest znalesć strone restauracji lub salonu kosmetycznego czy coś innego w necie bo syskakuje tona spamu w 1 wynikach. A czemu tak jest właśnie przez takie masowe wywalanie domen i to nie tylko regionalnych.

Goole w ostatnim czasie dopuszcza spam większość wartościowych stron przydatnych dla potencjalnego klijenta wyleciało z wyników. A tu tylko wystarczy wpisać w google porządaną fraze dotycząca jakiegos zagadnienia związanego z produkcją biznesem itp.

Szukałem ostatnio dobrego sklepu z muzyka to wyskakiwało mase spamiarskich serwisów z mp3 do pobrania za darmo więc oczym tu mowa. Google to jedno wielkie spamowisko nie wyszukiwarka ja używam dlatego 2 wyszukiwarek prócz googla to bing i tam więcej znajde niż w googlu to co mnie interesuje.

[Dido]

To już sobie musiałeś nowe konto założyć aby mi tu nawrzucać? Może tak więcej odwagi.

Wg twoich kryteriów 99,9% w sieci jest niezgodna z wytycznymi, najlepiej wszystkie wyrzucicie. Sam za to kiedyś wskazałeś na grupie google stronę jako wzór zgodnej z wytycznymi, której pomagaliście rzekomo, a 2 linki do nietematycznych serwisów miała inkludowane. Jakby Google się twoimi kryteriami nadinterpretacji posługiwało to by już nic w indeksie nie zostało.

Nie imputuj tu jakiś spraw, podaj konkrety. Jak dawałem komuś przykład dobrej strony to miałem na myśli dobre treści.

Zakładasz, że każdy webmaster powinien wiedzieć wszystko o seo i wytycznych i robić wszystko w przeciwnym kierunku niż poprawa pozycji w wyszukiwarce. Chyba za dużo sobie upchałeś słów kluczowych do głowy... bez urazy...ale ty do każdej strony się doczepisz byle tylko coś napisać.

Jak wchodzisz na czyjeś podwórko to przestrzegasz jego zasad. Idziesz do baru dla niepalących i zaczynasz robić smród paląc to mają się nad Tobą litować? Google to firma zarabiająca kasę, a nie instytucja charytatywna mająca litować się nad stronami, które nie są zgodne z powszechnie znanymi wytycznymi. Google jest w stanie wybaczyć wiele, najważniejsza jest dobra treść, ale jak dajmy na to masz: h1 text-indent:-9999px, dziesiątki ikonek 10x10 px z alt="fotografia ślubna warszawa tanio, super fotograf" oraz przez przypadek 2 inne regionalki z taką samą treścią to co? Algorytm ma się nad Tobą litować bo masz 2jke dzieci na wyżywieniu?

Nie można wymagać od ludzi, by wiedząc o istnieniu robota w ogóle go nie brali pod uwagę.

Wybacz ale powyższego to już nie zrozumiałem.

[Beerbant]

Szanowny klakierze i rycerzu w białej zbroi , cieszę się, że zauważyłeś iż google to firma i jej zadaniem jest nabijanie kasy akcjonariuszom, natomiast smucą mnie następujące sprawy :

1. całkowite zaślepienie , które nie pozwala Wam (klakierom google) wyjść poza granice ukrytego tekstu, dorwayów i innych gówien (których to już od dawien dawna żadna szanująca sie firma nie stosuje)

Z uporem wartym lepszej sprawy pierd****cie farmazony o treści itp itd a omijacie (szerokim łukiem) najistotniejsze sprawy takie jak filtrowanie automatyczne przy okazji aktualizacji algo gdzie z SERPów wypadają strony którym nic nie można zarzucić.

Z pełna ignorancją łżecie (bez urazy ale inaczej tego nie można nazwać) , że witrynie konkurencja nie może zaszkodzić ...

Smuci mnie to też bo ja jeszcze pamiętam z zamierzchłych czasów taka formacje nadgorliwców i wszelkiej maści nieudaczników dającą możliwość wyżycia się tymże nieudacznikom , z tego co pamiętam ORMO się nazywała i widzę, że coś na wzór tej formacji stworzyło google na swoim forum ...

Resumując - ponieważ jak w końcu zauważyłeś google to firma i jej wyszukiwarka jest w Polsce monopolistą (czego już zdajesz się nie zauważać) dziwię się że pieprzysz takie farmazony skoro to wszystko dzieje się na linii firma - firmy

Bez urazy ale jestem bezpośredni

PS.

Argument o zaśmiecaniu serpów, możliwości blokowania robotów google , przejścia na inna wyszukiwarkę proponowałbym raczej sobie darować bo nie mam zamiaru sie powtarzać (streszczę, że to są dla każdego myślącego człowieka gó**o warte argumenty)

[G.Prawda]

To już sobie musiałeś nowe konto założyć aby mi tu nawrzucać? Może tak więcej odwagi.

to raczej kwestia rozsądku a nie odwagi i zakładałem/wiedziałem, że o tym wspomnisz

Jak wchodzisz na czyjeś podwórko to przestrzegasz jego zasad.

niestety całe polskie podwórko ludowe zagarnęło google i nie ma innych podwórek, chcąc nie chcąc internet to google, chociaż to się zmienić może w momencie, gdy google zacznie wyrzucać wartościowe strony za niuanse. Na razie tego nie robią jeszcze.

Google jest w stanie wybaczyć wiele, najważniejsza jest dobra treść, ale jak dajmy na to masz: h1 text-indent:-9999px, dziesiątki ikonek 10x10 px z alt="fotografia ślubna warszawa tanio, super fotograf" oraz przez przypadek 2 inne regionalki z taką samą treścią to co? Algorytm ma się nad Tobą litować bo masz 2jke dzieci na wyżywieniu?

Nie chodziło mi o takie skrajności!, tylko o czepianie się (które wam się na grupie momentami zdarza), że ktoś ma słowo kluczowe gdzieś wstawione, a mogłoby go tam nie być itp. jak google samo zaleca by pisząc tekst pamiętać o słowach kluczowych.

Nie można wymagać od ludzi, by wiedząc o istnieniu robota w ogóle go nie brali pod uwagę.

Wybacz ale powyższego to już nie zrozumiałem.

Chodziło mi o to, że Google narzuca ludziom by nie myśleli o robocie tworząc strony, ale skoro ktoś wie, że istnieje robot to nawet podświadomie bierze go pod uwagę.

P.S.

Z tym "nawrzucaniem" to nie mogłem się powstrzymać chociaż dawno temu stwierdziłem, że nie dam się wciągnąć w takie dyskusje. Ogólnie nie myślałem tylko o Tobie, ale też pozostałej 2-3 , która "pomaga" ludziom... wy formułujecie swoją pomoc w formie oskarżeń, to też nikt kto zna tą grupę tam adresu nie poda, poza ludźmi, którzy o seo nie mają pojęcia.

[Dido]

Szanowny czarny jak smoła rycerzu ,

Miałem tego nie pisać ale już pi....lisz jakbyś sobie w oko z flesza strzelił. I nie unoś się ani nie spinaj, bo sam wprowadziłeś na to forum taki właśnie poziom agresji i śmieciowego języka. Nad czym można tylko ubolewać.

Nawet jeżeli Google podkręciło śrube na regionalkach aby wypłynął spam to nikt nie powinien mieć żalu, że jego cienka stronka firmowa z 3ma a bardzo często z jedną podstroną upychająca słówka, ukrywającą tekst ,... spadła chwilowo w wynikach. Na prawdę nie znalazłem ani jednej wykonanej tip top strony na regionalce, które by spadła w dziwny sposób. Trzeba poprawić co się da, dodać treści i odczekać swoje. Co będzie jak podkręcą wymagania dla .pl każesz ludziom robić przekierowania 301 na .ru ?

W wynikach widzę nadal bardzo dużo stronek regionalnych. Robicie aferę jak 150. Męczy mnie ten temat już. Wspólną cechą regionalek jest to ,że są tanie i byle jakie z góry nadół. Małe firemki, skąpiące na dobrego webmastera, skąpiące na dobrego kodera, skąpiące na dobrego seowca i potem dostajesz szablon z text-indent:-9999px, alty z upchniętymi słowami i tak dalej i tak dalej...

https://plus.google.com/u/0/100340323295405...sts/b9FDdFrd3xq

[mkmak]

że jego cienka stronka firmowa z 3ma a bardzo często z jedną podstroną

Moim zdaniem to gó**o Ciebie powinno obchodzić ile podstron ma strona firmowa. Jeżeli firma uważa, że na jednej strona wystarczy to tak ma być.

I moim zdaniem powinieneś sobie darować swoje wypowiedzi na tym forum, bo nikt już czytać nie chce wypowiedzi takich dupowałzów jak Ty.

[zgred]

I moim zdaniem powinieneś sobie darować swoje wypowiedzi na tym forum, bo nikt już czytać nie chce wypowiedzi takich dupowałzów jak Ty.

mocne ... tylko o niczym nie świadczy a jeśli zniżamy się już do takich wypowiedzi to znaczy, że czas najwyższy zamknąć wątek bo nic sensownego już nie usłyszymy. Są dwa obozy: A i B

[mkmak]

Wiem, że człowieka niestety ponosi ale nie mogę już czytać tych bredni.

Trudno najwyżej mnie zbanuje na PIO ale nie można ciągle pierdzielić, że każda strona jest niedostosowana do wymagań googla. Nawet jak ma jakieś uszczerbki to w wielu przypadkach nie są moim zdaniem to aż takie uchybienia aby strona wylatywała fruuuuuuuuuuuu...

Bo jak na razie google walczy ze spamem wyłącznie przy pomocy podpier.... o czym dobrze wiemy.

Walka ze spamem doprowadza wyłącznie do... jeszcze większego spamu.

[zgred]

jaka wojna taki rezultat więc 3ba działac, dostosować się. Pozycjonowanie to nieustanna walka zarówno z G jak i konkurencją.

[Beerbant]

że jego cienka stronka firmowa

- nie każdego stać na superserwis niestety

bardzo często z jedną podstroną upychająca słówka, ukrywającą tekst

- prosiłem bez tej mantry

W wynikach widzę nadal bardzo dużo stronek regionalnych. Robicie aferę jak 150

ogarnij szerzej temat

Trzeba poprawić co się da, dodać treści i odczekać swoje

znasz to : "czekaj tatka latka" ??

Małe firemki, skąpiące na dobrego webmastera, skąpiące na dobrego kodera, skąpiące na dobrego seowca

- wiersz pierwszy a jak nie dotarło to może im zasponsorujesz takowego ??

No i jak zwykle mantra powtarzana z uporem i brak odniesienia o depozycjonowaniu , faktach, że algo automatycznie wali po tyłkach (nazwijmy ich) niewinnych itp itd.

Prawda jest taka - jak widzę wypociny, że :

"nie mogę znaleźć wartościowych stron, trafiam na spam itp itd" to tak sobie myślę, że pretensje powinienem mieć do siebie samego, że nie potrafię ich znaleźć ...

Osobiście te Waszą mantrę pt. "wartościowa strona" też mam za totalny idiotyzm wymyslony przez korpo dla wytłumaczenia bugów ...

Bezczelnością dla mnie jest narzucanie ogółówi swojego subiektywnego wartościowania i tkwienie w swojej własnej nieomylności

Dla jasności abstrahuje od ukrywanego tekstu i dorwayów i innych dziecinnych sposobów.

SEO powstało bo rynek zareagował tak a nie inaczej na możliwość sterowania wynikami wyszukiwań (do czego przez dłuższy czas google się nie przyznawało) a poziom SEO jest zależny od kondycji gospodarczej danego kraju i poziomu finansowego jego ludności. Tak więc mamy takie SEO na jakie nas stać .

Alternatywa jest jedyna w postaci Adwords - co oznacza, że dla znacznej większości firm jest nie do przeskoczenia bo koszt wejścia na stronę z dobrze zrobionego SEO (czytaj dobrych pozycji a nie tych white hat bzdur) jest od 10 do 20 x niższy od CPC.

Dodatkowo pieprzenie o spamie do mnie nie dociera bo nikt nie będzie pozycjonował witryny na frazy które nie daja spodziewanych konwersji, tak więc nikt nie będzie dokładał do interesu - co juz wielokrotnie podkreślałem.

Na koniec radzę zrobić ankietę czy klient szukający witryny zwraca uwagę na to czy jest dana witryna pozycjonowana łajt czy srajt czy jego interesuje jakość/cena/obsługa.

Rynek sam reguluje takie rzeczy bo jak w topie siedzi gó*****y usługodawca to predzej czy później nie będzie go stać na utrzymanie się na topie...

A jak juz nie wiedomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze i w tym przypadku (jak wyżej) chodzi o to aby zmusić konkurencję (czyli firmy SEO) do podwyższenia kosztów usługi co ma doprowadzić do zmniejszenia opłacalności SEO bo dziwnym trafem

cienka stronka firmowa

z ukrytym tekstem

Małej firemki, skąpiącej na dobrego webmastera, skąpiącej na dobrego kodera, skąpiącej na dobrego seowca

może sobie siedzieć nieruszona w TOP 1 (dzięki Adwords) za kilkudziesięciokrotnie wyższą sumę ....

Tylko nie pisz proszę bzdur o wpływie wartości landing page na pozycje bo dając 2x większą stawkę CPC od konkurencji będzie tam ta stronka siedzieć.

Tyle bez agresji i podkręcania, ale mam nadzieje zgodnie z logiką a nie propagandą

[mrviper]

Nie ma jak działać z pozycji siły. Tak zmieniliśmy algo i koniec. A wytyczne dla webmasterów? W każdej stronie można się czegoś doszukać i napisać że właśnie przez to dostała filtr a nie przez to że strona stała na regionalce. Miałem stronkę która przynosiła mi niewielką kasę z reklam. Była na 2 miejscu na interesującą mnie frazę, zgodna z wytycznymi. I co poleciała gdzieś w kosmos ale przecież algo się nie myli i strona była do (|). A jak inne wyszukiwarki

BING miejsce 3

NetSprint miejsce 2

Yahoo miejsce 1

Lycos miejsce 9

Google gdzieś poza 150 (dalej nie sprawdzałem)

My wszyscy się mylimy, 4 wyszukiwarki mają złe silniki i też się mylą a Google podejmuje zawsze dobre decyzję. Jaka to szkoda i smutna prawda że jesteście monopolistą i będę musiał się dostosować do nowych warunków jakie stawiacie.

[DżejDżej]

stacjakontrolipojazdow.katowice.pl - Zawsze strona była w pierwszej dziesiątce. Jeżeli wpisze się "stacjakontrolipojazdow.katowice.pl" to prowadzą link do niej(może nie zbyt dużo, ale wystarczyło żeby była i sam je katalogowałem). Czysto informacyjna strona, nie tam żaden wór z linkami... W Tytule napisane że stacja kontroli pojazdów katowice - Bo ona jest z Katowic jak by nie było. Jeżeli to jest przyczyną to nie wiem co mam tam wpisać...

Tak samo linkowana była strona "salongloria.pl"(też FLASH, to samo linkowanie) i dotąd działa na korzystnym miejscu.

Dlaczego zatem mogła zostać zfiltrowana?

[kszynka]

czytam ten wątek i czytam i dochodzę do wniosku że robi się coraz zabawniej, wcześniej już chciałem napisać że ta dyskusja nie prowadzi do niczego dobrego (i miałem rację, już zaczynają się wyzwiska i obelgi) ale jakoś się powstrzymałem, ale teraz postanowiłem napisać. Cała sprawa jest prosta, google robi swoje (wg własnego uznania) a my róbmy swoje (dostałeś bana?, robisz nową stronę i jedziesz dalej, przecież wszystkiego nie zablokują ;-)), a obrażanie się na siebie jest na poziomie przedszkola