Panowie z branży seo jak wam się opłaca adwords?

[bestos]

Panowie z branży seo jak wam się opłaca adwords?

Ostatnio otrzymałem kupon adwords, żeby otrzymać 100% tego co wpłaciłem - dziś zauważyłem że muszę ostro przycisnąć żeby wydać całe 100 zł w umówionym czasie.

Ustawiłem budżet na 100 zł dniówka, a co...

Dodałem wiele webmasterskich fraz, a co....

Ustawiłem w słowach minimalny budżet 4zł, a co...

Efekt:

Wydałem około 80 zł w 10 godzin za:

3 wejścia na frazę - pozycjonowanie stron 13zł

3 wejścia na frazę - reklama 8zł

9 wejść na frazę - katalog 22 zł

pozostałe frazy, między innymi: "wypiekanie precelków" 20zł

I teraz największy syf: prawie 20 zł zapłaciłem za 10 wejść ze stron z typu warez/ download programy/ i parking domen....

Pewnie i tak będę musiał dzwonić do adwords żeby mi dali obiecane 200zł z kuponu. Bo zawsze trzeba dzwonić, sami nie przydzielą

Olać to.. Kto wywindował cenę na frazę pozycjonowanie do 5 zł za klik? Kurde kto? To wam się opłaca????

Wydałem 80zł nawet nie wiem na co, wiem że zrobiłem to bez przemyślenia.. ale stawka za frazę pozycjonowanie stron (5zł) to chyba przegięcie..

[wojtekk]

w życiu nie dałem w Adwords za "pozycjonowanie" 5zł.... nie wiem jak skonfigurowałeś swoją kampanię ale chyba mocno namieszałeś

[nrm]

jak nam leży? nie leży w mojej branży stawki są kosmicznie podpompowane, zupełnie nie opłaca się z tego korzystać. można jechać po długim ogonie co czasami robię, ale głównie to znalazłem lepsze możliwości poza adwords

[mb]

Wg mnie podchodzisz do problemu od zlej strony Zamiast się zastanawiać dlaczego masz kliki po 5zł ja bym się na Twoim miejscu zastanowił dlaczego kliknięcie za 5zł Tobie sie nie oplaca Generalnie wychodzi na to że słabo konwertujesz Albo reklamujesz się pod nieprawidłowymi keywordami Jeśli ktoś reklamuje usługi SEO i na każdym kliencie zarabia 1000zł miesięcznie to wydate 5zł za klik wydaję się OK

[dMien]

@mb,

Oczywiście, gdyby tylko te 5 zł oznaczało klienta, a nie odwiedzającego stronę... Też wydaje mi się, że to bardzo dużo.

[mb]

@mb,

Oczywiście, gdyby tylko te 5 zł oznaczało klienta, a nie odwiedzającego stronę... Też wydaje mi się, że to bardzo dużo.

Oczywiście że odwiedzający to nie klient. Ale nikt mi nie powie że nie można uzyskać 1% skuteczności w pozyskiwaniu klienta Wszystko to kwestia odpowiedniego dobrania treści reklamy, keywordów na które reklamujemy i strony na która przekierowujemy usera. Tylko nie wiem po co reklamować się na słowo "pozycjonowanie" gdzie pewnie 90% ruchu to konkurencja Trzeba reklamować się tam gdzie są klienci! Czyli np. małe biznesy a one nie szukają żadnych fraz webmasterskich czy innych wynalazków - co najwyżej frazy typu "składka zus 2011" albo "podatek liniowy". Eweltualnie "jak wysoko być w przeglądarce".. Tutaj jest klient i tu trzeba się reklamować

[bestos]

Przyznam że przez rok czasu z 10 razy kliknąłem w boksy na frazę pozycjonowanie. Nie dlatego zeby was osłabić ale dlatego że zainteresowała mnie dana oferta i chciałem ją porównać do mojej... Jeśli za taki klik zapłaciliście 4-5 zł, to przepraszam.

[piotr.k]

Większości się pewnie opłaca kartą.

Tak jak ktoś powiedział - jeśli masz skuteczność 1%, płacisz za kliknięcie 5zł, to okazuje się, że za pozyskanie klienta płacisz 500zł.

Jeśli z klientem podpisujesz umowę na rok, a klient płaci Ci 500 zł miesięcznie to sam oceń czy warto aby go zdobyć wydać 500zł...

[x1349]

Google samo podbija stawki rozdając za friko kupony adwords. Niektórzy takie kupony kupują, zakładają X kont adwords, ładują je kuponami i maja reklamę o wartości XXX pln za grosze. Dlatego ceny za klik wyglądają tak, a nie inaczej.

[Krzysztof_]

teraz przejrzyjcie jeszcze na oczy i na tapete wezcie logi apache albo wlasne skrypty np php i logujcie pojedyczne, unikalne GCLID (oczywiscie wymaga to zaznaczenia opcji w adwords by ten parametr doklejalo do url docelowego).

Na przyklad w ciągu 4 minut #W%#$^ szkodnik potrafi wyklikac DWA-TRZY(!) razy reklame, za kazdym razem dostaje inny GCLID a wiec to sa OSOBNE klikniecia czyli jestescie do tylu 2*5 albo 3*5zl dla tych ekstremalnych stawek.

Dalej widze w logach ze ten @##&$& szkodnik nie zobaczyl ZADNEJ podstrony, na stronie byl kilkanascie sekund a nastepnie wszedl na strone "/" czyli juz z wynikow naturalnych (a wiec friko) wlazl na strone glowna mojego serwisu. Czyli tracicie kase a widac ze szkodnik szuka czegos innego albo mu ceny nie odpowiadaja (choc sa umiarkowane a produkty uczciwe nie jak u konkurencji). Konkurencji tez kilka razy kliknie i sie okazuje ze jeden taki p***** szkodnik daje zarobic googlowi ladne kilkadziesiat zlotych w kilka minut :0) Piekne ale dla google, nie dla nas oplacajacych ten system.

I co? Szlag nie trafia?

Oto skrypt do analizy logow typu apache:

#!/bin/bash

alias urldecode="awk '"'BEGIN{for(i=0;i<10;i++)hex[i]=i;hex["A"]=hex["a"]=10;hex["B"]=hex["b"]=11;hex["C"]=hex["c"]=12;hex["D"]=hex["d"]=13;hex["E"]=hex["e"]=14;hex["F"]=hex["f"]=15;}{gsub(/\+/," ");i=$0;while(match(i,/%../)){;if(RSTART>1);printf"%s",substr(i,1,RSTART-1);printf"%c",hex[substr(i,RSTART+1,1)]*16+hex[substr(i,RSTART+2,1)];i=substr(i,RSTART+RLENGTH);}print i;}'"'"

# tu dajemy wzorzec logow, u mnie jest taki jak nizej
for i in `ls statslog.201110*`
do
	echo "Przetwarzam plik ${i} ..."
	cat ${i} |awk -F ' ' '{ if ($7 ~ /'gclid/' && $7 != "") { $4 = substr($4, 2); print $1"  "$4"  "$7"  "$11}}' |
	grep gclid |cat ./ready/${i} |uniq -u -f 2 |sort -o ./ready/sorted/${i}_sorted

W katalogu ready/sorted mamy jak na dloni ile razy kliknal dany IP, rozne GCLID tez widac. Skrypt jest wysoce nie smerfastyczny, ale dziala i to dosc szybko nawet na staruszku celeron I.

To jest dopiero wk*********e (przepraszam ale sam oplacam kampanie). Przez API google nie da sie blokowac IP a w dodatku ma to takiego laga ze wciagniecie danego IP na liste banow owocuje fizyczna blokada za minimum 30minut, do tego czasu klikajacy moze was jeszcze wyssac (na rzecz monpolisty w mountain cos tam) na nastepne kilka zlotych.

Rozumiem naliczanie osobnych kliknięć ale jesli maja miejsce co kilkanaście sekund na to samo haslo, z tej samej strony wyszukiwań to jest to swinstwo jak dla mnie ale zgodne z regulaminem

Glosujcie portfelem i stawki za klik w dol, jak konkurencja inteligentna to tez obnizy.

[cinmar]

adwords to nie tylko klient ale to też budowanie marki albo testy fraz w zależności kto jak go wykorzystuje, przy 3 kliknięciach ciężko powiedzieć o jakiej kolwiek reklamie i złapaniu klienta trzeba wydać co najmniej kilka lub kilka set zł żeby złapać klientów lub uzyskać jakieś efekty czasami inwestycja się nie wraca. To tak jak masz nowy produkt idziesz do TVN prosisz o reklamę za 1mln zł odpalają ci przez tydzień bańki nie ma a produkt się nie sprzedaje. Dlatego marketing to nie tylko pomysł jak wydać kasę bo to nie problem ale jak tu wydać by zarobić z zyskiem, co do stawek są frazy gdzie kasa jest dużo większa ale pytanie czy jest sens? Czy nie lepiej pojechać np regionalnie zadbać o klienta który będzie szukał dokładnie frazy regionalnej ty płacisz mniej za stawkę a masz większe prawdopodobieństwo że kogoś złapiesz. Po drugie na frazy ogólnie reklamują się duże firmy które mają kupę pieniędzy i np pozycjonują duże firmy co widać po ich referencjach niektórzy klienci boją się dużych firm bo wiedza że dużo zapłacą itd dużo by tu pisać na ten temat...

[Good spam is a good spam]

AdWordsy sie same nie robia i rzadza sie swoimi prawami tak samo jak SEO. Nie wystarczy wpierdzielic slow, dac 5 groszy za klik i zarabiac miliony - kazdy by tak chcial. Na wysokosc stawki wplywa nie tylko konkurencja ale jakosc Twojej strony, samej reklamy i statystyki tejze reklamy (CTR, bounce, czas spedzony na stronie, long click itp.)

Zeby miec w miare wymierny poglad na swoja kampanie potrzebujesz reprezentatywna ilosc klikniec: jak dla mnie 100 kilkow to bezwzgledne minimum (zakladajac, ze masz pojecie co robisz, wisz jak zalozyc kampanie, dopasowac fraze do reklamy i strony docelowej itd.). Jesli z 200-300 klikow z danej frazy (zakladajac, ze fraza ustawiona jest na exact match) nadal nie masz konwersji (trzeba tez te konwersje odpowiednio mierzyc - bez szczegolowych raportow nie zwojujesz tutaj nic) to masz slaby produkt/usluge, na stronie lezy usability albo w gre wchodza inne czynniki. Trzeba przeanalizowac caly tunel od klka do konwersji i sprawdzic gdzie zachodza problemy, czy informacje sa przejrzyste, czy klient ma dostep do tego czego szuka po maksymalnie jednym kliknieciu itd.

Matematyka jest bardzo prosta: okreslasz ile srednio zarabiasz z klienta (oczywiscie jesli masz jedenego duzego ktory zawyza cala srednia to warto go wykluczyc), ustalasz ile mozesz wydac aby wyjsc na zero i to jest Twoj target. Nie osiagniesz go od reki. Srednio optymalizacja kampanii osobie znajacej sie na rzeczy zajmuje 1-6 a nawet wiecej miesiecy - zanim do tego doprowadzisz to bedziesz przeplacac. Wszystko zalezy od branzy, jakosci targetowanej strony itd. Jesli strona jest do xxxx to chocbys i wydal 10 x wiecej niz konkurencja to i tak nic nie zarobisz.

Radze ogarnac podstawy zanim sie zabierzesz za temat AdWords to nie magiczna maszynka, tu tez jest konkurencja i tez trzeba umiec walczyc o swoje.

[Krzysztof_]

Zgadzam sie ze zarobic 100zl wydajac 1gr by chcial kazdy. U mnie konwersje to ok 7% a wydac na jedna musze srednio 10zl, z konwersji mam srednio 70zl zarobku no i minus to i koszty, podatki. Troche malo.

GDZIES byla opcja bym mogl porownac anonimowo % konwersji u konkurencji i ich srednie koszty - gdzie to bylo?

Optymalizuje to od kilku lat. Slowa wykluczajace - cale slowniki wgrywalem (czasy kiedy nie bylo operatora "+"). Koszt konwersji chetnie bym bardzo obnizyl, nawet do polowy ale co tu robic jak kliki sa na dobre hasla a klient opuszcza strone po 10sekundach? Brzydka nie jest, wszystko na tacy, nie trzeba "kopac" na stronie. Klient mysli ze to czego szuka bedzie po 20zl a jest po 100 bo takie sa realia (konkurencja ma to samo drozej, gorsze warunki ale malym druczkiem).

Najbardziej doluja koszt konwersji nawiedzeni klikacze o ktorych pisalem i nie wiem jak sie ich pozbyc.

I raz jeszcze OSTRZEGAM przed zaznaczaniem opcji reklamowania sie w sieci partnerskiej (tylko wyszukiwarka google i partnerzy google np aol, onet) szczegolnie jak kampania jest na nie popularny towar lub kierowany na maly obszar (np fryzejer toruń) bo ciągnie to kase nie samowicie nie dajac zadnego, zadnego, zadnego zwrotu z inwestycji. Mam przyklad pewnego goscia ktoremu konfigurowalem kampanie (poprawnie) ale dal sie naciagnac na sugestie google i kliknal siec partnerska (bo prowadzi ja obecnie sam). Oczywiscie liczba odwiedzin znaczaco wzrosla ale co z tego jak nic na tym nie zarobil? Na adSense widze kupe reklam totalnie chybionych, np kancelaria adwokacja z Gdyni a odwiedzam strone o sadzeniu drzewek owocowych (mieszkam na 2 koncu polski)! I pewien procent durni kilknie ta reklame dla jaj a kancelaria pojdzie w znaczne koszty- wywalone w bloto.

Sadze ze wiele zle skonfigurowanych kampani prowadza firmy prowadzone przez cwaniakow i nie moralnych bucow. Przyklad tego fryzjera toruń - kampanie ustawila mu pewna duza firma i prowadzila za ogromne pieniadze. Wiecie jakie slowo kluczowe mu dali? Sam wyraz fryzejer. Takze reklama wyswietlala sie wszedzie, nawet w Suwałkach - koszty wielkie, agencja zyla na %, pokazywala mu jakies statystyki z xxxx. Dobrze gnoje widzieli ze reklamowac na slowo fryzjer firme lokalna to idiotyzm (nawet zakladajac ze bylo kierowanie wg adresow IP co nie zawsze dziala). Ustawilem mu jego wlasna kampanie, placi sam do google, ma statystyki jak trzeba, wszystko na tacy i wydaje znacznie mniej.

pozdrawiam

[sebau]

W PL jest pewnie 80% kampanii źle skonfigurowanych. Sprawa nie jest łatwa, bo ustawienie kampanii tak aby zwrot z inwestycji był największy to duża sprawa, bo potrzeba z klientem kilka razy porozmawiać, co sprzedaje, co jest chodliwe itd. Należy też przygotować odpowiednie landing page. No i przez pierwsze miesiące obserwować i zmieniać. Jednak jak klientowi ustawię kampanie i np. po 3-4 miesiącach już wiem, że więcej nie dam rady juz z tego wycisnąć, to tak ustawioną kampanie zostawiam i praktycznie jej nie ruszam. No i pobieram już tylko symboliczną opłatę, żeby nie zdzierać z klienta. Również przestrzegam przez siecią partnerską. Do sieci partnerskiej ustawia się osobną kampanie z niższymi stawkami inaczej będziecie zawsze przepłacać.

[kameo]

Do sieci partnerskiej ustawia się osobną kampanie z niższymi stawkami inaczej będziecie zawsze przepłacać.

Czasem kliknięcia z sieci partnerskiej mogą przynosić większe efekty (niższy koszt konwersji) niż z searcha i może się zdarzyć, że warto płacić więcej. Wszystko zależy od branży i umiejętności optymalizacji kampanii.