Świat wg. ACTA

[INOMan]

Witam,

było już o pocz*e kwiatowej - teraz inny przykład na to jak właściciele różnorodnych znaków towarowych coraz bardziej rozpędzają się z egzekwowaniem swoich często moim zdaniem absurdalnych praw w obliczu prawdopodobnej ratyfikacji ACTA przez Polskę:

https://olgierd.bblog.pl/wpis,swiat;wg;acta...down,67947.html

Oczywiście do egzekwowania tych praw w tej chwili ACTA nie potrzeba, ale same działania rządu i nadgorliwość w lizaniu niższej części pleców globalnym koncernom po prostu wytwarza atmosferę gdzie czują się one coraz bardziej pewne - że tego typu chamskie i przegięte pozwy nie będą już im robić czarnego PR.

[dave84]

Ptasie mleczko®.®- następny dla mnie produkt po kwiatkach z poczty kwiatowej, którego więcej nie kupię, dla mnie to to już przegięcia. Zresztą i tak coraz gorzej smakuje.

[INOMan]

Gdyby ten koncern (bo to już od dawna nie jest polskie tylko jest częścią globalnego koncernu) wymyślił jakąś swoją *nazwę własną* dla produktu, całkowicie nowe słowo to rozumiem patent. Patentować się powinno coś co wynikło z kreatywności.

Tymczasem ptasie mleczko to jest coś co funkcjonuje chyba od stuleci, ktoś kto pozwolił to opatentować po prostu pozwolił na kradzież - to jest zwykła kradzież.

Może zaraz ktoś opatentuje słowo "woda" albo "samochód" ?

[dave84]

Niedługo po każdym wyrazie trzeba będzie wstawiać śmieszne znaczki, bo wszystko sobie zastrzegą.

[Kesera]

Przecież to właśnie Wedel wymyślił ten zwrot. Czyżby ptaszki dawały mleko? nie wpadajcie w histerię

[milkus]

Jeszcze trochę i cały słownik języka polskiego, przy każdym słówku będzie miał magiczne ( R )

Ja chyba sobie opatentuję za wczasu najczęciej wypowiadane przez polaków słowo - k**wa. I niech ktoś mi tylko użyje tego wyrazu na blogu

[INOMan]

Przecież to właśnie Wedel wymyślił ten zwrot. Czyżby ptaszki dawały mleko? nie wpadajcie w histerię

Chyba sobie jaja robisz. Ptasie mleczko to już było przed II wojną światową.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ptasie_mleczko_(cukiernictwo)

Ok wymyślił to Jan Wedel w 1936 roku, wg. mnie jednak za znaki towarowe, jeżeli chodzi o słowa powinny być uznawane tylko i wyłącznie nazwy własne - całkowicie nowe słowa a nie kombinacje istniejących od dawna słów. Inaczej za chwile każdy będzie musiał uważać co mówi i pisze bo w każdym zdaniu może naruszyć prawa autorskie nie wiadomo ilu firm.

[Vexatus]

Ja jestem straszny niekumacz, więc niech mi ktoś wyjaśni jak można żądać praw patentowych do czegoś, co jest znane od dawna w takiej lub innej formie i w dodatku funkcjonuje w mowie potocznej?

[zakręcony]

kosz

[jamesisko]

https://odkrywcy.pl/kat,111398,title,Intern...,wiadomosc.html

[Beerbant]

Ja jestem straszny niekumacz, więc niech mi ktoś wyjaśni jak można żądać praw patentowych do czegoś, co jest znane od dawna w takiej lub innej formie i w dodatku funkcjonuje w mowie potocznej?

https://www.zm.org.pl/?a=biopir

i jeszcze to

https://www.wprost.pl/ar/44440/Biopiractwo/

[INOMan]

https://wiadomosci.onet.pl/raporty/protest-...,wiadomosc.html