Skocz do zawartości

Strach podnieść słuchawkę...


rpnet

Rekomendowane odpowiedzi

Dostałem dzisiaj email takiej treści (nie wiem czy to prawda - nie znam się):

>>Angora nr 1 (1.I.2006)

Krótki telefon i... rachunek na 10 tysięcy dolarów...

Strach podnieść słuchawkę.

Przyjeżdża do Ciebie kurier i oświadcza, że ma dla Ciebie paczkę za zaliczeniem. Koszt około 500 zł. Na paczce jest Twoje imię, nazwisko i poprawnie napisany adres. Nadawcą jest firma "X", której nie znasz i w której nic nigdy nie zamawiałeś.

Kurier oświadcza, że nic mu na ten temat nie wiadomo - jego zadaniem jest tylko dostarczenie paczki i pobranie pieniędzy, ale skoro są wątpliwości - to można je wyjaśnić od ręki telefonicznie.

Kurier pyta, czy w takim razie może zadzwonić do Ciebie do firmy i szybko się wszystko wyjaśni... 99% ludzi, nie podejrzewając podstępu, wpuszcza kuriera do domu i wskazuje mu gdzie jest telefon, albowiem chce jak najszybciej sprawę wyjaśnić...

Kurier wykonuje KRÓTKI TELEFON (1 min) i niby sprawdza w firmie, czy nie zaszła pomyłka - po czym informuj Cię, że faktycznie jest to pomyłka, przeprasza grzecznie i wychodzi! (bajki o pomyłkach są różne w zależności od oceny reakcji wrabianego...). Po miesiącu przychodzi rachunek telefoniczny... około 10.000 dolarów w przeliczeniu na złotówki.

Dlaczego? Ponieważ ten jeden "niewinny krótki telefonik" obleciał w międzyczasie cały świat przez przekierowania komercjne (Seszele, wyspy Bali, Kajmany i wiele innych - wszystko automatycznie), aby w końcu trafić na sex linię w Australii.

Jak to możliwe?! - zadasz samemu sobie pytanie. Przecież patrzyłeś kurierowi na ręce i było widać, że wykreca numer telefonu stacjonarnego... Tak, to prawda - kurier wykręcił numer telefonu stacjonarnego, który jest zainstalowany gdzieś w jakimś wynajętym (po cichu) mieszkaniu (na dodatek, na lewe papiery) - i w tym właśnie mieszkaniu stoi sobie małe, niepozorne urządzenie, które natychmiast dokonuje przekierowań, jak się tylko do niego dodzwonisz. Podoba Ci się?

Czy masz szansę na reklamacje w TPSA?

Nie - ponieważ połączenie wyszło z Twojego numeru telefonu, a co za tym idzie - za Twoją zgodą - wiec nawet w sądzie przegrasz....

Numer "na Tepsę"

Dzwoni do Ciebie człowiek i podaje się za pracownika Telekomunikacji Polskiej S.A. Informuje Cię o tym, że właśnie wymieniono skrzynkę kablową, rozdzielczą lub cokolwiek innego.

W związku z powyższym monterzy TPSA testują połączenia i proszą o potwierdzenie ich poprawnego funkcjonowania poprzez naciśnięcie klawiszy: 9, 9#, 09, 09#, 90, 90#

Nie naciskaj! Niczego nie potwierdzaj!

Jeśli to zrobisz - jesteś przekierowany na sex linię (NA TWÓJ koszt oczywiście) do Wielkiej Brytanii przez pół świata na Pacyfiku (Wyspa Niua w tym procederze króluje!!) i nawet jeżeli natychmiast rzucisz słuchawkę na widełki - NIC CI TO NIE DA!!! - poł±czenie nie skończy się przed upływem 5 min. Podoba Ci się? Koszt - około 1500 zł.

Jeżeli ktokolwiek do Ciebie zadzwoni i powie, że coś wygrałeś - rzuć natychmiast słuchawkę i niczego nie naciskaj! Żadnych cyfr, gwiazdek lub krzyżyków, jeżeli zadzwoni do Ciebie ktoś, kogo nie znasz - nieważne czy będzie to firma czy osoba prywatna i poprosi Cię o oddzwonienie w dowolnym czasie... NIE RÓB TEGO! - nie znasz osobiście - nie oddzwaniasz - bo może Cię to kosztować 320 zł za samo połączenie!

Pamiętaj, że [ nierzetelni partnerzy ] bardzo często podszywają się pod różnego typu instytucje lub wydziały spółdzielni mieszkaniowych.

Jak administracja lub inna instytucja będzie miała do Ciebie sprawę - to wyśle Ci pismo!

Numer "na policjanta"

będzie w następnym odcinku.

A teraz: Jak się bronić?

1. Myśleć i nic na "uraa". Niczego nie naciskać i niczego nie potwierdzać.

2. Zadzwonić do swojego operatora, np.: TP S.A. (9393) i zażądać zablokowania wszystkich numerów komercyjnych: 0-700..., 0-300..., 0-400..., jak i możliwości przekierowania na nie.

3. Zablokować wszystkie numery: międzymiastowe, międzynarodowe i komórkowe. Każdy operator ma obowiązek udostępnić Ci kod aktywujący takie połączenia i drugi kod - dezaktywujący takie połączenia. Nie ma innego wyjścia! Dostaniesz od operatora dwa osobiste hasła i nikomu ich nie pokazuj.

Pamiętaj! Zapisz datę i godzinę połączenia się z operatorem w celu zablokowania powyższych numerów.

Zapisz imię i nazwisko osoby przyjmującej zgłoszenie. Zapisz numer zgłoszenia. Potem żądaj od operatora pisemnego potwierdzenia faktu, że zgłaszane przez Ciebie zadania zostały zrealizowane. Jak to będziesz miał na piśmie, to - jakby co - wygrasz w każdym sądzie.

Witam wszystkich! To jest wiadomość, którą przekazał pracownik działu reklamacji w TPsie!

"Jeśli zadzwoni jakiś gość, że wygrałeś coś w konkursie (przeważnie ekskluzywną wycieczkę) i w dodatku poprosi o naciśnięcie klawisza 9, żeby potwierdzić wiadomość, i jeśli to zrobisz, to jesteś załatwiony na cacy. Łączność z tą linią kosztuje 20 funtów za minutę, ponieważ rozmowa przekierowana jest przez Kajmany do sex linii w Anglii.

Nawet jak natychmiast rzucisz słuchawkę na widły, to dużo to nie da, bo rozłączy cię za 5 minut. Ale jeśli dasz zrobić się w balona i dasz im swoje dane, to możesz już strzelić sobie w łeb, bo po następnych dwóch minutach dostaniesz potwierdzenie, że oczywiście nic nie wygrałeś. Koszt takiej rozmowy to około 260 funtów.

Jedyne co możesz zrobić, to - natychmiast po odebraniu takiej rozmowy - rozłączyć się. I to jak najszybciej.

Jeszcze jedno. Może zadzwonić ktoś podaj±cy się za technika TP S.A. i poprosić o potwierdzenie numeru telefonu poprzez naciśnięcie klawisza 9. Efekt jak powyżej.

Problem dotyczy też komórkowców. Nigdy nie należy naciskać 9, lub 9,0,#, lub 0,9,# w tych kombinacjach. Przeważnie numer dzwoni±cy to: 07090203840. Numer może się różnić ostatnimi 4 cyframi. Pojawia się na początku jako nieodebrane. Nie oddzwaniać na ten numer, bo poł±czenie kosztuje 320 zł/min - sex linia w Australii.

Ponieważ w Anglii ten proceder jest już nielegalny, to farmazony tego typu przeniosły się do Polski. Tak więc nie gadać z kimś, kto wciska Ci kit, że coś wygrałeś".

ródło: Internet.

Co Wy na to :D

Pozdrawiam

rpnet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

abstrahując od tych bzdur: nie, nie może zadzwonić - telefonu z tepsy nie posiadam, komórki nie dam, zreszta gó**o mnie obchodzi taka paczka, nic nie zamawiałem, do widzenia. :D

ps. a na koncu maila pewnie bylo: wyslij to do swoich znajomych albo cos w tym stylu?!? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. a na koncu maila pewnie bylo: wyslij to do swoich znajomych albo cos w tym stylu?!? :D

Było :P, ale nie wkleiłem bo tutaj każdy to widzi kto wchodzi :D - kto chce to roześle.

Podałem to na forum, bo dzisiejsza technika jest tak rozwinięta, że lepiej wiedzieć (nawet jeżeli w tej chwili to nie prawda) i być przygotowanym - np. powiedzieć mamie, czy babci itp ;).

Pozdrawiam

rpnet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze pamiętam jakiś czas temu wypowiadał się w TV na ten temat pracownik TPSA i powiedział, że przekierowanie połączenia po naciśnięciu klawisza jest technicznie niemożliwe, o_0 Ale pamięć mogę mieć zawodną...

Plagą na blokowiskach są doładowania POP przez telefon stacjonarny:/ Wystarczy godzinka i cała klatka ma rachunki na parę tysięcy złotych. Mi przyszedł rachunek na 230 PLN jakiś rok temu :/ Na szczęście reklamację uznali. Przed świętami wujek dostał rachunek na 1350 PLN:/

Przeraziłem się, gdy po tym wypadku przeszedłem się po piwnicy … kable to skrzynki TPSA idą PLASTIKOWĄ rurką :/ Bez problemu można się wpiąć i rozmawiać za darmo nocami …

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podziękowałem telekomunikacji i tyle. Każdy w rodzinie ma swoją komórkę, to po co jeszcze im nabijać kieszenie abonamentami, a na dodatek ryzykować wpięcie w linię ? Bez sensu

Dała matka rozum? To kombinuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podziękowałem telekomunikacji i tyle. Każdy w rodzinie ma swoją komórkę, to po co jeszcze im nabijać kieszenie abonamentami, a na dodatek ryzykować wpięcie w linię ? Bez sensu

Zgadzam się z Tobą Hellz w 100%.

U mnie to kwestia najbliżeszgo czasu - podziękujemy za współpracę (nawiasem mówiąc - już mam serdecznie dosyć ciągłego nachodzenia mnie i telefonowania - ciągle coś usiłują mi wcisnąć).

Pozdrawiam

rpnet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to kwestia najbliżeszgo czasu - podziękujemy za współpracę (nawiasem mówiąc - już mam serdecznie dosyć ciągłego nachodzenia mnie i telefonowania - ciągle coś usiłują mi wcisnąć).

Pozdrawiam

rpnet

do mnie jak dzwonią to zawsze sobie porozmawiam kilka minut :D i na koniec zawsze im wygarnę to, że nie powiadomili mnie o ukrytych kosztach.

Moja dziewczyna mówi, że powinni robić testy na nowych handlowców w tepsie dzwoniąc do mnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

telefon internetowy z przystawką - dzwonię po 11 groszy za minutę - własny numer za 3zł miesięcznie - 0 abonamentu - naliczanie 1 sekundowe

dla Twoich okien najlepsze markizy - dla wszystkich adwokat - lub książka telefoniczna - oferty różnego typu, taniej nie będzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności