Władza

[seostuff2]

Nurtuje mnie jedno pytanie, dlaczego w Polsce ludzie tak pchają się do władzy - mówię tutaj np. o funkcji premiera? Skoro nawet wynagrodzenie jest na niskim poziomie ~ 10 000 zł? Dlaczego tak jest?

[PawelC]

Bo tacy nic nie robią, a kasy mają jak lodu Poszczeka, poszczeka i parę k wpadnie.

[seostuff2]

No tak, ale czy to 10k to tak dużo? Chyba nie. Są stanowiska na których można zarobić dużo, dużo więcej nawet i kilkaset tysięcy rocznie. Dlatego mnie to tak bardzo ciekawi, co ich do tego ciągnie? Nie żebym tu snuł jakąś teorie spiskową.. no ale dla mnie jest to przynajmniej bardzo interesujące

[medox]

"ludzie" nie pchają się do władzy, każdy kto coś potrafi, zarobi lepiej i jeszcze go będą chwalić. Do władzy idą nieudaczniki. Zobacz większość to humaniści bez konkretnych umiejętności. A jak tylko mówić i kłamać potrafisz, do tego jesteś brzydki i do TV nie wezmą to co masz robić? Do władzy to jeszcze nieudane dzieci ustawisz.

[Grisham]

Żeby to pojąć, trzeba najpierw rozumieć różnicę między "bynajmniej" i "przynajmniej"

Są stanowiska na których można zarobić kilka milionów, można też mieć własną działalność i wtedy nie masz górnego limitu. Najlepszą odpowiedzią na Twoje pytanie jest tytuł tego tematu + naprawdę wierzysz, że bycie premierem przynosi 10k/miesięcznie i tylko przez okres kadencji? Please...

[seostuff2]

No faktycznie słowo bynajmniej nie oznacza tego samego co przynajmniej, do tej pory o tym pojęcia nie miałem

Ja nie wierze, że bycie premierem daje te 10k/mc stąd ten temat. Co się kryje pod pojęciem władzy i jaki jest powód, że tacy ludzie do tego dążą? Bo na pewno nie to by nam zwykłym ludziom żyło się lepiej...

[pavlo911]

Wiecie panowie. To nie tak, że każdy z rządzących czy opozycjonistów jest nieudacznikiem. Dochodzi do tego prestiż, pasja oraz sama chęć posiadania władzy. To ile pracują politycy jest kwestią wielu rozważań, ale ktoś kto mówi jak Exploit (no offence) pokazuje swoją ignorancję. Być może są tacy, którzy nie robią nic. Tego nie wiemy. Poza tym, część polityków to ludzie ustawieni, dla których pensja z tytułu rządzenia do szczęście potrzebna nie jest.

[tjay99]

10k oficjalnie. Pod stołem 100k

[przemeks]

Bo tu chodzi o pewien prestiż i inne aspiracje tychże ludzi. Tak BTW to proponuję obejrzeć film Kariera Nikodema Dyzmy

[seostuff2]

Wydaje mi się, że to bycie premierem czy kimś ważnym w polityce to tylko dodatek, tak samo wynagrodzenie (10k) do reszty jaką można osiągnąć takim stanowiskiem, różne przekręty i machlojki.. Nie żebym coś komuś zarzucał.

[blizzarder]

10k to on ma diety, a dzięki znajomościom jakie nawiążesz możesz zarobić dużo więcej. W końcu jesteś osobą wpływową i jakby nie było jesteś w stanie wraz z koalicjantem forsować różne ustawy, które mogą być komuś na rękę.

[Grisham]

Szczerze mówiąc nie rozumiem co w tym dziwnego. Osobiście mam alergię na politykę i nie interesuję się tym tematem, ale gdyby ktoś zaoferowałby mi posadę premiera... to bardzo chętnie Więc jeśli ktoś chce być politykiem (osobiście uważam, że to śmieszne że istnieje taki zawód, polityką powinni się zajmować tylko specjaliści z określonych dziedzin, a nie półgłówki po politologii) to sprawa jest całkiem oczywista. Bo któż z nas nie pragnie władzy... Prawda moderatorzy?

[Komi77]

Popatrz na akcje z sprzedażą akcji KGHM .

Jedziemy z koksem ...

Kilka dni później media rozśpiewywały się jaki to był sukces bo akcje po emisji podskoczyły o kilkanaście procent.

Nikt nie zwrócił uwagi na to że to państwo czyli my straciliśmy bo akcje zostały sprzedane za bezcen a rynek później zweryfikował ich wartość.

Trochę szaraczków zarobiło na tym ale największe korzyści mają z tego ci na górze którzy wykupili dość sporo akcji .

[wedrowiec]

Prezydent zarabia "grosze". Sprawdź ile później bierze za jeden odczyt (po zakończeniu prezydentury). A to tylko najprostsza droga do oficjalnego legalnego zarobku. I tyle w temacie.

[Ptaq]

Wg. mnie można to przyrównać do bycia moderatorem na forum - bez obrazy ale g***na robota - użeranie się z Xrumerem, użytkownikami, trzeba się pilnować i świecić przykładem... do tego nic nie płacą - a dużo ludzi się do tego ciśnie, po co? (odpowiedź: by czynić dobro i pokój na forach jest jaknajbardziej naiwne )

Znając na powyższe pytanie odpowiedź, pozna się powód dla których zapewne większość pcha się do polityki.