Filtr za DC dzięki konkurecji?

[Marsi]

Witajcie, forum podczytuję od dawna, jednak teraz zdecydowałem się zarejestrować, aby napisać. Pozycjonowałem stronę na 3 frazy i 2 z nich (jedna regionalna, a druga mniej oblegana) były cały czas w top10, teraz niedawno do top10 weszła 3 fraza. No i zaczęły się problemy tzn. strona pewnego dnia poleciała poza top1000 na wszystkie frazy tzn. filtr. Nie używałem SWLi więc pierwsze co sprawdziłem w Copyscrape czy aby ktoś nie skopiował mojej strony i okazało się faktycznie, że moja strona słowo w słowo jest powielona w kilka miejsc - ta sama oferta, inny numer telefonu i mail. Początkowo sądziłem, że komuś po prostu nie chciało się pisać tekstu więc napisałem do gościa z tego maila, że ma usunąć ofertę bo to plagiat. Na to ta osoba zapiera się, że nie ona to umieszczała, że już drugi raz ktoś umieszcza powielone teksty z innych stron podając jego dane i że robi to konkurencja, chcąc wykończyć jak tylko ktoś się dostanie do top10. Początkowo nie chciało mi się w to wierzyć, ale teraz już nie wiem. Zgłosiłem już do google o ponowne rozpatrzenie strony, napisałem że moja to nie plagiat, ale boje się, że strona nie wróci już na swoje miejsce. Proszę o jakieś rady - co jeszcze można zrobić

Aha dodam, że strona na dwie frazy była przez ponad rok zawsze top10, a teraz gdy weszła do top10 na 3 frazę to filtr na wszystkie 3 frazy.

[Wilk]

A spróbuj zadzwonić na ten numer telefonu powołując się na konkretną stronę albo jakiś bardzo charakterystyczny element oferty, zobaczysz czy się wtedy wyprze tej kopii.

[Marsi]

Numer telefonu podany w ofercie nie działa, udało mi się ustalić prawdziwy numer telefonu i człowiek potwierdził, że świństwo robi mi konkurencja - podają jego numer telefonu sprzed kilku lat. Gdy się zastanawiam to faktycznie po co człowiek miałby umieszczać ofertę z podanym błędnym numerem telefonu? Sam zresztą nie ma nawet strony internetowej gdyż nie działa tą drogą. Tych ofert znalazłem kilka i wszędzie te same dane.

[Sezuza]

Jeżeli u Ciebie treść była pierwsza, to to nie jest to - Google potrafi się w tym połapać, jakiś czas temu nawet Matt o tym mówił

[Sebastian-SEO]

Takie rzeczy jak kradzież tekstów ze strony trzeba składać do prokuratury - jak udowodnisz Google, że te teksty były Twoje? Z tego, co wiem, to Google potrafi odróżniać oryginały - niestety, takie sytuacje jak kradzież tekstów się u nas zdarzają...

[Jastrzab]

niestety, takie sytuacje jak kradzież tekstów się u nas zdarzają...

Nie "zdarzają się" tylko są masowym zjawiskiem i to najczęściej ludzie nawet nie wpadną na pomysł, że jest coś takiego jak prawa autora.

Z tego, co wiem, to Google potrafi odróżniać oryginały

No nie koniecznie rozpoznaje... albo może inaczej - rozpoznaje, ale nie koniecznie prawidłowo.

Ale tu może być też inna przyczyna, może autor wątku oberwał rykoszetem. Marsi zobacz sąsiednie wątki np. o regionalnych domenach, w ogóle się chyba teraz wszystko miesza w serpach.

[Sebastian-SEO]

Był nowy update w algorytmie, wymierzony w takie domeny. Jak napisał WIlk powyżej - te dobre wracają. Ciekawy jestem, co stanie się z tymi "złymi" - czy rzeczywiście zostały dotknięte.

[Marsi]

Ale moja domena jest domeną globalną z końcówką .pl więc czy to może być to? Fraza jedna to regionalna, ale ogółem domena to pl

[Sebastian-SEO]

Bez adresu cięzko coś wywnioskować...

[Marsi]

Prosiłbym o rady co mogę zrobić, z racji konkurencyjności jak widać frazy wiadome, że nie podam publicznie adresu strony. Nie wiem czy mam teraz pozmieniać tekst na stronie ale to jak przyznanie się że to ja ukradłem, a ja siedziałem nad tekstami na stronę tydzień.

[megauser]

A podejrzewasz choć któż to ?

[Marsi]

Nie mam pojęcia, domyślam się, że ktoś z top10

[Guglarz]

Nie mam pojęcia, domyślam się, że ktoś z top10

Marsi, warto by było jeszcze zgłosić tą witrynę przez google.com/webmasters/tools/spamreport?hl=pl&pli=1

Swoją drogą możesz mi przesłać przez PW