Skocz do zawartości

Dołożyłem dzisiaj już 20 wpisów na bloga


abstynent

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Mnie się nie podoba ten blog. Ostatni wpis jest bez sensu. 90% to listy z problemami, a 10% to komentarz autora. To tak jakbym kopiował spam z poczty o2 i go komentował w dwóch zdaniach. Temat faktycznie wydaje się ciekawy, ale należałoby mu poświęcić więcej treści własnej. Wypowiadam się oczywiście na podstawie kilku ostatnich wpisów.

seowyszbanner.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja także polecam jak inne osoby, rozplanować tyle wpisów na kilka dni. Osobiście już miałem takie blogi w czytniku i jak ktoś za bardzo sypał treścią to zazwyczaj go wywalałem. Tak więc nie patrz tylko na użytkowników ale i na ludzi :)

admin.banner.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys chciałem rozplanowywać, ale się z tego wycofałem. Nie ma sensu aż tak kombinować.

Mam kilka blogów w RSSie i czekam z niecierpliwością, aż coś się tam pojawi. Jakby było częściej - byłoby super.

Poza tym - im szybciej treści się znajdą na blogu, tym szybciej się zaindeksują, więcej będzie odwiedzin itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeżeli robisz bloga pod AdSense, a z tego właśnie wnioskuje, to polecam zrobić go osobno. Dzięki temu odcedzisz wpisy pod reklamy, od dobrej treści merytorycznej (gdzie też wstawisz sobie reklamy). Swojego właściwego bloga, jak piszą koledzy dobrego, polecam prowadzić starannie. Dlaczego? Bo jak ja niby mam teraz sprawdzić, czy ta strona jest ciekawa? Nie chce mi się wertować wszystkich wpisów. Zwykle jak ktoś trafia na bloga i spodoba mu się pierwszy wpis, a zarazem ostatni (bo najnowszy), to czyta go dalej. Obecnie on mnie nie zaciekawił niestety. Ja też daję po 30 wpisów dziennie ale na swoje zapleczówki. Do tego postuję zwykle "do tyłu".

Szkoda po prostu żeby się dobra treść marnowała. Łatwo jest bowiem zapchać bloga, po prostu.

seowyszbanner.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się nie podoba ten blog.

Muszę się z tą opinią zgodzić. @abstynent, biorąc pod uwagę Twoje wcześniejsze wypowiedzi na PiO spodziewałem się o wiele więcej.

Parę godzin temu przeczytałem kilka tematów z Twojego bloga np. o mBanku gdzie od 2007 r. mam konto. Wiesz, że te pierdoły potrafią gubić korespondencję służbową? Że musisz wydać "ustną dyspozycję" by w ogóle szukali listu poleconego w swoim burdelu?

Pleciesz na tym blogu co Ci ślina na język przyniesie. Nie merytorycznie no i te wpisy po kilka zdań. Lecisz na ilość i tyle...

Z mojej strony życzę Ci wyższego poziomu.

Piłeś? Nie jedź (i nie loguj się na forum) !

Siciliano: Robić szeptankę tutaj to jak sprawdzać w zbiorniku poziom paliwa zapalniczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy kopiowaniu maili klientów, można mieć i 30 wpisów dziennie, generalnie blog słaby merytorycznie, bardziej pokaz jacy my jesteśmy urka-burka.

Opinie są podzielone, ale każdy ma prawo do swojej i szanuję je. Tym niemniej, nie chodziło mi tu o ocenę mojego bloga. Skoro jednak już o tym piszecie, to zauważam, że te kilka zdań co krytykujecie, wystarcza jako komentarz do tych tam wpisów - maili. Są to praktyczne porady i ja wiem, że są trafne.

Może dla Was, są to sprawy oczywistwe (może dla niektórych), ale wierzcie mi, że większość ludzi - wierzycieli którzy do nas dzwonią, nie mają pojęcia o najprostszych kwestiach związanych z wierzytelnościami, o jakich każdy pojęcie mieć powinien. Ja o tym piszę. Po co mam pisać esej pod mailem (praktyczna przestroga dla innych), skoro kilka zdań wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności