Skocz do zawartości

Przypowieści okrutne


Rzezniczek

Rekomendowane odpowiedzi

> Motocyklista jadący z prędkością 230 km/h zobaczył przed sobą małego wróbelka na wysokości twarzy. Jak mógł starał się go ominąć, ale przy tej prędkości nic się nie dało zrobić. Uderzony ptak przekoziołkował i upadł na asfalt. Motocyklista, mając wyrzuty sumienia, zatrzymał się i wrócił po ptaka. Ponieważ wyglądało na to, że wróbelek żyje, zabrał go z asfaltu. W domu umieścił go w klatce, włożył do niej trochę jakiegoś pożywienia i wodę w miseczce. Rano wróbelek ocknął się. Popatrzył na wodę, popatrzył na jedzenie, popatrzył na pręty klatki przed sobą i mówi:

- O ku**a! Zabiłem motocyklistę!

------------------

> Przyszedł baca do spowiedzi.

- Proszę księdza, zgrzeszyłem...

- Jak synu?

- Szedłem sobie przez łąki i widzę piękną damę. Podkradłem się, przewróciłem ją, no i długo kopulowaliśmy.

- To wielki grzech, synu.

- To jeszcze nic. Na to wszystko patrzyli jej rodzice, bracia, siostry, ciotki, wujowie, kuzynostwo i sąsiedzi...

- Jak to? I nic nie powiedzieli?! - pyta ksiądz.

- Powiedzieli "Beeeeeeee"...

------------------

> Cichy, podmiejski pub. Atrakcyjna babeczka zbliża się do baru i daje znak barmanowi, który natychmiast podchodzi do niej. Gdy jest już blisko, kobieta zmysłowo sygnalizuje, że powinien zbliżyć swoją twarz do jej twarzy. Barman czyni to, wtedy ona delikatnie zaczyna pieścić jego gęstą, krzaczastą brodę.

- Czy to ty jesteś tu właścicielem? - pyta, miękko dotykając jego Twarzy dłońmi.

- Nooo, nie. - odpowiada mężczyzna.

- A czy możesz go tu zawołać? Potrzebuję z nim porozmawiać. - szepcze, przejeżdżając palcami poza brodę w stronę czupryny.

- Niestety, nie ma go. - dyszy barman, najwyraźniej podniecony. - Może ja pomogę?

- Dobrze. Chciałabym przekazać wiadomość dla niego. - kobieta ciągnie dalej niskim, zmysłowym głosem, wsuwając kilka palców w usta barmana i pozwalając mu ssać je delikatnie. - Powiedz szefowi, że w ubikacji dla pań nie ma papieru toaletowego.

------------------

> W pewnej firmie prezesi postanowili zatrudnić sekretarkę zarządu. Oprócz odpowiednich wymagań osobowościowych , określili wymogi wizualne: "175 cm wzrostu, długie nogi, ładne piersi, blondynka itd. .." Po rozmowach kwalifikacyjnych, wskutek selekcji pozostała im jedna

kandydatka spełniająca te wymogi. Zadali jej pytanie:

- Jakie są Pani oczekiwania finansowe?

- 10 tys. PLN

- Co? U nas 6 tys. zarabia Główny Księgowy!

- To dymajcie księgowego!

------------------

> Zaczaił się wilk na czerwonego kapturka. Gdy dziewczynka nadeszła, wilk rzucił się na nią i zgwałcił. Spodobało mu się, to ją zgwałcił jeszcze raz, i jeszcze raz. po kilku następnych razach pada wycieńczony obok Kapturka. Czerwony Kapturek unosi się na łokciach i spokojnie pyta:

- Wilku, masz ty chociaż zaświadczenie, że nie jesteś chory na jakiegoś syfa?

- Pewnie, że mam!

- No, to możesz je spokojnie podrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki @Rzezniczek, skopałem coś na serwerze i męczę się z naprawą więc coś na rozluźnienie sytuacji się przydało :)

Wszystkie spoko ale dwa ostatnie- ekstra!

Piłeś? Nie jedź (i nie loguj się na forum) !

Siciliano: Robić szeptankę tutaj to jak sprawdzać w zbiorniku poziom paliwa zapalniczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie jest starsze niż internet, znam milion świetnych kawałów ale zawsze jak mam sie pochwalić to pustka w głowie... no dobra, jeden mi sie przypomniał, a w zasadzie dwa, pewnie było ale co tam:

Dzisiaj wydarzyla sie najwieksza katastrofa (lotnicza) w historii Polski,

gdy dwumiejscowa Cessna 120 rozbila sie na cmentarzu.

Na ta chwile odnaleziono 326 cial. Polskie ekipy ratunkowe spodziewaja sie,

ze liczba ofiar wzrosnie i kontynuuja poszukiwania"

-----------

Jedzie trędowaty tramwajem. Wchodzi kanar, podchodzi do niego:

- Bilet proszę.

Ten spanikowany zaczyna przetrząsać kieszenie. Odpada mu ręka.

Przeprasza, podnosi ją i wyrzuca przez okno. Zdenerwowany, jeszcze

gwałtowniej przeszukuje kieszenie. Odpada mu noga. Przeprasza, podnosi I

wyrzuca.

Już w kompletnej panice traci drugą nogę. Za okno.

Kanar przygląda mu się i mówi spokojnie:

- My tu gadu gadu, a ja widzę, że pan mi powoli sp******a

U kobiety ważniejsze są oczy niż piersi - kobieta bez oczu wygląda gorzej.

 

Polecam montaż anten legionowo - najlepszy montaż i serwis anten.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wrociły dzieci z wakacji na wsi. Jedno z nich opowiada:

- Mamusiu, widzieliśmy taaaką grubą świnie, jeszcze grubszą niż ty! Matka posmutniała i zaczęła popłakiwać. Widząc to podeszło młodsze z nich, córeczka, i mówi:

- Nie płacz mamusiu, to nie prawda - nie ma grubszej świni od ciebie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności