Czy ktoś z Was linkuje ręcznie i są tego efekty

[TRENS]

No tak, ale w seo bardzo często jest niestety inaczej. Jeden na dziesięciu nie spamuje i takim spamerom trzeba dawać nauczkę hehe Ja tak czynię

[Osiek]

@TRENS w czasie, w którym ty zdobywasz wartościowe linki ręcznie, ja założę zaplecze z automatu i podlinkuję je również z automatu, w tym czasie będąc na siłowni, basenie, czy w saunie(można tu wstawić coś co lubimy robić w wolnym czasie). Jestem tego samego zdania co ktoś z poprzedniej strony - w pozycjonowaniu chodzi o efekty, a nie metody

[mrobert15]

Ręcznie się da. Przy jednej witrynie i niewielkim zapleczu. Ale zajmuje to rzeczywiście dużo czasu a i na efekty trzeba czekać dość długo. Satysfacja jest chyba jednak większa jeśli sukces osiąga się własną pracą i zaangażowaniem. Ale faktem jest, że w tym czasie można byłoby pójść na saunę, basen czy siłownię ...

[abstynent]

Ja linkuję ręcznie i sobie chwalę, sprawia mi to radość. Gustuję w pisaniu artykułów do przedruku, czasem coś podeśle do jakiegoś znanego portalu i też wpadnie mi link w ten sposób, jak opublikują artykuł.

[doler]

w przypadku jednej strony w dodatku średniej frazy, tym bardziej łatwej nie widzę problemu z dodawaniem ręcznym

[abstynent]

w przypadku jednej strony w dodatku średniej frazy, tym bardziej łatwej nie widzę problemu z dodawaniem ręcznym

Nawet bardzo trudne frazy finansowe można wypozycjonować ręcznie do top10 i mieć czas na siłownię, piwo w barze, czy co tam komu pasuje. Tak myślę, że linki z unikalnymi opisami w preclach i w katalogach, są wielokrotnie silniejsze niż z kopii i synonimów kopii.

[Arkaszka]

w przypadku jednej strony w dodatku średniej frazy, tym bardziej łatwej nie widzę problemu z dodawaniem ręcznym

Nawet bardzo trudne frazy finansowe można wypozycjonować ręcznie do top10 i mieć czas na siłownię, piwo w barze, czy co tam komu pasuje. Tak myślę, że linki z unikalnymi opisami w preclach i w katalogach, są wielokrotnie silniejsze niż z kopii i synonimów kopii.

Przeceniasz siłę katalogów, pamiętaj z katalogu wychodzi kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt tys linków ( unikalne teksty trochę poprawiają indeksację i humor moderatorom), więc nawet z katalogów o wysokim PR moc linka jest dosyć słaba, przy niemoderowanym śmietniku liczy się tylko ilość ( ziarnko do ziarnka), więc aby przebić spamerów musiałbyś zdobywać bardzo mocne linki w sporej ilości, to możliwe, ale bardzo trudne.

[abstynent]

Przeceniasz siłę katalogów, pamiętaj z katalogu wychodzi kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt tys linków ( unikalne teksty trochę poprawiają indeksację i humor moderatorom), więc nawet z katalogów o wysokim PR moc linka jest dosyć słaba, przy niemoderowanym śmietniku liczy się tylko ilość ( ziarnko do ziarnka), więc aby przebić spamerów musiałbyś zdobywać bardzo mocne linki w sporej ilości, to możliwe, ale bardzo trudne.

Powiem (napiszę) tak. Przestałem katalogować jakieś może trzy lata wstecz. Powróciłem niedawno do katalogowania unikalnymi wpisami i widzę efekty. Ktoś tu kiedyś napisał, że katalogami można zrobić prawie wszystko i to prawda. Oczywiście, zamiast skupiać się na pozyskiwaniu linków tylko z tego źródła, warto też dodawać stronę do precli i mieć jakieś własne strony zapleczowe. Podtrzymuję jednak, że ręcznym działaniem, unikalnymi wpisami można osiągnąć top dla trudnych i bardzo trudnych fraz. Ze dwa lata temu osiągnąłem w ten sposób top 5 na hasło "kredyty" i niektóre inne trudne frazy finansowe. Później już zaniedbałem tę działkę, bo zarabiam na czym innym tj. na windykacji długów. Niewątpliwie przez te dwa lata znacznie wzrosła konkurencja w SEO i to przede wszystkim właśnie za sprawą zautomatyzowanych działań, jakie umożliwiają specjalnie stworzone do tego celu narzędzia. Jednak sądząc po tym, czego dokonałem po powrocie do zabawy w SEO umieszczając linki na kilku preclach i kilkunastu katalogach (w odwrotnej kolejności), to widzę, że ręczne pozycjonowanie dalej ma sens, a kto wie, może coraz większy sens w porównaniu do spamowania z automatów.

[panqnik]

Tier 1 - ręcznie. Tier 2/3 automat - głownie w celu indeksacji / backlinków.

[Sebol]

Widzę że Ci co dodają ręcznie chwalą właśnie tę metodę. Ci co korzystają z automatów chwalą automaty. Pytanie czy jak Ci co dodają ręcznie mieli by automaty do dyspozycji bez kosztów ich zakupu, to dalej by twierdzili ze wolą dodawać ręcznie.

[okazwłoka]

Dodaj 10 linków automatem i 10 ręcznie, które będą lepsze?

[panqnik]

Widzę że Ci co dodają ręcznie chwalą właśnie tę metodę. Ci co korzystają z automatów chwalą automaty. Pytanie czy jak Ci co dodają ręcznie mieli by automaty do dyspozycji bez kosztów ich zakupu, to dalej by twierdzili ze wolą dodawać ręcznie.

Mam SB, AMR, SenukeX, NHS i pare innych mniej znanych narzędzi. Jednak Tier 1 / czasami Tier 1&2 wolę zrobić ręcznie, a dopiero potem automatami linkować/indexować link z tier 1/2.

Np. automatem nie zrobisz web2.0 profili, ani nie dodasz artykułu do dobrych art. directories. Tzn dodasz, ale z 10% success rate

[it_management]

Widzę że Ci co dodają ręcznie chwalą właśnie tę metodę. Ci co korzystają z automatów chwalą automaty. Pytanie czy jak Ci co dodają ręcznie mieli by automaty do dyspozycji bez kosztów ich zakupu, to dalej by twierdzili ze wolą dodawać ręcznie.

Mam SB, AMR, SenukeX, NHS i pare innych mniej znanych narzędzi. Jednak Tier 1 / czasami Tier 1&2 wolę zrobić ręcznie, a dopiero potem automatami linkować/indexować link z tier 1/2.

Np. automatem nie zrobisz web2.0 profili, ani nie dodasz artykułu do dobrych art. directories. Tzn dodasz, ale z 10% success rate

Nieprawda. Połącz swoje automaty z mysql + osobami np piszacymi arty z synonimami i nawet w ezinearticles jestes w stanie publikowac automatem.

[okazwłoka]

Np. automatem nie zrobisz web2.0 profili, ani nie dodasz artykułu do dobrych art. directories. Tzn dodasz, ale z 10% success rate

Co ty gadasz?

[panqnik]

@it_management

Dzięki za radę, w najbliższym czasie spróbuję

@okazwłoka

W sumie to nawet nie próbowałem dodawać AMR'em do tych powiedzmy top 10 art. directory. Zawsze to robiłem ręcznie, a już te mniej znaczące art.directory to oczywiście, AMR robił.