Skocz do zawartości

Prosba o porade !


Wojtek Z.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam moj znajomy podjal współprace na zasadzie sponsoringu domeny dla istniejacej strony wzamian za linki na niej konkretnie 5 linków.

Umowa była słowna, własciciel domeny zgodził sie na transfer domeny na konto sponsora co równało sie z przedłużeniem jej waznosci o kolejny rok, wzamian za linki.

Domena była w panelu administracyjnym sponsora i podpieta pod serwer osoby ktora posiadała ten serwis, do czasu kiedy ta osoba powiedziła że godzi sie tylko na 2 linki zamiast 5 wiec, i usuneła linki ze strony do czasu zredukowania ilości linków do 2. Sponsor oczywiscie sie nie zgodził i powiedzial jeśli linki nie zostaną wstawione w ciagu 3 dni spowrotem oddeleguje domene, gdyż jest jej pełnoprawnym włascicielem.

Po tygodniu moj znjmy otzymał wiadomość na gg:

W związku z bezskutecznymi próbami kontaktu z Panem z dniem dzisiejszym 26.01.05r. wypowiadam Panu umowę zawartą dnia 13.10.05 r , dotyczącą sponsoringu domeny

www.xxxnet na zasadach :

opłacenie wyżej wymienionej umowy na okres od 13.10.05 r. do 13.10.06 r. w zamian za umieszczenie linków na moim serwisie.

Nadmieniam , iż umowa słowna ma takie same skutki prawne jak umowa pisemna.

Dowód zawarcia tejże umowy oraz jej warunków stanowi zarchiwizowana przez mnie korespondencja od : 01.08.05 r do 25.01.06 r.

W związku z powyższym wnoszę o natychmiastowy zwrot moich dóbr w postaci domeny www.xxx.net

Brak reakcji na ten dokument z Pana strony będzie skutkował wszczęciem wszystkich możliwych środków cywilno-prawnych w celu jej odzyskania i wystąpieniem o zwrot utraconych pożytków oraz

odszkodowanie z tytułu niemożności wywiązania się ze własnych zobowiązań.

Moj znajomym napisał do tej osby w ciagu 10 min po otrzymaniu waidomości ale nikt sie nie oddzywa.

Domena jest własnoscia sponsora, żeby bylo tego mało w tej wiadomości gosciu napisał jakieś dziwne dane imie i nazwisko.

Prosze o opinie, moim zdaniem osba kótra wysłała ta wiadomosc nie ma żadnych podstaw do tego by wkraczać na droge "cywilno-prawną", pozatym wydaje mi sie że sponsor nie złama żadnej umowy tylko raczej osoba której sponsorowana byla domena usuwają linki ze strony ,. , Ale to jest moja opinia prosze o wasze :)

Moj znajomy nie chciał o tym pisać ale ja napisałem !

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umowa była słowna

no to bedzie conajmniej trudno mu udowodnic co i jak ....

no różnie, z tym udowadnianiem słownych umów jest, zasada jest jednak taka, że w przypadku niejasności najczęściej wygrywa sprawę ten , który złoży pozew w sądzie.

Z tego co rozumiem, ta domena jest kupiona na sponsora i przez niego zapłacona, jeśli tak to niestety ta druga strona może sobie dochodzić swoich praw jedynie przed "sądem ostatecznym" .

No oczywiście nie wiem o jaką domene chodzi i o jakie pieniądze, mniemam jednak, że pieniądze niewielkie jak "sponsor" musiał zapłacić za przełużenie jej ....

Moja propozycja jest taka aby "sponsor" nie wdawał się w żadne dyskusje na GG, mail itp i td z drugą stroną, niech spotkają się i próbują wyjaśnić sobie to w normalnej rozmowie. Nie zaszkodzi też wystosować pismo do sponsorowanego, najlepiej napisane przez prawnika, z wyliczeniem kosztów oraz strat jakie sponsor musiał ponieść przy "przejmowaniu domeny" wraz z żądaniem natychmiastowego zwrotu poniesionych strat oraz kosztów. Mnimam, ż e"sponsor" zna dane tej drugiej strony. Zapewniam, że niezły prawnik napisze to tak, że nie będzie żadnych niejasności.

Z cyklu "Przysłowia Polskie":
- "We wakacja jak i w wiosnę - Google podskakuje se radośnie."
Mój blog o pozycjonowaniu i nie tylko... Strona firmowa - www.antygen.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak domena by przetransferowana na konto sponsora

więc w czym problem? jeśli może udowodnić, że za nią zapłacił jest jej pełnoprawnym właścicielem, więc co się go jakiś koleś czepia ?

Przecież sam się podłożył nie pisząc nic na piśmie. Przekazał komuś domene bo nie miał już siana płacić (właścicel z gimnazjum i brak kieszonkowego ?) Ten ktoś sobie ją kupił i czasowo pozwolił mu z niej korzystać. W tej chwili się jednak rozmyślil. itp itd.

Wiem, że to co piszę może jest okrutne ale niestety życie jest okrutne, o czym już niejeden się przkonał na "sponsoringu" www :pisze:

Proponuję wyłaczyć tą domene na jakiś czas, a jak się sponsorowany odezwie to podstawić mu umowę korzystania z tej domeny na warunkach sponsora.

p.s.

wszelkie groźby podania do sądu by się spełniły muszą być opłacone bo sąd nie ruszy palcem jak nie dostanie przelewu. Jeśli ten ktoś nie miał pieniędzy na domene to jak będzie miał na sąd ?

Z cyklu "Przysłowia Polskie":
- "We wakacja jak i w wiosnę - Google podskakuje se radośnie."
Mój blog o pozycjonowaniu i nie tylko... Strona firmowa - www.antygen.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Mój znjomy skontaktował sie z tą osoba domena została podpięta spowrotem pod jego serwer ale linków nie umiescił, a dziś rano przesłał moj informacje że jezeli do 16 nie przetransferuje mu do meny do az.pl to wysyła dane sponsora do prawnika.

Już mój znojmony nie wie co robić, czy wogóle nie rozmawiać z tym gościem, ponieważ sposor w żaden sposób prawa nie złamał.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszelkie groźby podania do sądu by się spełniły muszą być opłacone bo sąd nie ruszy palcem...

Nikt nie zgłosi tego do sądu ani do żadnego prawnika bo to kosztuje a zauwazcie, ze nie miał nawet kasy na przedłużenie domeny.

Sponsor może jemy na GG taki znaczek wysłać <> i to wszystko :D

[edyta]

z tego co pamiętam, to 'straszenie sądem' też może być powodem wszczęcia postępowania z powództwa cywilnego...

Niech spełni warunki sponsoringu (5 linków) a do tego czasu wyłączyć i nie dać się zastraszać jakiemuś smarkaczowi !!!

Poza tym - tak jak napisał mkane - wyliczyć straty sponsora i takze postraszyć sponsorowanego sądem, bo w polsce mimo prawa za straszenie nikt jeszcze nikogo nie posadził !.

Mam nadzieje, że sponsor jest uczciwy i naprawdę złożył propozycje pięciu linków, która to pierwotnie została zaakceptowana a nei tak, że dogadali sie na 3 a potem sponsor 'se' zmienił zdanie mając sponsorowanego w garści.

Amen !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie

Jeżeli sądzicie że umowa słowna jest nie do ruszenia to się dużo myliie.

Proponuję rozmowę tel. (komórki mają opcję nagrywania rozmowy) wciągnąć go w temat by przyznał się że wcześniej były takie a takie ustalenia.

Oczywiście gość nie może wiedzieć że jest nagrywany.

Z taką rozmową sprawa jest do wygrania i nawet dostanie się odszkodowanie.

Nic nie pisać bo gość nie jest aż taki głupi (tak sądzę) tylko nagrywać

:blink::D:D

Kapsel Heinekena

Fajny kubek, fajne kubki i może coś jeszcze

Kubki reklamowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z taką rozmową sprawa jest do wygrania i nawet dostanie się odszkodowanie.

Niestety to nie może być dowodem w sprawie z powództwa cywilnego... może to tylko posłużyć aby postraszyć przeciwnika.

Rozwowa telefoniczna może być dowodem w sprawie z powództwa cywilnego tylko wtedy gdy rozmówca był uprzedzony o tym fakcie. W przeciwnym wypadku taki dowód jest nielegalny a wręcz może być przyczyną restrykcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności