Czy Google lubi pozycjonerów?

[abstynent]

Pozycjonerzy wiedzą, czego chcą, i w jakim celu stawiają kolejne strony, w tym te zapleczowe. Chcą zarobić dzięki internetowi i Google też chce a nawet musi zarobić. U gospodarnego pozycjonera zaplecze zarabia na siebie, głównie na AdSense, a Google w to graj. Ba, zapleczem do pozycjonowania stron swoich klientów pozycjonują też swoje strony które często okupują topy i na których też często gęsto występuje Adsense A co Google ma z jakiegoś zaje...go hobbysty który bloguje o jakichś bzdetach i nawet AdSense nie ma na blogu? Tylko zasoby zżera, nieprawdaż? Konkludując, uważam że Google lubi pozycjonerów o ile tylko nie zaśmiecają zanadto serpów tekstami z mieszarek lecz piszą sensowne teksty. Czy nie uważacie, czy Google w znacznej mierze jedynie pozoruje walkę z pozycjonerami "manipulującymi wynikami"? Wydaje mi się, że gdyby chciało, to zrobiłoby w try miga porządek ze wszystkim seo preclami i katalogami a przynajmniej z ich mocą.

[zgred]

odpowiadając: nie lubi ale jednocześnie ich kocha... ot taki paradoks.

[OceanFire]

A co Google ma z jakiegoś zaje...go hobbysty który bloguje o jakichś bzdetach i nawet AdSense nie ma na blogu? Tylko zasoby zżera, nieprawdaż?

A ciekawe skąd by Googiel brał wyniki wyszukiwania jak by takich ludzi nie było ?

Wyobrażasz sobie internet z tylko tymi stronami gdzie jest AdSense ? Bo ja jakoś nie mogę ;(

[seonerd]

Uczucie jakieś bez wątpienia jest. Powiedzmy, że jest to szortska przyjaźń.

[abstynent]

Wyobrażasz sobie internet z tylko tymi stronami gdzie jest AdSense ? Bo ja jakoś nie mogę ;(

Dlaczego nie? Interesujące strony ale i reklamy AdSense na nich.

[qlwik]

Gdyby nie seo, świadomość ludzi i firm o tej formie reklamy była by zerowa. Poza tym bez pozycjonerów wyniki wyszukiwania były by śmietnikiem - ktoś kto wkłada kasę w seo, najczęściej też ma porządną stronę w danej tematyce.

[Grisham]

Sprawdź sobie frazę "pozycjonowanie" i już pierwsze 3 linki na stronie odpowiedzą Ci, czy Google lubi czy nie lubi i ile hipokryzji jest w tej "walce" z pozycjonowaniem

[zeki]

a jeżeli ja nie chcę zamieszczać na moich stronach reklam? A w ogóle dlaczego ktokolwiek ma decydować o czym ludzie mają pisać? Dla Ciebie to szajs a drugiemu się spodoba.

Socjalizm na max :/ W necie zawsze stawiano na wolność i jak zacznie się zbyt mocno ograniczać wolność to net padnie.

[abstynent]

a jeżeli ja nie chcę zamieszczać na moich stronach reklam? A w ogóle dlaczego ktokolwiek ma decydować o czym ludzie mają pisać? Dla Ciebie to szajs a drugiemu się spodoba.

Nikt Ci nie broni niezamieszczania reklam i pisząc "zaje...nego hobbysty" starałem się wczuć w ludzi Google. Chodzi mi o to, że Google nic nie ma z hobbystycznego bloga bez reklam, no może pośrednio - że ktoś, znalazłszy w serpach takiego ciekawego bloga, następnym razem też będzie szukać czegoś przez Google.

[tomek_25]

Google kocha pozycjonerów .

[abstynent]

Poza tym bez pozycjonerów wyniki wyszukiwania były by śmietnikiem - ktoś kto wkłada kasę w seo, najczęściej też ma porządną stronę w danej tematyce.

To prawda, pod warunkiem, że ich zaplecza nie prześcigają stron docelowych.

[nico]

Każdy pozycjoner musi kochać Google a oni odwzajemniają to uczucie..

[abstynent]

Każdy pozycjoner musi kochać Google a oni odwzajemniają to uczucie..

Ani chybi tak jest, bo w przeciwnym wypadku zapewne zbanowaliby to forum. Przecież większość tematów jest tu o tym, jak łamać wytyczne. Zastrzegam jednocześnie, że wcale nie jestem z tego powodu oburzony.