Nowa strona http://www.gosirgdynia.pl

[JoomLAB]

Być może tego nie wiesz ale GOSiR na tę stronę zrobił przetarg - liczyły się dwa kryteria - cena (oczywiście) oraz wstępny projekt grafiki (wbrew ogólnie przyjętej praktyce to

chyba było kryterium najważniejsze, choć nie ja oceniałem, więc tylko spekuluję).

Chętnie więc poznałbym szczegóły techniczne tego przetargu (bo to nie jest tajemnica;)), ponieważ nie znalazłem oferty w Internecie. Spekulacje nt. gustu klienta bym przemilczał, w końcu nasz klient nasz Pan;)

Może tak, może nie - szansa na to tym razem minęła, ale zapewne za kilka lat będzie następna. My zaprezentowaliśmy GOSiRowi 4 różne layouty w kilku wariantach kolorystycznych przygotowane przez różnych grafików - łącznie kilkanaście propozycji. Wygrał ten i po kilku tygodniach prac nad kolejnymi wariacjami zrobiliśmy prezentację przed kilkudziesięcioosobową grupą pracowników GOSiRu. Dopiero kiedy wszyscy uznali, że jest ok, strona została zatwierdzona do uruchomienia. Powstała dosyć oryginalna propozycja, wg nas ładna, czytelna i elastyczna. Trochę "waży", to prawda, ale w dobie szerokopasmowego internetu nie jest to duży problem.

Gratuluje wygrania przetargu, ponieważ GOSIR to złoty klient i należy o niego dbać Czy strona jest ładna, czytelna itp decydują Internauci, rynek weryfikuje wszystkie niedociągnięcia bezwzględnie. Fakt, że trochę waży jest mniej istotny od samego wyglądu i funkcjonalności. Rzeczywiście prędkości szerokopasmowego Internetu są coraz większe, ale nie zwalnia to nas z dbania o drobne szczegóły. Wiemy jak ważna jest szybkość ładowania się strony internetowej. Jeśli strona się długo ładuje to szybko szukam innej, która się krócej wczytuje.

To całkiem zabawna sytuacja, bo faktycznie tak to wygląda, choć było zupełnie inaczej Decyzja i prace nad naszą nową stroną ruszyły prawie pół roku temu, ale temat był ciągle przesuwany ze względu na ważniejsze zajęcia. Ale nie będziemy się spierać, poprzednia strona rzeczywiście nie należała do udanych.

Taka mała dygresja: skoro pracę nad stroną trwały pół roku to byłaby dopracowana do perfekcji. Taki mały błąd: Puntk potwierdzania tożsamości sprawia wrażenie, że strona została wykonana w pośpiechu.

Polecam do poczytania artykuł dotyczący bazowych framework'ów dla joomla, które znacznie ułatwiają pracę webdeveloperom: https://www.joomlashine.com/blog/entry/9-jo...developers.html

Ewentualna krytyka sposobu w jaki ta strona została napisana jest w znacznej mierze krytyką Joomli, a to już inna, ciekawa zresztą dyskusja. A czy dotychczasowa krytyka była na prawdę konstruktywna? Wydaje mi się, że dopiero teraz powoli zaczyna, bo na początku to raczej była niemerytoryczna nagonka (np argument o walidacji czy tabelach, korzystaniu z CSS do modelowania wyglądu poszczególnych artykułów albo bękartach - sytuacji powszechnej w internecie, nawet w dużych portalach typu onet).

Krytyka dotyczyła wyglądu i funkcjonalności strony www, zostały pokazane błędy do poprawienia - polecam czytanie ze zrozumieniem. Wina nie leży po stronie cmsa tylko po stronie firmy wykonującej. Ciężko jest się przyznać do błędu i obwiniać klienta za zły wybór layoutu, ale pewnie wybrał najlepszy z dostępnych albo za złe formatowanie tekstu - czyżby nie było z tego szkolenia;) Obwinianie cmsa za swoje błędy to kolejny zły wybór - jesteśmy tylko ludźmi i każdy z nas popełnia błędy.

Miało być krótko, ale się rozpisałem. To tyle w temacie i do dalszego kontynuowania tematu zapraszam drogą e-mailową: d.trabka@joomlab.pl

[mg85]

Być może tego nie wiesz ale GOSiR na tę stronę zrobił przetarg - liczyły się dwa kryteria - cena (oczywiście) oraz wstępny projekt grafiki (wbrew ogólnie przyjętej praktyce to chyba było kryterium najważniejsze, choć nie ja oceniałem, więc tylko spekuluję). Jeśli nową stronę uważasz za tak fatalną i w tydzień zrobiłbyś znacznie lepszą, to dziwię się, czemu do tego przetargu nie wystartowałeś.

Skoro był przetarg na wykonanie strony, to ta informacja powinna być oficjalnie udostępniona. Niczego takiego nie znalazłam na stronie BIP. Przepisy o zamówieniach publicznych jasno to określają.

Odnośnie kryterium, jakim jest wstępny projekt graficzny. To jest jakieś nieporozumienie. Każda szanująca się agencja o tym wie. Ocenę projektu graficznego pozostawiam grafikom, a kod koderom/programistom, ale gdzie w tym wszystkim czas potrzebny na analizę, rozmowę, przygotowanie architektury informacji, nie wspominając o makiecie czy projekcie funkcjonalnym? Przy tak dużych serwisach powinna być to sprawa priorytetowa. Poza tym projekt graficzny nigdy nie powinien być pierwszą rzeczą na drodze realizacji serwisu. Czy próbowaliście o tym w ogóle rozmawiać z zarządem GOSIR-u?