Skocz do zawartości

Czy google + coś daje?


upalony89

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

To taki efekt psychologiczny ;) Każdy chce mieć więcej plusów i lieków. Ja nie podchodzę do tego tematu tak, jakby to coś miało dawać. Po prostu dmucham na zimne i tyle. Nic mnie to nie kosztuje, więc dodaję plusy do swoich stron.

seowyszbanner.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko znajdę więcej czasu, zmontuję mój czwartkowy wykład o Social SEO na Silesia SEM i wrzucę na Youtube. W wypadku dobrej grupy docelowej, zainteresowanej tematyką, duża ilość +1-ek podnosząc pozycję dla tej grupy docelowej i ich znajomych, podnosi ruch. "Duża ilość" to niestety nie jest 100. :-)

Pozdrawiam, J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko znajdę więcej czasu, zmontuję mój czwartkowy wykład o Social SEO na Silesia SEM i wrzucę na Youtube.

Bardzo bym prosił i chyba nie tylko ja.

Jeśli szukasz taniego kuriera to polecam ofertę tanich przesyłek kurierskich tej firmy. Bardzo konkurencyjne ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli skoro @jez przyznal, że duża liczba to więcej jak 100, to serwisów po 500 wejsc dziennie nawet nie ma sensu +1jedynkować, bo bedzie to nienaturalne.

Moja ciekawość natury ludzkiej dopytuje... klikacie sobie te jedynki, żeby być cool i jazzy? czy żeby w końcu zainteresowali się Waszymi stronami moderatorzy z G? Jeśli nie ma to wpływu na serpy - to chyba można to nazwać stratą czasu. Chyba, że jez tam Wam demoty puszcza pomiędzy kliknięciami ;) Czy w innych tego typu serwisach też są jakieś dodatkowe atrakcje?

 Szablony do zennopostera - ZenBLOG, ZenSocialBot, ZenOgłoszenia, Szeptacz, ZenFles, ZenReview, szablony do poczty i inne). Tylko profile VIP proszę zamawiać przez priv lub email

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Na razie mam w 99% gotowy panel dyskusyjny z Robertem (Top Position) i Grześkiem (Silence!) i ze mną, prowadzony przez Artka (Silesia SEM), ale przekażę Wam materiał dopiero po akceptacji trzech powyższych. Mój materiał, stety lub niestety, wyszedł technicznie bardzo słabo (duży ekran z tyłu, słabe światło, ekran świecił od tyłu, 2 pozostałe posiłkowe kamery - jedna sprzed ery hd, a druga to aparat z resztką karty, specjalnie dobrze nie wyszły). Ale może chociaż przejdzie trochę treści, choć nie wypadło na tyle dobrze jak bym chciał. Mam b. napięty grafik w najbliższych dniach i właściwie kursuję jak głupi między kilkoma miastami (końcówka roku), a materiału wynikowego będzie ze 40-50 minut + 50 slajdów, więc coś widzę że nieszybko wygospodaruję 3-4 wieczory na zmontowanie tego do kupy.

sebau - nie chcę nikogo zdemotywować; nie jest tajemnicą, że wygenerowałem na stronie większą liczbę plusów niż ma facebook.com czy google.com. Z Plusami jest jak z Fanami - pierwsi zyskają najwięcej. Chodzi o to, żeby w miarę możliwości, korzystając z (w pierwszej kolejności!) przycisku z własnej strony i (wyłącznie wspomagając się!) z wiarygodnego systemu wymiany / reklamy zakupionej (FBAds lub odpowiednika Googlowego, który na pewno powstanie), zdobyć jak największą liczbę googlowych followerów/likerów (pluserów), o zbieżnych zainteresowaniach tematycznych, dla których zaplusowane strony będą wychodziły wyżej. Musimy wspólnie zbudować sieć jak najbardziej rozproszoną i o jak największym zasięgu, która będzie generować pozycje dla zainteresowanych tematyką, kiedy już stary model (przywal linkami z swl/dodawarek) przestanie się sprawdzać - po to przecież robiłem system.

soprano - i to jest też b. dobre podejście. Też wychodzę z takiego samego założenia - przecież nic nie tracę. Co najwyżej nie będzie tak kolorowo jak się spodziewałem. Niemniej przypomina mi się chwila, jak w ok. 2002-2004 na durny katalogowałem strony i robiłem tematyczne zaplecze (które też katalogowałem - wtedy dało się jednoosobowo "obrobić" wszystkie katalogi w sieci). W efekcie stare linki powodują, że niektóre strony mi stroją na #1 po 8 lat, mimo to, że wiem jakie moce idą na miejsca #2-#5 (bo też są moje). Dlatego właśnie mówię, że istnieje duża doza prawdopodobieństwa, że pierwsi zyskają najwięcej. Coś jak efekt "starego plusa/likera". Zwłaszcza, że teraz o niego prosto.

Pozdrawiam, J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jeż: dzięki za odpowiedź. Mam podobne zdanie do Ciebie i identyczną sytuację. Mam w TOP1 strony, które linkowałem dawno temu. Też trzymają się wiele lat na tej samej pozycji i ani drgną. Dzięki temu, że w tej samej dziesiątce mam również parę innych moich stron (ta sama tematyka), mogę sobie testować czynniki wpływające na pozycję. Zauważyłem to samo co Ty. Mimo, że dużo więcej mocy wykorzystuję na pozycjonowanie pozostałych stron, to i tak nie jestem w stanie przegonić sam siebie. Dlatego właśnie zdecydowałem się jedną z pozostałych stron plusować, a drugą like-ować. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

A co do plusów, to zdobywam je tylko przy użyciu FacePlus. Więcej nic mi nie trzeba.

seowyszbanner.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jez

Dziwie się Tobie że potrafisz ludziom cisnąć takie głupoty, że Twój system niby pomaga lub miałby pomagać w zdobyciu lepszej pozycji w google. Biorąc pod uwagę iż znajomość realiów na polskiej scenie seo jest znikoma, nie dziwi też fakt, ile frajerów na to się złapało. Ale jak to mówią, tonący brzytwy się chwyta....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach..

Na zdrowy rozsądek, dobrze zdawać powinniście sobie sprawę że "puste plusy" nic nie dają. Tyle informacji w internecie, a ruszyć się nie chce by tego poszukać, bo po co? jak mogą to zrobić inni ^^. Zapewniam jak dobrze wpiszesz frazę w wyszukiwarce o google plus, to znajdziesz informacji tak dużo że nie będziesz musiał tutaj nic pisać :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności