Skocz do zawartości

Pozycjonowanie w GOOGLE.


tom1234

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Planuję podpisać umowę o pozycjonowanie w GOOGLE.PL .

Wysłałem już zapytanie ofertowe do firm z TOP10 dla fraz "pozycjonowanie", "pozycjonowanie www" itd.

W zapytaniu ofertowym przesłałem słowa kluczowe jakie mnie interesują i np. podałem między innymi takie:

- meble klasyczne

- klasyczne meble

I teraz mam do was pytanie. Wpisując w GOOGLE.PL te dwie frazy oczywiście na każdą z nich otrzymuję inny zestaw wyników ( co prawda wiele adresów się powtarza natomiast kolejność wyników potrafi znacznie się różnić ).

Mam w związku z tym pytanie odnośnie tego czy nie lepiej w zapytaniu ofertowym dać np. samą frazę 'meble klasyczne' - Czy jeżeli będę pozycjonowany na tą frazę to również moja pozycja na fraze 'klasyczne meble' też pójdzie do góry?

Chodzi mi o to, że zamiast wtedy dublować i płacić x2 warto dobrać jeszcze inne słowa kluczowe. Razem chcę żeby nie było ich więcej niż 10.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim musisz sobie zdać sprawę, że są to dwie różne frazy. Nie ma gwarancji, że pozycjonując się na "meble klasyczne" będziesz miał dobry wynik na "klasyczne meble". Może się jednak tak zdarzyć, że pozycjonująć się na jedną frazę druga pójdzie do góry. To jednak głównie zależy od konkurencji. Jeżeli jest słaba to dużo łatwiej może dojsć do takiej sytuacji. Jeżeli jest mocna to raczej strona sama z siebie nie wskoczy. Zależy to jednak jeszcze od tego jak dobrze zoptymalizowana jest strona itp.

Najlepiej gdyby to firmy, do których wysłałeś zapytanie zrobiły analizę słów i zaproponowały najlepsze. Często jest tak, że klientom wydaje się, że słowa, które proponują są dobre a z danych wynika coś zupełnie innego. Jeżeli obie te frazy będą generowały dobry ruch to proponuje wziąć obie. Jeżeli tylko jedna z nich to weż jedną. Do tego trzeba jednak przyjrzeć się temu ile można z nich wycisnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma tak jak, zauważyłem że google traktuje np: meble klasyczne i klasyczne meble jak dwie różne rzeczy - znam to z własnego doświadczenia, nawet dobre podlinkowanie jeden frazy nie sprawia że druga też jest też wysoko

| Praca www.s-ki.pl/praca| Ełk www.elk.info.pl jeśli szukasz pracy w Ełku | www.em-meble.suwalki.pl/ - meble Suwałki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Faktycznie biorąc pod uwagę słowa kluczowe korzystałem z narzędzia propozycji słów kluczowych google. Już jakiś czas pracuję w tej firmie więc jestem obeznany z tym jakie słowa kluczowe są najlepsze jakościowo dla nas ( m.in. dzięki konwersji w adwords).

Co do zapytania ofertowego. Osobiście wysłałem im zestaw słów kluczowych swój własny po analizie m.in. konwersji na adwords, miesięcznej ilości wyszukiwań itd. Część firm odpadła właściwie po pierwszej odpowiedzi ze względu na to, że próbowali wcisnąć frazy, które generują bardzo mało ruchu i nie są najlepsze jakościowo pobierając przy tym minimalnie mniejsze opłaty dzienne lub miesięczne niż na frazy o wysokim poziomie konkurencji, o które się pytałem.

tjay99 - tak się zastanawiam właśnie bo z tego co widzę to w narzędziu propozycji słów kluczowych dla 'meble klasyczne' i 'klasyczne meble' ruch jest ten sam tzn. obecnie pokazuje wyszukiwania miesięczne 8.100. Z drugiej strony biorąc to jeszcze na logikę to się zastanawiam czy brać też właśnie frazę 'klasyczne meble' ponieważ w końcu klient wpisujący 'klasyczne meble' może też wyszukiwać na frazę 'meble klasyczne' i na odwrót ( myślę, że tak jest w więcej niż w połowie przypadków tzn. że klient szukając tego rodzaju mebli wpisze raz jedną frazę 'meble klasyczne' a potem spróbuje wpisać 'klasyczne meble' ).

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tom1234 tak jak Ci kolega wyżej napisał. Zaznacz [] wtedy będziesz miał rzeczywistą liczbę wyszukiwań (meble klasyczne - 1000, klasyczne meble - 140).

Pozostań przy "meble klasyczne". Ale obserwuj też "klasyczne meble". Zawsze możesz zacząć pozycjonowanie tej drugiej frazy trochę później.

boxnaprezent.pl - wyjątkowe BOXy prezentowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Faktycznie sprawdziłem i po lewej stronie są typy dopasowania do wyboru a ja wpisywałem zawsze bezpośrednio [meble klasyczne] mimo że w typach dopasowania po lewej stronie było przybliżone.

Różnica jest zdecydowana jak widać pomiędzy tymi dwoma frazami więc narazie wezmę 'meble klasyczne' i podobnie sprawdzę wszystkie pozostałe frazy, które mnie interesują.

Dzięki za porady i Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Negocjuję z pewną firmą umowę na pozycjonowanie i jestem na finiszu.

Poprosiłem o umowę tylko dla TOP5 z czego więcej płacę za pozycje 1-3 a mniej za 4-5. Za pozycje powyżej 5. nie ma opłat. Oczywiście oferta jest o kilkadziesiąt % droższa, za każde wyrażenie niż standardowa oferta dla pierwszych 10 pozycji z przedziałami cenowymi, natomiast zmuszam firmę do większego wysiłku, aby osiągnęła swój zysk a ja miał większą pewność przez to, że naprawdę będą się starali zdobyć TOP5 ( Analizowałem m.in. dane szacunkowe dotyczące SERP CTR ).

Wybrałem 7 fraz najbardziej odpowiadających profilowi firmy i sprawdzonych pod względem ilości wyszukiwań w miesiącu.

Właściwie mam tylko jedną obawę. Tzn. w umowie nie ma zapisu, że przykładowo gdyby więcej niż jedna z tych siedmiu fraz była powiedzmy poza TOP10 to możemy rozwiązać umowę bez dodatkowych kosztów. Pytałem się o taką możliwość tej firmy, ale niestety takiego zapisu nie dadzą mi w umowie.

Chodzi po prostu o to, żeby czasem nie było problemów w przypadku gdy oni nie będą mogli osiągnąć TOP5 i nie będą mieli właściwie zysku z pozycjonowania a mimo to powiedzmy nie będą chcieli rozwiązać umowy. Jeżeli np. część fraz by nie uzyskała TOP5 ale by się mieściła w pierwszej 10. to nie będę oczywiście robił o to problemu. Obawiam się jedynie o problemy z rozwiązaniem umowy gdyby nie byliby w stanie zapewnić w dłuższej perspektywie oczekiwanych pozycji a jednocześnie nie chcieliby rozwiązać umowy. Jest to umowa na 12-miesięcy, którą mam nadzieję przedłużę za rok ale też nie chce wpakować mojej firmy w jakiś ślepy zaułek gdzie przeczekamy 12 miesięcy.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Omijam takich klientów z daleka :), pozycjonowanie to nie nauka ścisła. Jeśli z 7 raz weszły w top5 3 to płacisz za te 3, jeśli pozostałe są w top10 to się tylko cieszyć bo za free masz je na pierwszej stronie (jak za free to nie marudzi :)).

Inną sprawą jest kwestia stałego utrzymania top5. Firma się napracuje by ciebie tam wbić, przygotuje zaplecze, w cholere pracy ... dwa słowa wypadną w z top5, np na 6,7 pozycję i już masz furtkę. Postaw się Panie kolego w sytuacji takiej firmy, która ma takiego klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Tzn. tak jak pisałem nie ma problemu gdy strona będzie na te frazy w TOP10. Nie mam nic przeciwko bo w końcu za to nie płacę. Jeżeli pisze Pan, że omija Pan takich klientów z daleka to Pana sprawa :) . Tak jak pisałem za każdą frazę przy gwarancji TOP5 płacę o kilkadziesiąt procent więcej miesięcznie niż płacił bym za tą samą pozycję przy gwarancji TOP10. Nie oczekuję również spektakularnych efektów w ciągu miesiąca czy dwóch miesięcy o czym zresztą rozmawiałem z przedstawicielem tej firmy, który się ucieszył że poważnie podchodzę do tego tematu.

Po prostu firma, w której pracuje miała podpisane wcześniej umowę o pozycjonowanie z pewną firmą pozycjonerską ( nazwy nie będę wymieniał ) i tak się na tym przejechali, że już nie chcieli korzystać z żadnych usług ( 20 fraz do pozycjonowania z czego 8 fraz na poziomie <100 wyszukiwań miesięcznie - specjalnie podsuniętych, aby więcej pieniędzy wyciągnąć na wysokich stawkach w porównaniu do fraz kilkadziesiąt razy bardziej popularnych ).

Wolę podpisać kontrakt gdzie wymagam więcej ale płacę też więcej ale wiem za co ( masz to za co płacisz ).

Co do możliwości rozwiązania tak jak pisałem właściwie gdyby była taka sytuacja, że podpisuję kontrakt dla TOP5 a firma po powiedzmy 6 miesiącach nie jest w stanie zagwarantować przynajmniej stabilnych w miarę pozycji dla większości tych fraz w TOP10 to ani nam ani tej firmie właściwie nie będzie się to opłacało, dlatego się pytam o możliwość takiego wpisu w kontrakcie czy ktoś miał coś podobnego.

Z jednej strony można przeczytać aby maksymalnie zorientować się co się podpisuje i mieć pojęcie ogólne na czym proces polega, a z drugiej strony przy trochę trudniejszych pytaniach dostaje się po uszach - problem w tym, że niektórzy po prostu nie lubią jak się zadaje zbyt dużo pytań - przecież zadawanie pytań i orientowanie się w temacie to NIE JEST STAWIANIE ŻĄDAŃ. ;) Lepiej zadać więcej pytań i dostać odpowiedzi na nie niż później ze sobą walczyć - przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia ;) .

Pozdrawiam,

Omijam takich klientów z daleka :P, pozycjonowanie to nie nauka ścisła. Jeśli z 7 raz weszły w top5 3 to płacisz za te 3, jeśli pozostałe są w top10 to się tylko cieszyć bo za free masz je na pierwszej stronie (jak za free to nie marudzi :P).

Inną sprawą jest kwestia stałego utrzymania top5. Firma się napracuje by ciebie tam wbić, przygotuje zaplecze, w cholere pracy ... dwa słowa wypadną w z top5, np na 6,7 pozycję i już masz furtkę. Postaw się Panie kolego w sytuacji takiej firmy, która ma takiego klienta.

No właśnie tylko tak jak powyżej pisałem nie chodzi mi o furtkę przy wypadnięciu z TOP5 tylko przy wypadnięciu nawet więcej niż jedną z 7 fraz ( czyli przynajmniej 2 Frazy ) poza TOP10. Proszę przeczytać co dokładnie napisałem powyżej.

"Chodzi po prostu o to, żeby czasem nie było problemów w przypadku gdy oni nie będą mogli osiągnąć TOP5 i nie będą mieli właściwie zysku z pozycjonowania a mimo to powiedzmy nie będą chcieli rozwiązać umowy. Jeżeli np. część fraz by nie uzyskała TOP5 ale by się mieściła w pierwszej 10. to nie będę oczywiście robił o to problemu."

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Top5 dla trudniejszych fraz to trochę ruletka, zależy kto jak pozycjonuje, bo miałem klienta, który koniecznie chciał top5. Efekt był taki, że umowa została rozwiązana (frazy wyskoczyły na 6 miejsce i klient powiedział, że to mu się nie opłaca już), zaplecze tak zbudowane było, że nadal (4 miesiące po zaprzestaniu pozycjonowania) te frazy są w top10. Wprawdzie umowa była trochę kiepsko dla mnie zrobiona..., mój błąd. Dlatego napisałem, że to top5 to JA uważam, że klienci (zapewne nie wszyscy), celują generalnie w top10 - chcą top5, w umowie opcja rozwiązania umowy jeśli nie ma top5. Przy wbijaniu do pierwszej piątki niestety ale zaplecze trzeba mieć solidne. Umowa zostaje rozwiązana, klient nie płaci - ja zaś na niektóre sprawy nie mam wpływu (np, artykuły poumieszczane gdzieś w sieci). Strona zostaje w top10 - przynajmniej jakiś czas. i jak napisałem TO JEST MÓJ PUNKT WIDZENIA. Zakładam, że nie każdy kto chce pozycjonowanie ma taki cel, jednak nie wykluczam tego.

Pozdr.

PS. przeczytałem to i um. trochę mało składu ale generalnie sens można zrozumieć :) - nie mam w teraz głowy do pisania, później może to zredaguję ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO firma widzi jakie chcesz frazy i się podejmuje albo nie. Jeśli się podejmuje to pracuje tak aby w tym TOP10 minimum być na każdą z fraz. Oczywiście po pewnym czasie.

Ty płacisz, Ty wymagasz. To nie jest tak, że ktoś sobie ustala warunki w umowie a Ty się musisz zgodzić. Firm pozycjonerskich jest sporo, sprawdź ewentualnie jeszcze inne.

P.S. W przypadku rozwiązania umowy zaplecze się nie zmarnuje bo można znaleźć innego klienta z branży i z nim się dogadać :)

E: Literówka.

Piłeś? Nie jedź (i nie loguj się na forum) !

Siciliano: Robić szeptankę tutaj to jak sprawdzać w zbiorniku poziom paliwa zapalniczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście gdybym sam nie reprezentował firmy, która sama działa na rynku tylko w innej branży to bym próbował być może wydusić kosmiczne warunki :D .

Osobiście sam im zaproponowałem czy by się nie zgodzili za opłaty za TOP5 przy wyższych stawkach według ich wyceny. Nie targowałem ceny wcale i nie żądałem rabatu. Przyjąłem ceny jakie zaproponowali - oczywiście porównywałem też oferty aby zobaczyć jakie średnie ceny są na rynku.

Osobiście jako klientowi zależy mi, żeby profity z pozycjonowania były jak największe z drugiej strony firma też chce na tym zarobić dlatego też trzeba zawsze wypracować jakiś konsensus aby wszyscy ciągneli z tego zyski i byli zadowoleni. ;)

OK. W każdym razie decyzja podjęta i podpisuję już umowę. :D

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności