Pozycjonowanie w Polsce = Komuna

[designgraf]

Najgorsze jest to, że takich podpierdzielaczy będzie coraz więcej, jeden się ujawnił, pójdą za nim i inni.

[zakręcony]

Jeden sie ujawnił? Polataj po tamtym forum, a zmienisz zdanie. A ilu tu się oburza, a śle cichaczem spam raporty i nie piszę o tych co ślą na strony, gdzie znalazły się ich teksty z własnych www.

[designgraf]

Przeglądałem, czytam tam tematy Spam raporty to inna sprawa, to nie kwestia poruszana na forum publicznym - od dawna wiadomo, że dużo firm śle spam raporty i czuje się z tym lepiej ..

[zakręcony]

To czym rózni sie taki spam raport, od wrzucenia listy na forum? Może ten kto taką liste oficjalnie wrzuca ma wieksze jaja (może też nigdy nie dostał po ryju, tak, tak tez może być) niż te cichociemne ... - a wpisz co tam uważasz. Każdy inaczej okresla taki typ ludzi

[designgraf]

To, że spam raporty działają jak działają, reakcja na nie praktycznie zerowa - poczytaj na forum gógla o spam raportach. Wrzucenie listy na forum publiczne od razu przynosi efekty, zainteresowanie moderatorów itp sprawa jest traktowana priorytetowo co można zauwazyć w tej sytuacji. Różnica jest ?

[Margola]

To czym rózni sie taki spam raport, od wrzucenia listy na forum?

Nie wiesz czym sie rozni?Zglosisz na forum i od reki leca bany.Dasz spamreport i nic.

Wyobrazacie sobie jaka desperacja musi byc w google,ze chce im sie recznie tak robic-banowac donosy od reki?

[zakręcony]

@designgraf może masz i rację, co innego puścić spama raport i czekać, aż ktoś się do niego dogrzebie, a co innego pokazać w prost jakie G jest doskonałe i jak algorytm sobie doskonale radzi ze spamem :]

[seonerd]

Spamraporty nie działają, bo oni są zbyt dumni, żeby to robić ręcznie. Oni analizują to co otrzymają i modyfikują algorytm. Dlatego wysyłając je, sami sobie zaciskamy coraz bardziej pętelkę. Do interwencji ręcznych dochodzi gdy trzeba się popisać lub naprawdę ktoś mocno przegnie (np. wbije megaspam do TOP10). Takie jest moje zdanie na ten temat . Klakierom i donosicielom stanowcze nie!

[michal24]

APROPO TEGO CO PISZE GOOGLE:

"Przeprowadzimy ocenę witryny. Jeżeli stwierdzimy, że nie narusza już ona naszych Wskazówek dla webmasterów, ponownie rozważymy indeksowanie witryny. Ponownego rozpatrzenia zgłoszenia dokonamy w ciągu kilku tygodni. Analizujemy wszystkie żądania, ale niestety nie możemy osobno odpowiadać na każde z nich. "

DLATEGO uważam że trzeba poczekać. Dobre strony muszą wrócić.

[seonerd]

Możesz się naprawdę mocno zdziwić.

[michal24]

Możesz się naprawdę mocno zdziwić.

MOŻĘ i się zdziewię ale napewno nie bym był taki pewien ja TY - chyba że masz jakieś potwierdzone informacje. Po cztym twierdzisz to co piszesz.

[seonerd]

Po tym, że moje witryny zostały już rozpatrzone.

[mkmak]

@michal24 - trochę ręce mi opadły jak czytam co Ty wypisujesz i widać, że w tej branży nie siedzisz albo siedzisz krótko.

Strony nie wrócą i to jest pewne.

Mądrala Guglarz już wystarczająco mnie rozwalił swoim tekstem:

Pamiętaj proszę że nie gwarantujemy indeksowania ani rankingu w naturalnych wynikach wyszukiwania.

i to do mnie trafia i daje jasność, że google jest monopolistą i może robić co mu się żywnie podoba i My ewentualnie możemy mu w tym tylko przeszkadzać.

[Stwor]

ktoś kiedyś w wątku o masowych banach dobrze napisał, że wybijając zaplecze, Google wpakuje się na minę XR, SB itd.

[Beerbant]

DLATEGO uważam że trzeba poczekać. Dobre strony muszą wrócić.

takie stwierdzenia nazywane są w potocznym słownictwie "pobożnymi życzeniami" ...