Program Interwencja (Polsat) - pozycjonowanie

[Mariusz]

dawanie gwarancji na coś co jest zależne od Ciebie najwyżej w kilkudziesięciu procentach to nadużycie

I tu się mylisz

Algorytm nie jest taki doskonały jak chce być. Da się go oszukać i to na wiele sposobów.

Dopóki tak jest nie masz racji.

Da się ustawić wyniki.

Pozdrawiam,

Mariusz

edycja - literówka

[Beerbant]

Mariusz równie dobrze możesz dać gwarancje na długie, szczęśliwe i bogate życie kloszardowi spod Notre Damme ...

To że algo można sterować nie jest równoznaczne z tym, że się nie zmieni diametralnie w przyszłości i nie znaczy że znasz plany rozwoju algo i firmy Google, to raz a dwa dajesz gwarancje na nie pojawienie sie na rynku bogatszej konkurencji ?? SEO to prosta sprawa jak ktoś ma dużo kasy .

Także jestem dziwnie spokojny, że akurat w temacie dawania gwarancji na coś co jest w dużej części niezależne od nas samych jest oszustwem ...

[Kojotek_OX]

Całe pozycjonowanie to jedno wielkie oszustwo !

Jeśli ja stawiam strony zaplecza żeby podnieść wynik oszukuję Google

Jeśli dodaję stronę do katalogów które nie są odwiedzane przez ludzi tylko po to żeby podnieść wyniki znów oszukuję Google

itd.

Całe to pozycjonowanie to oszustwo Google nie klienta! - pytanie tylko jest takie gdzie jest granica między oszustwem google a klienta i co ważne samego siebie w kwestii że nie oszukujemy

Ale niestety uciekamy od głównego wątku tematu - chodź co tu wiele gadać i tak tego nie zmienimy bo tworzenie grup i ustalanie cennika jest niezgodne z prawem i nie zmusimy dzieci neo do podniesienia cen za swoje pożal się Panie boże usługi i nie wpadniemy do firmy xxx z płkami żeby im wytłumaczyć że umowa na 3 miesiące FREE to oszustwo itd. itd.

I tu się pojawia pytanie po co to całe skomlenie skoro i tak potencjalny klient tego nie przeczyta i kolejne osoby już się zastanawiają jak tu zarobić na seo i się nie orobić

[Beerbant]

Ależ ja już dawno pisałem, że proces pozycjonowania stron (chociażby nie wiadomo jak był biały a nawet przeźroczysty) stoi w sprzeczności z podstawowym założeniem algorytmu i idei wyszukiwarki Google zakładającym, że to internauci swoimi głosami (linkami) decydują o pozycji witryny.

Tylko dla mnie oszukiwanie Google jest czymś zupełnie innym niż oszukiwanie klienta od którego bierze się pieniądze złapanego na jakieś gwarancje na które nie ma się całkowitego wpływu.

Każdy chyba przyzna, że fakt zasypywania netu śmieciami czy stronami o niskiej jakości (jakości nie wartości bo ja mogę tylko wartościować subiektywnie i dziwię sie tym, którzy w moim imieniu mówią/piszą, że jakaś strona jest bezwartościowa) spowodowany jest tylko i wyłącznie kwestią ekonomiczną - mała kasa=niska jakość usług i kombinowanie ...

Tyle w temacie , spadam robić lody smażone

[zgred]

na pytanie klienta: czy daje gwarancję pierwszego miejsca od razu mówię "do widzenia" tym bardziej, jesli klient nie chce lub ni eumie zrozumieć, że nie istnieje coś takiego jak "gwarancja pozycji".

[Beerbant]

Jedyne gwarancje jakich udzielam w umowie to

Zleceniobiorca gwarantuje, że zrealizowane działania nie zostaną potraktowane przez wyszukiwarki jako powody do usunięcia strony z rankingu ze względu na oszukiwanie algorytmów (spamming)

oraz

...gwarantuje, że dołoży wszelkich starań aby strona Zleceniodawcy była jak najwyżej w wynikach wyszukiwania dla fraz określonych w ....

[Rogal]

Domyślam się, że nie rozliczasz się z klientem za efekt Beerbant

P.S bardzo ładne fotki kulinarne, aż chce się jeść

[zgred]

Domyślam się, że nie rozliczasz się z klientem za efekt Beerbant

rozliczenia są różne: efekt, ruch, ryczałt - pewne zapisy w umowie zawsze pozostaną neizmienne.

[radoslaus]

Gdybym zlecał kiedykolwiek pozycjonowanie jakiejś firmie to jedyna gwarancja która interesowałaby mnie byłaby gwarancja przyrostu odwiedzin serwisu (określony procent do pozycji wyjściowej). Z tego co od kilku lat czytam na pio to większość osób podnieca się topami, podczas gdy liczy się tylko ruch który można spieniężyć. Dobra/uczciwa firma powinna zrobić analizę, zaproponować dochodowe (gwarantujące ruch) frazy, powiązane tematycznie z serwisem. Mogę mieć sklep rtv/agd i top na telewizory, problem w tym, że zarabiać będę na wejściach np. z telewizory mpeg4.

Odnośnie programu to wątpię aby większa liczba Waszych potencjalnych klientów to coś oglądała... Jednak w Polsce informatyzacja jest na niskim poziomie, mam na myśli świadomość. Większość lokalnych firm nawet nie ma stron w sieci a Wy myślicie o nich jako o potencjalnych klientach. Bardziej negatywne dla branży są informacje w internecie, czytają je osoby które cokolwiek liznęły i mogą kombinować w kierunku pozycjonowania.

[Beerbant]

Domyślam się, że nie rozliczasz się z klientem za efekt Beerbant

P.S bardzo ładne fotki kulinarne, aż chce się jeść

Niski abonament + premie sięgające 500% za pozycje + umowa długoterminowa - w przypadku zerwania umowy przed okresem dwóch lat klient zobowiązuje się zapłacić za stworzone dla niego zaplecze i zaplecze to przechodzi na jego własność

Dziękuję - dopiero się ucze fotografii

[kszynka]

Dziękuję - dopiero się ucze fotografii

pewnie chciałeś napisać, na nowo się uczę fotografii, bo te obecne cyfrówki to zupełnie inna bajka niż dawne aparaty analogowe ;-)

a zdjęcia super, od samego patrzenia przybyło mi ze 2 kg :-D

[RafalafaR]

Właśnie obejrzałem i się zastanawiam jaki cel miał ten program. Jeśli pokazanie jakiś nie fair zagrywek firmy Procreate, to trochę nie wyszło.

3 klientów, każdy otwarcie mówi, że przegapił, zapomniał o wypowiedzeniu umowy, 1 z tych 3 nie poniósł żadnych kosztów. Pan od portalu, skoro tak walczy i ostrzega, mógłby jakieś lepsze przykłady podsunąć, sam zresztą też stwierdził, że firma odstąpiła od roszczeń. Dostało się tylko całej branży, bo wniosek jeden - pozycjonowanie nic nie daje.

[Beerbant]

Pan od portalu jest "za cienki" aby zająć się na przykład Sunrise System czy podobnymi które jak w przypadku SS - pomimo, że maja pracowników certyfikowanych GAPą sugerują i wprowadzają klientom w umowy frazy z prognozowana zerową odwiedzalnością , że o innych kwiatkach nie wspomnę

[jez]

Jedyne gwarancje jakich udzielam w umowie to

Zleceniobiorca gwarantuje, że zrealizowane działania nie zostaną potraktowane przez wyszukiwarki jako powody do usunięcia strony z rankingu ze względu na oszukiwanie algorytmów (spamming)

(...)

Krzysiek, czyś Ty zwariował? A jak stwierdzą, że słowo kluczowe w <title> jest spamem i jest za to ban? Nie można gwarantować zasad działania podmiotów trzecich, zwłaszcza wtedy, jeżeli nie są one od Ciebie zależne.

Pozdrawiam, J.

[Beerbant]

Krzysiek, czyś Ty zwariował? A jak stwierdzą, że słowo kluczowe w <title> jest spamem i jest za to ban? Nie można gwarantować zasad działania podmiotów trzecich, zwłaszcza wtedy, jeżeli nie są one od Ciebie zależne.

Pozdrawiam, J.

Nigdy nie dojdzie do takiej sytuacji z paru powodów , najważniejszym z nich jest ten, że żadne słowo w <title> nie będzie spamem (byłoby tylko w przypadku gdyby było niezgodne z treścią witryny a na to nigdy nie zezwoliłem ani nie zezwolę)

Jakoś przez ponad 6 lat, żaden klient nie wylądował w filtrze z mojej winy , że nie wspomnę o zbanowaniu , także jestem spokojny

edyta-

przypomniałem sobie jak kiedyś Mariusz próbował na forum google (nazwijmy to delikatnie) "zasugerować", że stopka jednego mojego klienta jest "zaspamowana" ale bez żadnych efektów ....