Skocz do zawartości

Europejska Lewica będzie rozbijać marsz?


doler

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Relacje w mediach są bardzo stronnicze - byłem dzisiaj niby na jednym marszu ale jakby w dwóch różnych miejscach...

Jak szedłem od Śródmieścia z SKM to Marszałkowska była już zamknięta przez policję, idąc bocznymi uliczkami na Plan Konstytucji wszedłem ulicą Piękną - po prawej stronie miałem kordon policji z całym sprzętem a po lewej masę zamaskowanych osób. W sumie ledwo co stamtąd odszedłem i się zagotowało.

Z samego końca marszu trafiłem na samiuśki początek. Tutaj było zupełnie spokojnie, mogę nawet powiedzieć, że było całkiem miło. Ale niestety nigdzie nie pokażą spokojnie maszerujących ludzi bo to nie jest żadna sensacja.

Może uda mi się zrobić coś dobrego

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się jedynie nie podoba, że podłączają to wszystko w mediach pod marsz, gdzie to lewicowe bojówki niemieckie i jakieś grupy polaków ale z marszem nie mające nic wspólnego.

Co więcej policja nie ochraniała marszu od placu konstytucji, aż pod Pomnik Dmowskiego. Dodatkowo na samym początku organizatorzy zawiadomili na policję, ze pojawiły się grupki chcące zakłócać marsz. Policja była nieudolna bo od razu powinni postawić przy takich grupach patrole, zwłaszcza ze nie byli skryci w marszu tylko szli zwarta grupa. Jak stanie 30 osób zakapturzonych to wiadomo o co chodzi. Jeżeli ściągnięto tysiące policjantów z kraju i nie dali radę 200 bandytom to świadczy tylko o ich nieudolności.

Byłem na marszu, dziesiątki tysięcy osób, łacznie z małymi dziećmi, nawet z wózkami ludzie szli i było spokojnie. Oglądałem do pózna wiadomości nigdzie nie pokazali nawet fragmentu jaka atmosfera panowała.

Dodatkowo na kanale marszu można zobaczyć film, gdzie jeden z organizatorów próbował ochraniać samochód należący do TVN, więc w sumie ryzykował własnym życiem. Czekamy, co wyjdzie w mediach czy dostanie się Marszowi czy Krytyce Politycznej i Blumsztajnowi bo to oni ochoczo zapraszali stowarzyszenia niemieckie do udziału w walce z faszystami.

Jak zobaczyłem z mediach oburzonego Biedronia, który rok temu oberwał od policji za przemoc w stosunku do marszu niepodległości to mnie szlak trafił. W tym roku prowokacja wyszła im lepiej.

BTW, jezeli jest mecz piłkarski gdzie są dziesiątki tysięcy kibiców i po meczu zatrzymają np 100 chuliganów to czemu nie tworzą się stowarzyszenia nawołującego do niechodzenia na mecze bo na mecze chodza jedynie faszysci i bandyci? i ogólnie piłka jest dla bydła szukającego ustawek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@doler

Czy Ty też odnosisz wrażenie, że najciekawiej na marszu było tam, gdzie nie było policji? Jak ruszyliśmy już tak spod metra politechnika to cały przemarsz był spokojny. Jedyne problemy były na placu konstytucji oraz potem na koniec pod pomnikiem.

W zasadzie to policja ochraniała przeciwników marszu - co jest nawet nieco logiczne, bo przy takich proporcjach mogli mieć duże problemy.

Natomiast podziwiam hipokryzję i "lekkie pióro 11listopada:

Już od godziny 9 rano blisko stu pięćdziesięciu prawicowych bojówkarzy z kijami w rękach krąży po pl. Trzech Krzyży szukając ofiar. Około 11:30 kolejna grupa nacjonalistów atakuje ludzi idących Nowym Światem, ci stawiają jednak zdecydowany opór. Do akcji wkracza policja. Dochodzi do pierwszych zatrzymań neofaszystów, podczas gdy antyfaszyści zepchnięci zostają do lokalu Krytyki Politycznej, koalicjantki Porozumienia.

A o czym tu mowa - o niemcach, bijących Polaków i atakujących grupę rekonstrukcyjną, którzy uciekając przez policją chowają się w swojej bazie.

Ciekawe byłoby też sprawdzenie kto prowokuje zajścia na placu konstytucji - lewacy, kibicie a może tajniacy? W końcu nie raz padało na marszu hasło "prowokacja".

Może uda mi się zrobić coś dobrego

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to wszystko jest grubymi nićmi szyte. Miasto pozwala na kontrmanifestację, której jedynym celem jest konfrontacja z marszem i jego zablokowanie? Czyli w rzeczywistości miasto organizuje "ustawkę" na kilkanaście tysięcy ludzi :)

Niemieccy lewacy z kijami bejsbolowymi (niemieccy antyfaszysci haha dobre :P ) :

Lewacy bijących przechodniów jedynie za to, że mieli flagi Polski + policja bijąca przypadkową osobę (albo lewactwo przebrane za policję):

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności