Prywatne precle. Dyskusja.

[bori79]

Przymierzam się do stworzenia kolejnej prywatnej grupy. Po katalogach przychodzi czas na precle. Tutaj mam pytania do Was odnośnie oczekiwań.

Czy jest sens stawiać taką grupę na subdomenach? Czy na domenach zwykłych? Jednak ze względu na koszty będą to domeny nowe, może kilka przechwyconych? Oczywiście na subdomenach będzie tańsza publikacja.

Podobnie jak w przypadku katalogów tak i tutaj publikacją będę zajmował się osobiście i prawdopodobnie również osobiście będę robił synonimy żeby było jak najwyższe nasycenie.

Mam kilka pomysłów związanych z tą grupą, ale najpierw do ustalenia kwestia domena. Jak to we wszystkich moich usługach również tutaj ceny będą atrakcyjne

Zapraszam do dyskusji.

[adiectus]

Raczej stawiałbym na główne.

[lukas22333]

Jak dla mnie też główne.

[fortunately102]

O jakich prywatnych my tu mówimy? Uważasz, że są mniej podatne na bana od G?

Przecież Guglarz może się do Ciebie zgłosić z dodaniem strony dasz mu raport i już po ptokach.

Chyba, że mówimy prywatne, że należą do jednej osoby a nie do państwa.

Ja jestem jak najbardziej za preclami, ale wyglądającymi na portale informacyjne.

[Ludi]

fortunately102 - Popieram

[webpiksel]

Ja jestem jak najbardziej za preclami, ale wyglądającymi na portale informacyjne.

A co cechować powinno takie portale? Oczywiście oprócz ciekawej szaty graficznego i względnego porządku

[fortunately102]

sporo komentrzy, polaczenie z mediami spolecznosciowymi, artykuly dlugie i pisane jako informacyjne, a nie "pozycjonowanie krakow", rozna ilosc linkow w artykulach

to tylko takie podstawowe

[Gentero]

O jakich prywatnych my tu mówimy?

Ja jako właściciel jednej z takich grup nie podaje publicznie swojej listy z kilku powodów, choć zadję sobię sprawę że dla chcącego nic trudnego i jak ktoś będzie chciał ją zdobyć to i tak zdobędzie (wystarczy zamówić usługę). Natomiast co daje dodawanie do prywatnych precli? Większa pewność, że precel nie będzie zaspamowany, że będzie moderowany i że w ogóle będzie za 2-3 miesiące (przy preclach ogólniedostępnych różnie z tym bywa). Czasami coś może człowieka trafić, jak dodawał jakiś czas temu np. 200 wpisów, następnie sprawdza je po jakimś czasie i połowy precli w ogóle nie ma.

Zazwyczaj w prywatnych preclach część opłat idzie na linkowanie, nie ma swl'i i dziesiętek linków wychodzących (właściciele takich grup dbają o te serwisy, bo tutaj można liczyć na dwa zjawiska: stały klient [precel to nie katalog gdzie daną stronę można dodać tylko raz] oraz klient z polecenia).

Przy czym zgodzę się, że serwisy o charakterze informacyjnym będą miały większą moc, i dłużej utrzymają się w Google. Tylko trzeba sobie uświadomić, iż jedna osoba raczej nie postawi więcej niż 2 takich serwisów, bo po prostu nie wyrobi z dbaniem o nie.

[falcon85]

Ostatnio zauważyłem coraz więcej ofert prywatnych baz precli. Jeżeli dyskusja jest otwarta na temat prywatnych baz to mam pytanko: jak rozumiecie zapewnienie w ofercie, że wpis zostaje dodany dożywotnio? Do końca życie precla? Czyli może to nastąpić za 10 dni albo 10 miesięcy.

Czy w takich umowach powinien być zapis minimalnego istnienia precla?

Cechy takiego precla - tak jak wcześniej wspomniano:

- RÓŻNE długości tekstów - nie cały czas ok. 1500 - tylko raz 1700 a raz 1200 na przykład

- treści dla ludzi

- wpisy ze zdjęciami, miniatury wpisów

Chyba microsite manager ogłosił ostatnio konkurs na pomysły co zrobić by zaplecze nie wyglądało na zaplecze. Z tego także coś można przenieść na precelki.

[Probity]

Ostatnio zauważyłem coraz więcej ofert prywatnych baz precli. Jeżeli dyskusja jest otwarta na temat prywatnych baz to mam pytanko: jak rozumiecie zapewnienie w ofercie, że wpis zostaje dodany dożywotnio? Do końca życie precla? Czyli może to nastąpić za 10 dni albo 10 miesięcy.

Nie wiem jak u innych (czasami jest informacja, że wpis jest tylko na rok) ale u mnie wpisy są bezterminowo. Ciężko podać konkretną datę ale zakładam, że będzie to minimum kilka lat albo i dłużej. W przypadku bana strona będzie z bazą przeniesiona na nowy adres. Ciężko powiedzieć co będzie za 10 lat więc mija się chyba z celem dawanie takich gwarancji.

Ja to traktuję jak biznes więc na pewno w moim interesie jest dbanie o trwałość precli. Myślę, że w przypadku innych osób oferujących tego typu usługi jest podobnie. No chyba, że ktoś robi to na zasadzie dorobienia do pensji albo kieszonkowego. Wówczas różnie może to być.

[Gentero]

Ja mam dokładnie tak samo jak Probity; wpisy są bezterminowe, a w razie bana przenosiny na nową domenę. To jest tak samo jak z płatnymi katalogami; nikt nie jest w stanie określić jak długo utrzyma wpisy, i zawsze jest małe niebezpieczeństwo że płatny katalog po miesiącu zniknie.

[makjan]

Główne domeny wyniosą Cię drożej, ale wydaje mi się, że w ten sposób zyskasz na nich więcej, więc warto zainwestować. W końcu po roku nie musisz przedłużać domeny.