Program Interwencja (Polsat) - pozycjonowanie

[wyludzenia.info]

Z tego co się orientuję, to jedyną formą wypowiadania umów na odległość jest list polecony ...

Właśnie taki sposób wypowiedzenia umowy kwestionowało Procreate.

Albo mail z potwierdzeniem - prosimy adresata o informację, że potwierdza odbiór maila i przyjmuje do wiadomości wypowiedzenie umowy.

OOOOOOOOOOOOOO !! Zgadnij co w takim przypadku zrobi Procreate???? )) Pytanie z tych bardzo łatwych.

Widzisz, że sprawa nie jest taka prosta, sam byś popełnił błąd.

[Łukasz Gugała]

W materiale dostało się niestety po tyłku całej branży. Przykre, głównie z tego względu, że tego typu usługa (pozycjonowanie/adwords) dla lokalnych firm jest abstrakcją i czarną magią, a teraz to w ogóle ludzie to zleją i będą omijać szerokim łukiem.

[Nomadowy]

Z tego co się orientuję, to jedyną formą wypowiadania umów na odległość jest list polecony ...

Właśnie taki sposób wypowiedzenia umowy kwestionowało Procreate.

Albo mail z potwierdzeniem - prosimy adresata o informację, że potwierdza odbiór maila i przyjmuje do wiadomości wypowiedzenie umowy.

OOOOOOOOOOOOOO !! Zgadnij co w takim przypadku zrobi Procreate???? )) Pytanie z tych bardzo łatwych.

Widzisz, że sprawa nie jest taka prosta, sam byś popełnił błąd.

1. To może mi wyjaśnisz jak wypowiedzenie umowy listem polecony za potwierdzeniem odbioru kwestionowało Pro?

2. Zamiast pisać OOOOOOOO może powiesz coś więcej? Nie odpisywali, że otrzymali maila i że przyjmują do wiadomości wypowiedzenie umowy czy odpisywali ale potem twierdzili, że nie odpisywali. Wysyłanie maili z darmowej skrzynki można sobie uskuteczniać do kochanki w tajemnicy przed żoną a nie do kontaktów biznesowych.

Jeżeli Pro kwestionowało wypowiedzenie poleconym, którego odbiór potwierdzili to jest ich problem i nie widzę problemu z udowodnieniem przed sądem zasadności wypowiedzenia.

Ale tu już rozmawiamy o wypowiedzeniu. Od samego początku twierdzę, że Pr żeruje na ludzkiej chciwości i naiwności. Ciekawe ilu z tych "biznesmenów" robi swoje usługi za darmo.

[zakręcony]

1. Polecony trzeba odebrać, a nikt nie zmusi do odebrania poleconego prze odbiorcę.

2. A od kiedy wymogiem przy korespondencji biznesowej jest wymagana jakaś skrzynka pro?

PS, niestety redektarzyna nawet sobie nie zadał trudu by sprawdzić jak jest z tym całym pozycjonowaniem. Nie zadał sobie trudu by poszukać kogoś kto nie tylko jest zadowolony ze współpracy z firma świadcząca tego typu usługi, ale i na tym naprawde zarabia. Z drugiej strony, kto by chciał ogladac szczęsliwego przedsiebiorcę w jakiejś tam interwencji, która żeruje tylko na biedzie innnych

[rechot]

Nie gorączkujcie się tak. Z mediami nie wygracie i nikt u nich (w mediach) nie jest zainteresowany prawdą. Liczy się sensacja i każdy reportaż robiony jest z gotowym scenariuszem. Jak fakty nie pasują do scenariusza, to tym gorzej dla faktów. Sprawa przyschnie a za 3 miesiące nikt nie będzie o niej pamiętał.

To jest właśnie dzisiejsze "dziennikarstwo" i dzisiejsze "media".

[wyludzenia.info]

1. To może mi wyjaśnisz jak wypowiedzenie umowy listem polecony za potwierdzeniem odbioru kwestionowało Pro?

Poproszę przeczytać: https://procreate.wyludzenia.info/c/documen...e=DLFE-3315.pdf

Fakt, sprawę w efekcie przegrali, ale trwało to pół roku. Do tego czasu przyszło kilkanaście listów od firm windykacyjnych, kancelarii prawnych itd. Mniej odporni mogli zapłacić.

2. Zamiast pisać OOOOOOOO może powiesz coś więcej? Nie odpisywali, że otrzymali maila i że przyjmują do wiadomości wypowiedzenie umowy czy odpisywali ale potem twierdzili, że nie odpisywali.

Skoro o to pytasz, widzę że prawdopodobnie też dałbyś się im zmanipulować. A wyśmiewasz tych, co dali się nabrać.

Ale tu już rozmawiamy o wypowiedzeniu. Od samego początku twierdzę, że Pr żeruje na ludzkiej chciwości i naiwności. Ciekawe ilu z tych "biznesmenów" robi swoje usługi za darmo.

W IT jest akurat mnóstwo usług bezpłatnych: Darmowa poczta, możliwość zakładania darmowych blogów, darmowe oprogramowanie. Jasne, charakter tych usług jest inny - ale darmowość w obecnych czasach moim zdaniem nie dziwi.

[Nomadowy]

1. Wysyłamy wcześniej, żeby był czas na odebranie. A jeżeli nie odebrany to działamy dalej. Nawet wieziemy sami "na dziennik". Działające firmy z zasady odbierają polecone - a jeżeli dochodzi do rozprawy, to dowód nadania poleconego jest dowodem w sprawie przemawiającym na korzyść wysyłającego.

2. Nie wymagane ale wizerunkowo korzystne (to oczywiście dodatek). Natomiast darmowe skrzynki nie gwarantują niczego.

[Nomadowy]

1. To może mi wyjaśnisz jak wypowiedzenie umowy listem polecony za potwierdzeniem odbioru kwestionowało Pro?

Poproszę przeczytać: https://procreate.wyludzenia.info/c/documen...e=DLFE-3315.pdf

Fakt, sprawę w efekcie przegrali, ale trwało to pół roku. Do tego czasu przyszło kilkanaście listów od firm windykacyjnych, kancelarii prawnych itd. Mniej odporni mogli zapłacić.

2. Zamiast pisać OOOOOOOO może powiesz coś więcej? Nie odpisywali, że otrzymali maila i że przyjmują do wiadomości wypowiedzenie umowy czy odpisywali ale potem twierdzili, że nie odpisywali.

Skoro o to pytasz, widzę że prawdopodobnie też dałbyś się im zmanipulować. A wyśmiewasz tych, co dali się nabrać.

Ale tu już rozmawiamy o wypowiedzeniu. Od samego początku twierdzę, że Pr żeruje na ludzkiej chciwości i naiwności. Ciekawe ilu z tych "biznesmenów" robi swoje usługi za darmo.

W IT jest akurat mnóstwo usług bezpłatnych: Darmowa poczta, możliwość zakładania darmowych blogów, darmowe oprogramowanie. Jasne, charakter tych usług jest inny - ale darmowość w obecnych czasach moim zdaniem nie dziwi.

1. Firma widykacyjna nie jest wyrocznią. Sprawa jest w sądzie a biznes czasem opiera się o sąd. Jeżeli ktoś jest mniej odporny to nie prowadzi biznesu.

2. To może odpowiesz zamiast dalej pisać OOOOOOOOOO. Nie wyśmiewam się, tylko uważam, że prowadząc biznes trzeba myśleć a nie łasić się na darmochę. Pozycjonowanie to rodzaj reklamy, która ma się przełożyć na wzrost zarobków. Więc jest to inwestycja w rozwój firmy a nie bombonierka.

3. ZA DARMO to znaczy bez odpowiedzialności za efekt. Mnie dziwi darmowość usług. Nie ma nic za darmo: w darmowej poczcie są reklamy, w darmowych blogach są reklamy lub mailing....

[piotr.k]

dwukrotnie awizowaną przesyłkę nawet nieodebraną uważa się za doręczoną

przepisu poszukajcie sobie w KPA - w KC chyba też coś jest...

[wyludzenia.info]

1. Firma widykacyjna nie jest wyrocznią. Sprawa jest w sądzie a biznes czasem opiera się o sąd. Jeżeli ktoś jest mniej odporny to nie prowadzi biznesu.

2. To może odpowiesz zamiast dalej pisać OOOOOOOOOO. Nie wyśmiewam się, tylko uważam, że prowadząc biznes trzeba myśleć a nie łasić się na darmochę. Pozycjonowanie to rodzaj reklamy, która ma się przełożyć na wzrost zarobków. Więc jest to inwestycja w rozwój firmy a nie bombonierka.

3. ZA DARMO to znaczy bez odpowiedzialności za efekt. Mnie dziwi darmowość usług. Nie ma nic za darmo: w darmowej poczcie są reklamy, w darmowych blogach są reklamy lub mailing....

1. Jakiś czas temu twierdziłeś, że wystarczy przeczytać umowę, pamiętać o terminie wypowiedzenia, zrobić to jak chcą. Wyjaśniłem Ci, że wcale to nie wystarczało.

2. Nie było łaszenia się na darmochę. Przynajmniej w wielu lub nawet większości przypadków. Dzwoni telemarketer, zawraca du**ę - twierdzi, że coś jest za darmo, bez zobowiązań - to firmy nawet na odczepkę podpisywały. W końcu co szkodzi. Mimo, że nie potrzebowały takiej usługi.

3. ZA DARMO - to wtedy gdy nie płacisz. Masz bardzo specyficzne rozumienie słowa ZA DARMO I co z tego, że w darmowej poczcie są reklamy? Nie zmienia to faktu, że jest DARMOWA. Są DARMOWE usługo w IT. Jest ich dużo. Gdyby tak się zastanowić, to większość usług w IT jest darmowych. Proponuję aby się wyluzować i wejść na https://www.kurnik.pl ..i zagrać w coś ...za DARMO

[Nomadowy]

1. Nie wyjaśniłeś mi nic. Jedyne co napisałeś to OOOOOOOOO i że byli windykatorzy.

2. Jak ktoś nie umie rozmawiać z marketerami to sam sobie jest winien.

3. Za darmo do można dostać w ryj i to nie zawsze. Dla mnie darmowa poczta nie jest darmowa bo dostaję pocztę reklamową - wykonuję pracę. Jak ktoś nie rozumie pewnych modeli zarabiania to sorki ale nie będę tłumaczył.

Zarzucasz jakieś firmie, że coś wyłudza a potem sugerujesz żebym sobie poszedł pograć na kurniku. Daliście się złapać na darmochę a teraz marudzicie przy okazji oczerniając całą branżę. To ja może pójdę do jakiegoś "redaktora" i powiem, że gościu od czyszczenia tapicerki nie wyczyścił mi dość dobrze tapicerki a tak wogóle to wszyscy czyściciele tapicerek to złodzieje i ich usługi są bez sensu.

Wracam do roboty, a kurnik pozostawiam tym, którzy nie potrafią czytać umów.

[Lok]

Klienci sa sami sobie winni i tyle w temacie.Po pierwsze umowy sie czyta,po drugie jezeli sa jakies przepisy ,ze wysyla sie wypowiedzenie do 3 miesiecy to trzeba o tym pamietac.Nie mam nic wspolnego z firma Procreate,ale takie sztuczki jakie oni stosuja macie wszedzie.

Czy to telefon za 1 zl czy inne bajery,poza tym jak wysyla sie wypowiedzenie to robi sie LISTOWNIE.Az dziw bierze,ze ludzie ktorzy prowadza firmy nie wiedza o takich rzeczach.A tak zostal narobiony balagan jakie to firmy pozycjonujace sa nieuczciwe.

Kolejna sprawa,jezeli ja kupuje jakis towar to staram sie zorientowac czego moge sie spodziewac,po jakich cenach jak to powinno byc wykonane.Informacji o tym jest od groma w internecie wystarczy sobie wpisac do Googli.

Reportaz jest jednostronny,niestety.

Smieszy mnie stwierdzenie,ze firma powinna przypominac o wypowiedzeniu,a ZUS to robi?NIE

Nie wiem czy firma Procreate robila swoja prace i starala sie promowac klienta,ale jezeli tak to ja sie dziwie,ze ktos jeszcze pomimo robienia za darmo wymaga od firmy ,zeby ta robila za ich prywatna sekretarke.

[rechot]

W całej tej sprawie są 2 wątki, które trzeba wg mnie oceniać oddzielnie.

Po pierwsze, oferta i umowa i ten wątek jest wg mnie w miarę w porządku. Warunki są jasno opisane i każdy w miarę umiejący czytać powinien je zrozumieć. Nie dziwi mnie także, że firma stosowała swój regulamin bardzo rygorystycznie i trzymała się terminów bardzo ostro. Jak ktoś nie dba o swój interes i nie pilnuje terminów umownych to jego strata.

Jeżeli natomiast firma stosowała praktyki opóźniające dostarczenie wypowiedzenie umowy np. nie odbierając listów to są draniami i nie warto z nimi wchodzić w żadne interesy.

[wyludzenia.info]

1. Nie wyjaśniłeś mi nic.

OK. Nic a nic. A ja zrozumiałem z Twojego pisania, że nie idziesz na kurnik, bo można tam w mordę dostać (bo jest darmowy). A poczta darmowa nie istnieje. Idę do innej pracy ..

Po pierwsze, oferta i umowa i ten wątek jest wg mnie w miarę w porządku. Warunki są jasno opisane i każdy w miarę umiejący czytać powinien je zrozumieć.

Nie są jasno opisane. Z CAŁA PEWNOŚCIĄ nie. Oferta i umowa są sformułowane tak, żeby klient mógł uwierzyć, że usługa jest darmowa i bez zobowiązań. Umowa NIEJASNO precyzuje warunki współpracy - proszę porównać par.2 pkt 2 - umowa na czas określony, kończąca się wraz z upływem przewidzianego czasu, a par. 7 pkt. 2 - umowa na czas nieokreślony. Zapisy są ze sobą niespójne, zapis o czasie nieokreślonym znajduje się w dziale o odstąpieniu od umowy, a nie o czasie trwania umowy. Wcześniej otrzymujecie Państwo ofertę DARMOWE POZYCJONOWANIE STRONY, itd

Wystarczy wyrzucić z umowy jeden akapit o automatycznym przedłużaniu się umowy o 6 miesięcy i zmienia ona całkowicie swój charakter. Wystarczy, że czytający przeoczy ten JEDEN akapit. Umieszczony w dość dziwnym miejscu. Najważniejszy zapis w całej umowie o którym telemarketerzy nie informowali.

[Beerbant]

i co się tak spinacie skoro wśród Was są tacy którzy po cichu potem mówią/piszą, że "podoba mi się model biznesowy (czy to SS czy PR) ... Taka jest smutna prawda . Jak była afera z SS i niektórzy zaczeli ją opisywać na swoich blogach to wystarczyło wezwanie przedsądowe od ich kancelarii prawnej i podkuliliście ogony kasując informacje . Jedyne informacje o tych aferach zostały na PiO i forum Google ....

Dużo szumicie nic nie robiąc a potem sie dziwicie, że taka a nie inna informacja o branży idzie w świat ...

edyta

potem się dziwicie, że niewyedukowani klienci łykają bzdury pt. "100% gwarancji na pozycje w top" czy inne marketingowe kłamstwa i dają sie złapać kanciarzom na haczyk jak (bez urazy) do tych kantów "przykładacie" własne ręce ....