Dla przypomnienia od jutra cały nasz dochód idzie na podatki

[Kesera]

Przypominam że od jutra wstajemy rano do roboty i oddajemy cały nasz zysk do fiskusa i tak codziennie aż do 24 czerwca:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84_Wo...9Bci_Podatkowej

[Gucci]

Dobre:) ja się rozliczam kwartalnie wiec kwoty mamy x 3

[siler]

super, nie ma to jak napisać coś pozytywnego na Nowy Rok

[sz3lo]

Dobra motywacja to w tym biznesie podstawa!

[Eldoka]

Żeby nie było ludzie sami tego chcą więc nie narzekać i patrzeć jak urzędnicy trwonią Nasze pieniądze.

[moody]

Zauważcie, że największe obciążenie podatkami jest w Norwegii, Szwecji, Niemczech i Francji, czyli w krajach, w których jest też największy dobrobyt. Może podatki nie są więc takie złe i nie ma co narzekać?

[ryu420]

Może podatki nie są więc takie złe i nie ma co narzekać?

Tak, nie są takie złe, jak są na coś wykorzystywane. Ale widząc jak u nas jest przejadana ta kasa, przez bandy niepotrzebnych, nieudolnych i leniwych urzędników, to nóż się w kieszeni otwiera.

edit..

na szczęście płacę większość podatku na zachodnie i trochę mniejsza część trafia w brudne łapy pana T.

[zeki]

Zauważcie, że największe obciążenie podatkami jest w Norwegii, Szwecji, Niemczech i Francji, czyli w krajach, w których jest też największy dobrobyt. Może podatki nie są więc takie złe i nie ma co narzekać?

Francja ledwo zipie i zaraz $$$ z funduszu stabilizacyjnego będzie łykać, Reich ciągnie póki co ale ile da radę nie wiadomo bo przy zerowym rozwoju długo tak się nie da.

Pytanie co uznamy za dobrobyt?

[ryu420]

Pytanie co uznamy za dobrobyt?

IMO kiedy z pensji kasjerki w markecie można utrzymać siebie i dziecko (nie potrzeba liczyć każdego grosza podczas kupowania jedzenia) + stać nas na jakiś fajny wyjazd wakacyjny.

[radoslaus]

Prawdziwy problem to podatki pośrednie, dochodowy to może być i 50%, akurat on uderza w człowieka w najmniejszym stopniu. Przyznajcie się ile tak realnie tego dochodowego płacicie.

[Kesera]

Zauważcie, że największe obciążenie podatkami jest w Norwegii, Szwecji, Niemczech i Francji, czyli w krajach, w których jest też największy dobrobyt. Może podatki nie są więc takie złe i nie ma co narzekać?

Tylko wymień chociaż 1 firmę z tych krajów która powstała w ost. 20 latach i jest liderem w branży jak np. google, facebook, paypal, amazon, ebay, youtube, linkedin, groupon...

Socjalizm to brak chęci do rozwoju, brak czynnika pobudzającego.

[zeki]

IMO kiedy z pensji kasjerki w markecie można utrzymać siebie i dziecko (nie potrzeba liczyć każdego grosza podczas kupowania jedzenia) + stać nas na jakiś fajny wyjazd wakacyjny.

Jakieś małe te wymagania masz Dla mnie problemem jest to, że jednemu starczy mieszkanie w komórce a drugiemu potrzebny jest pałac. To nie jest takie proste bo kasjerka w markecie niekoniecznie musi tam pracować. A czemu pracuje zamiast założyć własną firmę? Bo ma mniejsze wymagania, jest mniej zaradna, nie chciało jej się uczyć, boi się podjąć ryzyko, jest jej wygodnie bo swoje odwali i ma spokój i tysiąc innych powodów.

W moim przekonaniu dobrobyt będzie wtedy gdy każdy będzie miał równe szanse na rynku. W tej chwili promowane są duże firmy mające prawników i $$$ na łapówki. Nie oszukujmy się - przepisów jest tyle, że nie idzie się połapać. Urzędy mają prawo kontrolować firmy bez umiaru. Już choćby sanepid potrafi skasować kilka tyśków za obranie dzieciom jabłek w przedszkolu :/ To nie jest normalne.

Prawdziwy problem to podatki pośrednie, dochodowy to może być i 50%, akurat on uderza w człowieka w najmniejszym stopniu. Przyznajcie się ile tak realnie tego dochodowego płacicie.

podatki są dla ludzi bogatych lub obrotnych. Każdy co ma działalność dobrze wie jak obejść podatki lub je zredukować. Wystarczy wóz na firmę kupić i raty spłacać. Podatek dochodowy uderza głównie w biednych ludzi (pomijam te kilka procent zarabiających duży szmal na etatach). Zwykły człowiek nie da rady wykręcić się od płacenia. Dlatego dochodowy powinien w pierwszej kolejności być skasowany jako najbardziej niesprawiedliwy. Cóż to za równość wobec prawa gdy jeden oddaje rocznie kilka tyśków a drugi latami figę z makiem? Pomijam już wyjątkowe zdzierstwo jakim są progi podatkowe - zarobisz więcej to dostaniesz karę i więcej oddasz darmozjadom.

[Vexatus]

Zauważcie, że największe obciążenie podatkami jest w Norwegii, Szwecji, Niemczech i Francji, czyli w krajach, w których jest też największy dobrobyt. Może podatki nie są więc takie złe i nie ma co narzekać?

Wyjedź, płać, nie narzekaj...

Prawdziwy problem to podatki pośrednie, dochodowy to może być i 50%, akurat on uderza w człowieka w najmniejszym stopniu. Przyznajcie się ile tak realnie tego dochodowego płacicie.

Naprawdę? Podatek dochodowy powinien zostać zlikwidowany - najgorsza i najbardziej złodziejska forma opodatkowania... Człowiek zasuwa pół dnia w pracy i płaci sobie podatek dochodowy, bo w tym debilnym (podobno wolnorynkowym) polskim szambie oprócz siebie musi utrzymać jeszcze menela, którego mija codziennie pod budką z piwem w drodze do pracy oraz urzędnika, który ten podatek "sprawiedliwie rozdziela"... Pracujesz lepiej i zarabiasz więcej? Znajdzie się sposób i na Ciebie - wystarczy wprowadzić progi podatkowe i już utrzymujesz dwóch urzędasów i dwóch meneli...

[radoslaus]

@Vexatus @zeki

Odniosłem się do stwierdzenia, że największy dobrobyt jest w krajach z wysokimi podatkami (np. Szwecja słynie z wysokich podatków dochodowych). Nie obchodzi mnie czy to jest sprawiedliwe czy nie, pewnie nie ale wątpię czy da się z tym cokolwiek zrobić. Na pewno łatwiej jest zmiejszyć vaty, zusy itp niż np. wprowadzić liniowy... Jednak większość ludzi płaci realnie poniżej 15%, więc z ich punktu widzenia bogacz musi płacić 30 czy 40% (realnie płaci on 10-20% za granicą).

[tjay99]

Zauważcie, że największe obciążenie podatkami jest w Norwegii, Szwecji, Niemczech i Francji, czyli w krajach, w których jest też największy dobrobyt. Może podatki nie są więc takie złe i nie ma co narzekać?

Wszystko super, ale:

1. Obywatele tych krajów mają z czego oddawać.

2. To co oddadzą jest dobrze wykorzystywane.