Ktoś skopiował ode mnie tekst - co powinnam teraz zrobić?

[Olszyna-Wroclaw]

Witam,

Znalazłam w jednym z katalogów skopiowany tekst z mojej strony głównej. Na pewno sama go nie dodałam na stronę. Proszę powiedzcie co poza żądaniem usunięcia powinnam zrobić?

Czy mogę i jak (na pewno mogę) zgłosić to do google?

I czy to w ogóle często się zdarza?

pozdrawiam

[soprano]

Nic nie możesz. Zmień tekst na stronie. To walka z wiatrakami.

[Olszyna-Wroclaw]

((((

naprawdę nic?

kiedyś gdzieś (nie pamiętam niestety gdzie) czytałam, że ktoś jakoś wysłał zgłoszenie do googla.

czy mogę to stronę jakoś zgłosić jako szkodliwą?

sprawdziłam jeszcze kilka innych tam wpisów - przynajmniej 2 to kopie!

[megauser]

Ew. wyślij ticket do Google, ponoć to coś daje

Walka z duplicate content polega na tym, aby Twoja strona indeksowala się szybciej od tych gdzie kopiują Twoje treści.

[Olszyna-Wroclaw]

a jak się wysyła 'ticket do google'?

nigdy czegoś takiego nie wysyłałam i nie wiem gdzie szukać?

[Nikonem]

Gdy Twoje teksty wykorzystane są w katalogach to, jak koledzy piszą, ciężko coś zrobić. Szkoda na to zdrowia. Miałem kilka przypadków, gdy moje teksty zostały skopiowane na stronach firmowych. Napisałem mail by usunęli, pogroziłem i poskutkowało.

Zostawiłem jedną stronę na którą skopiowano moje zdjęcia i treść (wiszą tam już od około 1,5 roku). To strona dość dużej firmy. Zastanawiam się czy jednak nie przekazać sprawy prawniczce. Nie chce mi się biegać po sądach dlatego zwlekam. Prawniczka zarzeka się jednak, że jest wstanie wycisnąć spore odszkodowanie (powyżej 50 k)...

e: odpowiedź na post poniżej- tak, to moje zdjęcia z pracy. Nie były to techniczne perełki ale z branży specjalistycznej.

[Olszyna-Wroclaw]

masakra jakaś to jest:(

co do sądów to wiadomo jak jest.

a zdjęcia są też Twojego autorstwa?

bo ja do tej pory głównie grafiką się zajmowałam - też parę razy znajdowałam w sieci swoje grafiki:( - zawsze też pisałam, przesyłałam swoje oryginały, ale z logo na samym środku i usuwali. szlag człowieka trafia, bo nad grafiką to akurat strasznie długo się siedzi. jedyne co teraz robię, to umieszczam we właściwościach max. dużo swoich danych. ci co kopiują często nawet nie wiedzą, że siedzą tam zawarte moje inf.

[Arkaszka]

też tak miałem, teksty ze strony w katalogach web mini (promowały inne katalogi), jeśli to wpis do czyjejś strony to znajdź go w necie i poproś o zmianę i nie kopiowanie.

Na dobrą sprawę nie ma co się bardzo przejmować, większość katalogów nie ma znaczenia i są oznakowane przez G jako spam.

[schollu]

G powinno analizować, na której stronie treść pojawiła się jako pierwsza. Może takie działanie nie byłoby w 100% skuteczne (kolejność indeksacji) ale w większości przypadków byłoby to sprawiedliwe rozwiązanie.

A tak to zaburzany jest sens promocji ... ;/

[Olszyna-Wroclaw]

tekst na stronie i tak będzie inny wkrótce, bo tak się złożyło, że od miesiąca robię tą stronę zupełnie od nowa - to i tekst zmienię.

ci z ktalogu odpisali, że usuną

natomiast ciekawe również, że wszystkie słowa kluczowe (jakaś rekordowa ilość jak na wpisy) to: RÓWNIEŻ TEKST Z GŁÓWNEJ, tylko bez spójników.

dzięki za wsparcie i pomoc. ciśnienie mi wczoraj skoczyło jak to zobaczyłam.

[Bremes]

Teoretycznie możesz nawet iść z tym do sądu. W praktyce zostaje ci tylko wysłać ticket do Google.