jak nie faktura to co

[slaymer]

Witajcie,

Otwieram sklep z rzeczami, które będą kupować firmy, ale również osoby prywatne.

Co wydawać jako zakup osobie prywatnej?

bo ja muszę wystawić fakturę, ale teoretycznie osoba prywatna może nie podawać nipu, może się podpisać Adam Mickiewicz itp.

Czy otwierając sklep netowy z np.. niech będzie usługami katalogowania itp, muszę się zaopatrzyć w kasę fiskalną? Czy nic nie muszę wydawać, jedynie wpisać do rejestru sprzedaży?

[www.skrypty.pro]

Mi pan z urzędu powiedział że do sprzedaży w internecie potrzebuję kasy fiskalnej, także wszystko nabijam na kasę (dla firm również) i dopiero gdy ktoś posiada firmę to wystawiam dodatkowo rachunek (nievatowiec).

Także dla osoby prywatnej nabijasz na kasę, czyli wystawiasz paragon.

[dobb]

A nie ma już tego przypisu, że na VAT wchodzi się po osiągnięciu 40tys sprzedaży? Taki był przepis kiedy ja zaczynałam własny interes (6 lat temu) i wtedy wystawiałam fakturę, tylko nie wpisywałam nipu, zresztą dalej tak robię, jak klient potrzebuje imienny dowód zakupu czyli prawie każdy klient, dostają fakturę, a ja do swojej kopii podpinam paragon z kasy.

[lukas22333]

@up, Próg vatu w tym roku to 150tyś zł.

[dobb]

@up no proszę, a wtedy tak szybko kazali w kasę wchodzić, no i kasy same nie były tanie (wydatek ok3 tys zł.)

[zeki]

ja nie mam kasy bo nie jestem vatowcem i wystawiam rachunek z NIPem jak dla firmy bądź bez jak klient nie poda. Mam księgową i US się nie czepia więc chyba jest ok. Kasa jest potrzebna jak się jest płatnikiem VAT z tego co wiem.

[dMien]

Ważna uwaga. W przypadku, gdy prowadzi się jedynie sprzedaż na odległość, a klient prywatny poda dokładne dane pozwalające go zidentyfikować, nie potrzebna jest kasa czy drukarka fiskalna.

W przypadku, gdy zdecydujesz się na kasę (ponieważ np. prowadzisz dodatkowo sklep stacjonarny), osobom prywatnym wystawiasz paragony, a podmiotom gospodarczym faktury VAT.

PS. Radzę się dobrze namyśleć, bo na chwilę obecną nie ma możliwości rezygnacji z kasy lub drukarki fiskalnej.

[slaymer]

no właśnie ja chce kasy uniknać

wiadomo, że muszę się upewnić w urzędach, ale takie mnie rzeczy zastanawiają:

znalazłem jakieś porady itp. że oddzielnie się liczy obrót z klientem fizycznym, a oddzielnie z "fakturowym" i to byłoby okej bo fizyczni nie powinni mi limitu natłuc.

Vatowcem jestem z własnego wyboru, ale kasy nie mam , ale to co podajesz dMien, jakby było gdzieś prawnie umocowane to byłoby ok

[Rambo]

ja nie mam kasy bo nie jestem vatowcem i wystawiam rachunek z NIPem jak dla firmy bądź bez jak klient nie poda. Mam księgową i US się nie czepia więc chyba jest ok. Kasa jest potrzebna jak się jest płatnikiem VAT z tego co wiem.

W moim biznesie mam podobnie, wystawiam rachunek, ale tylko w tedy gdy klient sobie zażyczy. Nie jestem vatowcem, mam książeczkę w której codziennie wpisuję datę i ile to się dziś natrzaskało kasiorki

[Carnagge]

Nie jestem specjalista, ale to co tutaj ludzie pisza to juz wychodzi stek glupot. Ktos cos tam uslyszal i zapodaje, drugi potwierdza i bzdety wychodza.

Po pierwsze - zwolnienie z VATu obowiazuje jak sie w danym roku podatkowym nie przekroczy 150 000 zl z tytulu sprzedazy. Trzeba jeszcze sprawdzic, czy nasza dzialalanosc nie jest na liscie nielicznych, ktore musza byc odpodatkowane VATem bez wzgledu na wartos sprzedazy.

Po drugie to co wlasnie tutaj ludzie poplatali - obowiazek posiadania kasy fiskalnej i zwolnienie z VAT to dwie rozne rzeczy. Zwolnionym sie jest z posiadania kasy fiskalnej jezeli wartosc sprzedazy w roku podatkowym nie przekracza 40 000 zl, natomiast jezeli rozpoczelo sie dzialalnosc w trakcie roku to limit ten wynosi do konca roku tylko 20 000 zl.

Jak nie jestes VATowcem i nie masz kasy to masz obowiazek wystawiac rachunek za dane uslugi na zadanie kontrahenta.

Wiec te dwie kwestie tutaj zostaly pomieszane. Lepiej wszystko posprawdzaj samemu i sie dopytaj w US, bo jak bedziesz sluchac takich opinii jak wyzej to niezle namieszasz.

[gibki]

Po drugie to co wlasnie tutaj ludzie poplatali - obowiazek posiadania kasy fiskalnej i zwolnienie z VAT to dwie rozne rzeczy. Zwolnionym sie jest z posiadania kasy fiskalnej jezeli wartosc sprzedazy w roku podatkowym nie przekracza 40 000 zl, natomiast jezeli rozpoczelo sie dzialalnosc w trakcie roku to limit ten wynosi do konca roku tylko 20 000 zl.

Nie.

Limit 40000 (lub 20000) dotyczy nie "sprzedaży", a "sprzedaży dla osób fizycznych", a to duża różnica. Jeśli sprzedajesz firmom możesz nigdy nie mieć obowiązku kasy bez względu na sprzedaż.

[Darek82]

Odpowiadając na pytanie które zadał Slaymer. Jak jesteś vatowcem (a z Twojej wypowiedzi wynika, że jesteś), to klientowi indywidualnemu wystawiasz paragon lub fakturę. Rozumiem że kasy chcesz uniknąć, więc pozostaje tylko faktura. Osoba prywatna nie musi podawać NIP'u, żebyś mógł wystawić fakturę. Wystawiasz wtedy fakturę imienną.

I zapomnij o tym, że oddzielnie liczy się obrót z klientem indywidualnym, a inaczej z firmą. Nie ma żadnej różnicy komu sprzedajesz swój produkt / usługę. Jak jesteś watowcem, to do każdej sprzedaży naliczasz VAT.

Edit: No chyba że oddzielne liczenie obrotu dla klientów indywidualnych i dla firm, to pytasz pod kątem kasy fiskalnej. Wtedy jest tak jak Ci napisał gibki.

[zgred]

a najlepiej zatrudnić księgową.

[dMien]

Bez przesady - wystarczy abonament w dobrym biurze rachunkowym.

[gibki]

Zgadzam sie, najlepiej zatrudnić księgową (edit: biuro to też dobre wyjście). W tej chwili robisz coś, na czym się po prostu słabo znasz zamiast zajmować się tym, na czym zarabiasz. A i podczas kontroli może być wesoło.

Druga sprawa jest taka, że księgowi mają ubezpieczenie oc, które w awaryjnych sytuacjach pozwoli pokryć (przynajmniej w teorii bo tego nie przerabiałem) pewne straty wynikające z ewentualnych ich błędów.