Ile śpicie, o której wstajecie :)

[D3eX]

@ExPloiT Wiadomo jak terminy gonią to nie ma innego wyjścia jak skrócić czas snu. Jeszcze nie próbowałem takich krótkich godzin snu ale ciekawe jak to się obija po czasie na zdrowiu i czy się ma siłę na bieganie czy trening siłowy ( sport to zdrowie ).

Ogólnie minimalnie sypiam 6 godzin a maksymalnie 7. Sen o 1, pobudka 7-8.

Nie jestem zwolennikiem smaku kawy i z rana może 2 razy w życiu wypiłem. Polecacie czy odradzacie, jak wiadomo potem bez kawy nie da się zacząć dnia

@Zgred Rozumiem jak to jest Żony jeszcze nie mam dla tego odbija się to u mnie w weekendy ( sen nad ranem, pobudka w południe )

[PawelC]

kawa postawi Cię na nogi chociaż znam takich ludzi, na których kawa słabo działa, albo w ogóle im nic nie daje. Ja mam taki tryb od czasu wyjścia z wojska, czyli kilka lat i na zdrowie nie narzekam. Fakt faktem, przy takim trybie życia, trochę sportu jest wskazane. Prawda jest taka, że wszystko zależy od organizmu, a jak już piszesz kawę to polecam też brać Magnez

[Herkules]

Wstaje 5:30 (jeśli akurat nie mam nocki) 3 km biegu, prysznic, melisa, i zabieram się za pierwsze teksty, całkowity rozbrat z technologią to 22 (wtedy czas na książke) telewizji nie oglądam, to nie jest codzienny plan, ale tak zazwyczaj wygląda, co do snu, nie potrzebuję dużo, już od kilku lat, przyzwyczajony jestem do maks 6 godzin ( no nawet jakbym chciał to nie mogę )

[mmr88]

Ja co prawda kawy zabardzo nie pije, ale często sięgałem po energetyki i uważam, że to był głupi pomysł, Z czasem kofeina przestaje już tak działać, a bez niej z kolei jest 2 razy gorzej. Teraz unikam kawy/energetyków zostawiając je na dni kiedy faktycznie potrzebuje się pobudzić.

@Herkules czy mylisa czasem nie powoduje senności w ciągu dnia?

[Mroczo]

Od momentu jak do studiów dziennych (ekonomia) doszło pozycjonowanie to tak ok 4 może 5 godzin snu musi wystarczyć

Jako pierwszą inwestycję zakupiłem sobie kubek gigant na kawę 0,5l i takie dwie kawki wystarczają, aby egzystować

[D3eX]

Tylko obawiam się że potem bez kawy poranek się nie obejdzie Ciekawią mnie te artykuły na temat zdrowia i długości snu jaka zalecają lekarze, bo co chwile idzie przeczytać coś innego.

Jak to się mówi, "wyśpimy się po śmierci"

[Herkules]

Ja co prawda kawy zabardzo nie pije, ale często sięgałem po energetyki i uważam, że to był głupi pomysł, Z czasem kofeina przestaje już tak działać, a bez niej z kolei jest 2 razy gorzej. Teraz unikam kawy/energetyków zostawiając je na dni kiedy faktycznie potrzebuje się pobudzić.

@Herkules czy mylisa czasem nie powoduje senności w ciągu dnia?

jasne że powoduje, ale kilka wizyt u lekarzy i nagle wykryto ADHD, nerwice wegetacyjną..itd (jestem człowiekiem który reaguje bardzo emocjonalnie, ambitnym, który jak coś robi, to na 120% swoich możliwości, w pracy też mam być "czujny" i reaguje wtedy, kiedy zapala się lampka kontrolna ) po biegu czuje się jak nowo narodzony (no prawie jak po dobrym seksie;) melise uspokaja mnie w środku, jednak nie powoduje zmian w funkcjonowaniu zewnętrznym, nie stosuje żadnych energetyków i kawy (kiedyś miałem bardzo rozregulowany organizm z tego powodu, problemy żołądkowe, a nawet cierpiałem na bezsenność)

nie ma nic lepszego na poprawę samopoczucia niż niewielki wysiłek fizyczny (nawet spacer)

[Mroczo]

wyśpimy się po śmierci

Naszej czy wujka google ?

[Vexatus]

@Vexatus

A co sprawia że śpisz tak krótko ? Uprawiasz jakiś sport ?

Nie, chyba że za sport uznać opiekę na d 2,5-letnim szkrabem przez 6 godzin dziennie...

Podobno najbardziej zajęci ludzie to nie ci, którzy nie mają na nic czasu, tylko Ci co mają czas na wszystko - staram się empirycznie potwierdzić tę teorię... Szkoda czasu na spanie. Poza tym 4 godziny snu zwykle wystarczają mi w zupełności.

[piomoo]

niestety wstaję o 6:00 ale w weekendy dosypiam (jak dziecko pozwoli). kłade się spac koło 0:00

polecam link: https://www.joemonster.org/filmy/42619/Bard...bre_polaczenie_

[soprano]

@Zgred to nie za dobrze. Kobieta nie powinna decydować o tym, o której wstajesz. To udowodnione naukowo, że kobiety potrzebują dużo więcej czasu na rozbudzenie, niż to ma miejsce w przypadku mężczyzn. To Ty pewnie w takim wypadku śpisz do 11:00.

[seo-ninja]

Ja po tak 6h godzinkach snu, pije jedną kawę i potem staram się pić tylko herbaty i generalnie nie mam problemów ze zmęczeniem, do tego ćwiczę codziennie, albo siłowo, albo chodzenie nordic cirka parę kilometrów jak piłem 2-3 kawy w pracy, to było zdecydowanie gorzej, o 16:00 musiała być drzemka i taki człowiek przymulony, a teraz jest okey, chociaż w weekend czasami potrafię te 12h przespać

[Kinger]

U mnie w dzień roboczy sprawa jest prosta - pobudka o 5:50 by zapylać na zajęcia, spanie ~ 23:40. No w weekendy to co innego - generalnie spanie o ~1:30 ale za to pobudeczka po 9:00.

[szuwar]

niestety pracuje w nocy po 12 godzin wiec klade sie ok 10 rano czasem o 6. czy mam wolne czy jestem po pracy spie do 13-14. Strasznie irytujace jest takie zycie kreta

[websign]

Ja zazwyczaj idę spać o północy, wstaję 6-7, czasami jeszcze pobudka w nocy na karmienie dziecka ( butelką żeby nie było ).