Śmiać się czy płakać

[jamesisko]

ta, i w tych .. trudnych czasach tego typu absurdy to już rozbawiają. zaraz coś puszukam to wkleję, myślalem ze pierd.. jak to usłyszalem

ha, znalazłem:

https://wpolityce.pl/wydarzenia/20128-prl-n...go-nie-zauwazyl

coś takiego w radio słyszałem i jest w sieci

efekt bezmyślnego CTRL+C CTRL+V, i po cholerę ze tak zapytam zatrudnionych jest masa ludzi w biurokacji... lenie i darmozjady jedne.

po co to się starać.. jak można prościej

[zeki]

wiecie mnie strasznie wpienia pierniczenie o jakimś skłóceniu. Jakby to był jakikolwiek istotny problem w kraju. Wszyscy wiemy, że gdzie jest 2 Polaków tam są trzy różne zdania więc pitolenie o skłócaniu i podziałach jest tanim chwytem, na który bezmyślne pospólstwo daje się po raz kolejny nabrać. Spory są zdrowe. Jak nam na czymś zależy to się wykłócamy o to i tyle.

Jest źle a lepiej już było. Nie jestem jakimś fanem JKM ale popieram go bo kierunek zmian jakie on proponuje jest jedynie słuszny! Gdybyśmy chociaż połowę jego propozycji wprowadzili kraj by zupełnie inaczej wyglądał.

[jamesisko]

JKM - ee. um. od czego to jest skrót ?

edyta: dobra już google powiedziało

[Darq]

Panowie, ustalmy jedno - JKM to oszołom i populista, który żyje w swoim wyimaginowanym świecie. Ja wiem, że fajnie się go słucha i przyjemnie jest myśleć, że wszystko jest takie proste jak on to przedstawia, jednak rzeczywistość, od której JKM jest zupełnie oderwany, przedstawia się w całkiem innym świetle.

[zajadacz]

JKM to oszołom

Tak, z tym mogę się zgodzić, bardzo często zachowuje się jak oszołom i odrzuca tym ludzi od siebie.

i populista,

A to jest nieprawda. Tu jest całkowicie odwrotnie. Populiści są w sejmie, on jest anty-populistą, nie chce "rozdawać" ludziom pieniędzy (czytaj kraść pracującym a dawać nierobom). Populistą go na pewno nie można nazwać.

[kikas]

Jeśli JKM wygrałby wybory prezydenckie, to trzeba by rozpisać referendum czy powinien chodzić w muszce czy krawacie

[radoslaus]

Spokojnie, to dopiero początek ostrej jazdy w dół. Takimi pierdółkami raczej Tusk nie uniknie przebicia konstytucyjnego progu zadłużenia pod koniec roku... Może uratuje go kurs złotówki? Innej opcji nie widzę.

W przyszłym tygodniu kupuję kilka ton czarnego złota (niby cienka zima a spala się praktycznie to samo), ciekawe jaka będzie cena (na jesieni po 8 stówek płaciłem)...

[janpos]

Panowie, ustalmy jedno - JKM to oszołom i populista, który żyje w swoim wyimaginowanym świecie. Ja wiem, że fajnie się go słucha i przyjemnie jest myśleć, że wszystko jest takie proste jak on to przedstawia, jednak rzeczywistość, od której JKM jest zupełnie oderwany, przedstawia się w całkiem innym świetle.

Dokladnie. Zgadzam sie w zupelnosci. Czesto jako przyklad podaje cos w stylu "jezeli ja kupie/sprzedam to...", a chyba nie zdaje sobie sprawy, ze w odniesieniu do calej gospodarki sprawy sa duzo bardziej skomplikowane.

[Eldoka]

no sorry ale jak ktoś twierdzi, że jedyna osoba na scenie politycznej, która chce drastycznej obniżki podatków, likwidacji CITU, PITu i zmniejszenia akcyz do minimum jest dla ludzi oszołomem to niech nie narzeka i nie zadaje głupich pytań jak żyć?

[janpos]

no sorry ale jak ktoś twierdzi, że jedyna osoba na scenie politycznej, która chce drastycznej obniżki podatków, likwidacji CITU, PITu i zmniejszenia akcyz do minimum jest dla ludzi oszołomem to niech nie narzeka i nie zadaje głupich pytań jak żyć?

Mowic cos a potrafic to zrobic to dwie rozne rzeczy. Mowimy o osobie, ktora od 15 lat nie potrafi sie dostac do sejmu a co dopiero wdrazac pomysly zwiazane z gospodarka. Smiechu warte...

Nie zapominaj tez ze JKM ma tak znakomite pomysly jak wprowadzenie monarchii. Jak to nie jest oszolomstwo to co?

Ten czlowiek ma ambicje zeby zostac wielim wodzem ale na jego nieszczescie jest zbyt nieudolny.

[zajadacz]

"jezeli ja kupie/sprzedam to...", a chyba nie zdaje sobie sprawy, ze w odniesieniu do calej gospodarki sprawy sa duzo bardziej skomplikowane.

Możesz mi wyjaśnić na czym polega skomplikowanie tych spraw w odniesieniu do całej gospodarki? Całe życie myślałem że właśnie na kupowaniu i sprzedawaniu (czytaj wymianie realnych towarów) opiera się cała normalna gospodarka. I nie ma w niej miejsca na skomplikowane instrumenty finansowe, które tak naprawdę nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.

[Zibicom]

no sorry ale jak ktoś twierdzi, że jedyna osoba na scenie politycznej, która chce drastycznej obniżki podatków, likwidacji CITU, PITu i zmniejszenia akcyz do minimum jest dla ludzi oszołomem to niech nie narzeka i nie zadaje głupich pytań jak żyć?

Mowic cos a potrafic to zrobic to dwie rozne rzeczy. Mowimy o osobie, ktora od 15 lat nie potrafi sie dostac do sejmu a co dopiero wdrazac pomysly zwiazane z gospodarka. Smiechu warte...

Moim zdaniem to i tak jest to lepsze niż mamić ludzi, że się potrafi to zrobić i tego nie zrobić. Dostać się do sejmu poprzez kłamstwa uważasz za lepsze i bardziej przebojowe? (pytanie retoryczne) Współczuje. On nie jest nieudacznikiem bo się nie może dostać do sejmu... poprostu mówi to co chciałby zrobić - a że jest to według maistrem-owych mediów durnota to inna rzecz. Media w Polsce wolą Jole Rutowicz niż konkretne rozwiązania dla ludzi. Można by tu było pisać na ten temat dużo... choć osobiscie nie jestem zwolennikiem JKM. Dla mnie nie ma w Polsce ruchu politycznego, który zająłby się naszymi sprawami. Ja nie chodzę na wybory bo jest to rodzaj głosu na nie dla obecnej kultury politycznej a nie dlatego, że mam to w nosie. Jest to świadomy głos na nie. I wszystkim to staram się mówić. |Głosujący w Polsce (zresztą nie tylko) głosują na - krawat, marynarkę, dzieci polityka, jego poprawioną w photoshop-ie twarz itp, itd.. Program i działalność w poprzedniej kadencji to ostatnie o czym myślą.

Zibi

[janpos]

"jezeli ja kupie/sprzedam to...", a chyba nie zdaje sobie sprawy, ze w odniesieniu do calej gospodarki sprawy sa duzo bardziej skomplikowane.

Możesz mi wyjaśnić na czym polega skomplikowanie tych spraw w odniesieniu do całej gospodarki? Całe życie myślałem że właśnie na kupowaniu i sprzedawaniu (czytaj wymianie realnych towarów) opiera się cała normalna gospodarka. I nie ma w niej miejsca na skomplikowane instrumenty finansowe, które tak naprawdę nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.

Chodzilo mi o to, ze on odnosi sie do gospodarki jak do pojedynczego gospodarstwa domowego co jest rzecza wrecz niewzykla. Ja nie twierdze, ze wszystko co on mowi jest zle tylko on tak naprawde nie ma pojecia o czym mowi.

@Zibicom

Tez tym razem swiadomie nie poszedlem na wybory, poniewaz zaden kandydat nie spelnial moich oczekiwan. I tak samo mnie denerwuje, ze media robia taki szum, ze trzeba glosowac. Dlatego mamy demokracje, zebysmy mieli prawo wyboru nie tylko na kogo chcemy glosowac ale czy chemy glosowac w ogole.

A te osoby, ktore poszly glosowac tylko dlatego, ze tak wypada lub, zeby wybrac "mniejsze zlo" niech sobie zobacza co teraz wyprawia ekipa rzadzaca.

[Zibicom]

Tez tym razem swiadomie nie poszedlem na wybory, poniewaz zaden kandydat nie spelnial moich oczekiwan. I tak samo mnie denerwuje, ze media robia taki szum, ze trzeba glosowac. Dlatego mamy demokracje, zebysmy mieli prawo wyboru nie tylko na kogo chcemy glosowac ale czy chemy glosowac w ogole.

A te osoby, ktore poszly glosowac tylko dlatego, ze tak wypada lub, zeby wybrac "mniejsze zlo" niech sobie zobacza co teraz wyprawia ekipa rzadzaca.

I to się chwali. Cenię ludzi, którzy robią coś świadomie. Jest to komentarz bez zadnych podtekstów.

[zajadacz]

Chodzilo mi o to, ze on odnosi sie do gospodarki jak do pojedynczego gospodarstwa domowego co jest rzecza wrecz niewzykla.

Tylko że ma w tym rację bo czym różni się "państwo" od gospodarstwa domowego? Chyba tylko tym że "państwo" może (na nieszczęście) dodrukować sobie pieniądze, a gospodarstwo domowe nie może. Większość ludzi propagujących poglądy libertariańskie porównuje państwo do gospodarstwa domowego, bo takie porównanie ma sens i co więcej przeciwnicy nie są w stanie tak naprawdę go obalić i pokazać w czym libertarianie nie mają racji.