★★★ Polska scena SEO to Potęga ★★★

[Herkules]

De facto, 6 lat temu byłem peon w seo, dziś mam wiedze którą TY nie zdobędziesz nawet i za 10 lat.

Bo po 6 latach TY wciąż jesteś peon.

taka mała aluzja, 10 lat temu mówili, że będziesz nikim bez matury i studiów, dziś jesteś nikim bo nie masz zawodówki i fachu w łapie

Chciałbym ci przyznać rację, ponieważ lubię doceniać i czytać ludzi mądrych, skoro twa wiedza jest o tak bogata, i niedoceniona w naszym marnym i nic nie dającym kraju, to pokaż rąbek swojego geniuszu, a ja skromna mrówka codziennie pracująca w tym mrowisku, przyznam ci rangę królowej vel króla ..inaczej na suchych faktach się nie opieram ( moje ulubione motto " nie ma sensu, przesuwać kredensu")

Dzięki zapoznaniu się z owym miejscem, znalazłem kilka ciekawych blogów ( no nie ten pana Pawła Krzywo..coś tam) i choć wiedza SEO jest mi obca, i trudno mi to pojąć, staram się czytać ludzi mądrzejszych, bo przecież jakie ja mam doświadczenie czy kompetencję by cokolwiek wyrażać się w danej dziedzinie ( tak jak nigdy nie wystawię recepty jako ginekolog czy nie polecę samolotem rządowym;)

Sumując na razie oprócz słów, nie zaprezentował ów (pan Gregor z cudownej wyspy za ocenami i morzami), rozmówca nic więcej, ani doświadczenia, referencji, miejsc gdzie można o jego wiedzy poczytać, takie suche fakty, ja nie chcę twojego CV, lecz zazwyczaj gdy zaczyna się rozmowę na dany temat to podpieramy się w/w dokumentami, wnioskami, by prosty czytelnik nie odbierał tego jak przepychanki słownej, a na wskazanie miejsce, gdzie może sam zapoznać się z tą niesamowitą wiedzą

To tak jak szef bierzę ciebie na rozmowę i pyta, doświadczenie..wiek..itd, ja na prawdę chciałbym poczytać w wolnym czasie o tym doskonałym systemie który tak cudnie prezentujesz, i zobaczyć gdzie ty imieniem i nazwiskiem, względnie pseudonimem, podpisałeś się po przeprowadzeniu odpowiednich analiz

Inaczej, nie pojmę tej dyskusji

podobna jest do tego programu, co teraz on kredyty reklamuje, no ten, z pana Kleksa, o! już wiem "Tata a Marcin powiedział"..

To ja się zapytam podobnie

Panie Gregi, proszę mi wskazać miejsce, gdzie pańskie słowa, zostały potwierdzone przez większą rzeszę odbiorców, a wtedy uklęknę i poproszę o wybaczenie, że wątpiłem

[GregiUK]

Beerbant - zakończ proszę swoje fantazje, bo zaczynasz się już gubić w nich, co ewidentnie jest widoczne.

Hercules - zadam Ci bardzo proste pytanie. Czy najwięksi i najbogatsi ludzie tego świata rozpisuję się po blogach i ogłaszają wszem i wobec swoje referencje ? Mam nadzieje że zrozumiałeś aluzję. Kilka lat wstecz jak pojawiłem się na tym forum, miałem chęć podzielić się częścią wiedzy, jednak zostałem tak potraktowany że ta chęć bardzo szybko mi przeszła,a to czy TY wierzysz w moją wiedzę jest mi naprawdę zupełnie obojętne, gdyż nie przyniesie żadnego zysku.

[Herkules]

od dziś też tak będę mówił swojemu pracodawcy że mam więcej tytułów technika niż on palców u jednej dłoni ale co to zmieni, jak on chce zobaczyć papierek?

aluzja kolejna: "kiedyś zabrano nam grabki w piaskownicy, przez wiele lat nie zaglądamy tam, po czym wracamy, jak są nowe dzieci, mówimy, że mamy grabki, ale ich nie pokazujemy, i od razu negujemy te, którymi samymi się posługiwaliśmy

Piszesz, że się nie wypowiadasz, ale forma przekazu jaki prezentujesz, jest za bardzo "cwaniacka" jak na milionera, może nie znam ich zbyt wielu, bo tylko z telewizji, nie wiem tylko co ma zysk do posiadanej wiedzy, rozumiem mam jej nie używać, jeśli na tym nie zarabiam?

a co było kilka lat wstecz, to takich jak ja nie obchodzi, jak się zaczyna dyskusję, to albo przygotowanym w niezbędne narzędzia, informacje, i nie wiem argumenty o! a nie suche fakty i słowa, to tak jakbym ci powiedział "prze..prze..spacerowałem się z najpiękniejszym biustem naszej muzycznej sceny" uwierzysz?

[GregiUK]

Herkules - pracując dla kogokolwiek, musisz akceptować to co wymaga. Po prostu, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Jeśli sam jesteś pracodawcą to TY ustalasz reguły i nie masz obowiązku przedstawiać czegokolwiek za wyjątkiem zeznań podatkowych.

Co do formy moich wypowiedzi, zawsze miałem taką samą

Wiedza kosztuje, a szczególnie taka która znacznie wyprzedza tą ogólnie dostępną.

I nie traktuj tego czasem jako sugestię czy też propozycję, gdyż moja wiedza nie jest na sprzedaż.

Potrafię znacznie efektywniej i szybciej zamienić ją w pieniądze niż jesteś w stanie sobie to wyobrazić.

Dlatego też nie muszę nic reklamować na tym forum ani wciskać głupot jak jeż, dlatego też niczego nie muszę udowadniać - chcesz to wierz, nie to nie - UP TO YOU

[Herkules]

ale za każdym razem, pracodawca przedstawia mi swoją wizję, (choć akurat przy ADHD moja praca za biurkiem kończyła się po 2 podejściu)

Tu nie chodzi o podejście, ale w końcu pracodawca zazwyczaj lubi zaprezentować osiągnięcia, dyskutuje co się działo na przełomie lat, jakie projekty wykonał (i nie ważne czy to murarz, czy prezes korporacji, w normalnej dyskusji, z pracownikiem wychwala swoją markę, i nie widzę w tym nic dziwnego, że przedstawia swoje osiągnięcia, jeśli tak nie jest, to chyba dlatego, że dawno pan Gregi u nas nie był, w tym kraju zauważyłem poszanowanie pracodawców do pracowników, choć różnie to bywa nie klasyfikuje wszystkich pod jedną kreską, nie mi oceniać ich sumienie i decyzję)

I nie ma innej opcji, widzę u takiego pracodawcy w biurzę wszystkie niezbędne referencję i certyfikaty..

Jeśli tego nie zobaczę (przy tak wielkim negowaniu konkurencji, jak pan to robi) to uważam go za nierzetelnego, już miałem przykład gdzie przez rok pracowałem przy sprzęcie bhp-poż, wpadła kontrola, prokurator, duże kredyty, no ja zwykły robol.."miałem iść do domu" ale zapomniałem, że w narzędziowni którą omineli, pozostawiłem rzeczy osobiste (rozliczenie za nadgodziny)

Dla mnie pracodawca nie potrafiący zaprezentować swoich doświadczeń i osiągnięć (choćby przez wstępną rozmowę "poszukuję ludzi takich jak ja itd..itd nastawionych wyłącznie na zwycięstwo..itd..itd..największe projekty i osiągnięcia itd..itd), nie wzbudza we mnie motywacji do działania, do odnoszenia sukcesów

W tym kraju mniej więcej..tan ten schemat wygląda, choć są gorsze i lepsze chwile ja tam nie marudzę, byłem na wyspach, zwiedziłem Europę, no super, ale kocham ten kraj, a jak uciekać to tylko do Islandii, gdzie nie ma tak wspaniałych sąsiadów jak w tej całej konfederacji europejskiej

[GregiUK]

Herkules - Nie zatrudniam ludzi na komercyjnych warunkach ani umowach.

Preferuję freelancerów, gdyż wielu z nich okazało się ukrytymi talentami, a ponadto znacznie prościej się rozliczać biorąc pod uwagę iż to ludzie z różnych krajów.

Do tego w razie nagłej potrzeby mam pod ręką najlepszych ludzi w branży,którzy w stosunku do mnie są bardzo sumienni, a za swoją sumienność sowicie wynagradzani.

Ustalając stawkę za konkretny zakres prac, od razu biorę pod uwagę 50% premię, którą każdy dostaje do tego co zostało ustalone. Niby takie nic, a wiesz jaką motywację daje ?

I głównie z tego powodu, mam ludzi na zawołanie, nie zależnie od pory dnia roku czy święta.

[Beerbant]

Kilka lat wstecz jak pojawiłem się na tym forum, miałem chęć podzielić się częścią wiedzy, jednak zostałem tak potraktowany że ta chęć bardzo szybko mi przeszła,a to czy TY wierzysz w moją wiedzę jest mi naprawdę zupełnie obojętne, gdyż nie przyniesie żadnego zysku.

1. Aby się czymś dzielić to trzeba coś mieć

2. po prostu nastąpiło twarde zderzenie "bajek z mchu i paproci" z rzeczywistością

(teraz nie będzie bez urazy ale szczerze)

pojawiało sie na forum mnóstwo takich meteorytów emigracyjnych pieprzących cuda wianki , srał pies, że cuda wianki ale na dodatek bez ani jednej logicznie umotywowanej (przykłady darujmy już sobie) treści.

Kolego - reasumując ..... Nie wiem co palisz ale jest to paskudztwo - zalecam odwyk i przyswojenie podstaw abyś nie mieszał cloakingu z blokowaniem botów po IP , ogarnij szerzej temat , naucz sie podstaw i jak będziesz nie dawał sobie rady to koledzy Ci pomogą (chociaż marnie to widzę).

Masz parcie "na szkło" chcesz być guru , idź na terapie do programu rozmowy w ttłoku czy jakoś tam ....

Ja na razie oceniam Twoją wiedzę na poziomie gimnazjalisty a Twoje ego na poziomie profesora MIT ....

Jak zmienisz proporcje to wrócimy do dyskusji ....

EOT

[GregiUK]

Beerbant - Wybacz, ale Twoja opinia na mój temat jest mi wysoce obojętna.

Niestety musisz pogodzić się z tym, że nigdy nie przeskoczysz progu peona, a w szczególności prosząc Guglarza o radę

A Twoja zazdrość i nienawiść jest bardzo widoczna. Jednak nie dla psa kiełbasa - bez urazy oczywiście

I pamiętam też ile czasu straciłem aby wytłumaczyć Ci czym jest ranking Alexy.

Stąd też smutny ale prawdziwy wniosek: nie można przeforsować czegoś do czego kompletnie się nie nadaje.

A TY bir na siłę chcesz robić kase na seo mimo iż Twoja wiedza i możliwości percepcji są okropnie ograniczone.

Może i na allegro połapiesz jakieś zlecenia na mega niszowe frazy, bo nic lepszego Cię raczej nie wróżę.

[medox]

trolling

Uwaga:

Nie dyskutować z idiotą, sprowadzi do swojego poziomu i zabije doświadczeniem.

A sam wątek ciekawy szkoda, że zdominowały go te nic nie wnoszące ura bura.

[domains]

[...]Kilka lat wstecz jak pojawiłem się na tym forum, miałem chęć podzielić się częścią wiedzy, jednak zostałem tak potraktowany że ta chęć bardzo szybko mi przeszła[...]

Za FilmWebem: Do miasteczka PiO przyjeżdża pokryty kurzem, nieznajomy jeździec. Cichaczem loguje się na forum pod pseudonimem Bredzący_Gregi. W tym samym czasie z filtra zostają zwolnieni Krzysztof_Twardy (pseudo Niedopity) oraz Wujek_Wnyk, zwany Cyklopem. Mało kto wie, że to oni odpowiadają za złe potraktowanie przed laty Grzegorza, który spytał tylko grzecznie jak włączyć neostradę a został brutalnie wyśmiany. Byli więźniowie nie wiedzą, że Gregi pałający chęcią zemsty przybrał nowy pseudonim - Mściciel z UK i już od dawna wie, jak włączyć neostradę. Co więcej, jest znanym miliarderem, który dorobił się grubej kasy na plantacjach spamu. Jeździec zaczyna realizować swój misterny plan opowiadając kawały na forum i licząc, że gdy wszyscy pękną już ze śmiechu, on pod osłoną nocy rozpocznie...

[zakręcony]

...zdominowały go te nic nie wnoszące ura bura.

Ooooo przepraszam, to nie są ura bura. To są wiem, ale nie powiem, albo jestem the best, ale niczym tego nie popre, bo nie i już!, albo wszyscy są lata świetlne za mną dlatego, że tak i już!...

@domains zapomniałeś dodać, że niewiedzą podłączania neostrady chciał się tu dzielić z czarną masą wiedzących jak to zrobić - chyba, że źle zrozumiałem to:

...Kilka lat wstecz jak pojawiłem się na tym forum, miałem chęć podzielić się częścią wiedzy, jednak zostałem tak potraktowany że ta chęć bardzo szybko mi przeszła..

zwłaszcza gdy jeszcze wcześniej czytam to:

...De facto, 6 lat temu byłem peon w seo

jak ta choroba sie nazywa? rozdwojenie jaźni? schizofremia? O_o

[GregiUK]

...sam wątek ciekawy...

O tak, pisanie przez 5 lat o ilości backlinków oraz wielkości site w 20 SWL jest mega pasjonujące.

Sorki że przerwałem, zatem mike dla Ciebie.

A tak z ciekawości zapytam, ile masz już plusów i like w jeżoplusie ?

[soprano]

E tam to jeszcze nic, są lepsze numery. Nie ujawnie.

[GregiUK]

zakręcony - rozumiem że dla Ciebie pojęcie kilka to zarówno liczba 3,4 jak i 8

Ehhhh.... I jak tu nie wstydzić się za takich ? i jeszcze pretensje mają

Polskie seo potęga..... - POTĘGA CIEMNOTY I GŁUPOTY. Nic dodać nic ująć

Rozwijacie się jak Wasze SWLe i na tym samym poziomie.

Na tym samym poziomie też pozostaniecie.

[zakręcony]

zakręcony - rozumiem że dla Ciebie pojęcie kilka to zarówno liczba 3,4 jak i 8

Tak, dla mnie kilka to zarówno liczba 3, 4 i 8, ba i jeszcze kilka innych

Rozumiem, że dla Ciebie kilka to liczba 3, 40 i 800 - jeżeli tak, to faktycznie tu na PiO ciemnonta nie nadąza za takimi osobliwościami