Laiki na Facebooku nic nie dają w Google?

[Iran]

A ja nie potrzebuję wiedzy seo w tej kwestii aby stwierdzić że g+ w najbliższym czasie będzie miało większe znaczenie niż powinno mieć w rzeczywistości. Sytuacja podobna do porównywarek tyle że FB to dużo silniejszy przeciwnik, a więc i manipulacja musi być większa:D

[Kojotek_OX]

My nie mówimy o tym co będzie (nie mamy szklanych "narzędzi" do tego) mówimy że teraz działa i to bardzo dobrze

[Mariusz]

@Mariusz nie ma lekko i sam pokombinuj

1. Nie zawsze mam na to czas, "seło" to dla mnie od lat pasja i przyjemność, ale podstawowy biznes ma pierszeństwo.

2. Nie lubię wyważać otwartych drzwi.

3. Czasami wolę poprosić o gotowca, nie z lenistwa a z braku czasu.

4. Jak nie działa punkt 3, kupuję, nie z nadmiaru kasy czy lenistwa a z braku czasu.

Pozdrawiam,

eM

Edycja

Jak punkt 4 nie zadziała (co się prawie nie zdarza), wtedy zaczynam myśleć, jeśli patent jest moim zdaniem wart uwagi.

[jez]

Jez juz tysiac razy pisal o tym tescie tylko ze jakos do tej pory nikt go nie widzial ani nie zauwazyl wplywu plusowania na pozycje.

Swoje wiem i - wybacz - nie zamierzam wyrzucać w błoto przychodów tylko po to, aby pochwalić się w jednym z działów PiO, że miałem rację.

Na zawsze pozostaniesz na swoim etapie (ani nie niskim, ani nie ekstremalnie wysokim), dopóki będziesz cały swój świat definiował jako raport-tabelkę miejsc z monitoringu pozycji uzyskany z SERP-a z API lub ciągnięty przez proxy.

W komercyjnym Internecie nie chodzi o durne TOP1, ale żeby z niego wyciągać przychód. Na szczęście nie jestem klasycznym pozycjonerem, więc czuję potrzebę by moja percepcja sięgała nieco dalej.

Pozdrawiam, J.

[Mariusz]

W komercyjnym Internecie nie chodzi o durne TOP1

Masz rację, ale frajda z tego jest

Na szczęście nie jestem klasycznym pozycjonerem, więc czuję potrzebę by moja percepcja sięgała nieco dalej.

Ja mam podobnie.

Pozdrawiam,

eM

[ear]

Moim zdaniem zamiast zdobywać sztuczne kliki +1 od śmieciowych kont, lepiej dać plusa swoim podstronom oraz wysyłać zaproszenia do nieznajomych osób na G+. Większość odrzuci spam, ale część doda nas do znajomych i stronka będzie im się wyświetlała w topie. Oczywiście pozostaje kwesta fraz, ale od czego są linki.

[seomaker]

Może warto zrobić szerszą kampanię reklamową, zorganizować konkurs itp. Wiele jest sposobów promocji sklepów. Skuteczne pozycjonowanie + dobry produkt= sukces.

Nie skupiaj się tylko na google +1 czy na "lubię to" na FB, bo to tylko dodatki do wyrobienia marki. Skup się na wypozycjonowaniu strony, oferuj tylko i wyłącznie wartościowe rzeczy, oferuj to czego nie ma konkurencja. Zawsze bądź krok przed nimi.

[EDDY]

Warto zapoznać się z polityką Google nt. +1, szczególnie ostatnie zdanie: https://www.google.com/intl/pl/webmasters/+...ton/policy.html

[Iran]

a teraz wyobraźcie sobie tą firmę za 20,30 lat

[Iran]

Aktywne konta g+ z wieloma aktywnymi kręgami o podobnym contencie które plusują nasze strony i podstrony + wymiana w kręgach linkami.?

Może tu siłą będzie jakość kręgów i ich wspólny content , wtedy będzie trzeba "dbać" nie tylko o swoje ale też o content naszych znajomych kg+?.

W sumie chyba to się niczym nie różni od zwykłego pozycjonowania, z tą różnicą że już pozycjonujemy nasz profil (czyli nie tylko nasze strony www a już zbioru pewnego conntentu powiązanego z nią) i musimy dbać o jakość userów w kregach?

ps

[Gość Voyager]

Piłeś - nie pisz. Tego bełkotu się czytać nie da.

[Wojciech Łuczak]

Iran, mania prześladowcza?

[Gibon]

@Mariusz nie ma lekko i sam pokombinuj a nie czekaj aż inni Ci powiedzą ! SEO to kombinowanie i rozwój (wiesz o tym dobrze)

No i po godzinie doszedłem o co chodzi

[kiri]

potwierdzam... jest myk z G+

[RadekK]

"Jest myk", "Sa czary z g+", "szukajcie a znajdziecie". Nie wiem po co to czarowanie, chyba wynika z jakiegos elementu polskiej mentalnosci, ktory ciezko mi ogarnac. Przeczytalem i wiem, ale sie nie podziele - to po co komu w ogole takie forum? W ten sposob nie buduje sie niczego nowego.

Jak ktos rzeczywiscie sledzi rynek to doskonale bedzie sobie zdawal sprawe z wplywu mikroformatow na SERPy, w szczegolnosci rel=author, ktory to co niektorzy staraja sie wyniesc do roli jakiegos wielkiego misterium. Czy ktokolwiek wierzy, ze po napisaniu tej informacji na tym forum nagle zobaczymy zdjecia przy kazdym snippecie?

Wracajac do glownego tematu, Facebookowe statystyki dla dowolnego URL sa ogolnie dostepne przez ich API i Google wykorzystuje je jako skladnikowa "social signals", nie jest to jednak na tyle istotne w tej chwili by bazowac na tym jakiekolwiek dzialania SEO. Jesli chcesz zaindeksowac swoja strone, jest cala masa duzo skuteczniejszych sposobow, zaczynajac od prostego pingowania. Przede wszystkim jednak skupilbym sie na znalezieniu przyczyny dlaczego Google nie chce zaindeksowac Twojego serwisu.