Ile zarabia się w SEO?

[KonradBudzyk]

W Polsce na PP też można przyzwoicie zarobić jeśli ma sie w miarę dobry pomysł Ja co prawda dopiero w PP wchodzę ale są ludzie którzy z samych PP wyciągają ponad średnią krajową (a jest przecież jeszcze adsense etc.)

[D3eX]

Żeby zacząć zarabiać z seo trzeba mieć pieniądze na wkład lub spędzić ogrom czasu czekając na pierwsze zyski. Nie mówię tutaj o stałych zarobkach jeśli ktoś np. tylko kataloguje i nic innego poza tym nie robi.

[Ptaq]

Wg. mnie więkoszść polskich PP to pic, który tylko służy firmom promującym sie za jego pomocą. Dają kilka procent, które dorzucają sobie do swojej marży, czyli nie rezygnują z części dochodów na rzecz partnera, a podnoszą koszt by bylo na partnera... niby wszystko OK, ale dzięki temu konkurencja nie majaca PP ma taniej. I automatycznie dużo osób co jednak nie kupuje pierwszej z brzegu oferty, docelowo kupi u partnera.

Pomijając, że większosć PP to są od jakiś pierdół, gdzie od transakcji mamy 1-2zł. I nawet jak miesięcznie ze 100 sztuk sprzedamy to na waciki będzie.

Wiadomo, że są branże jak finanse/turystyka/transport - gdzie można zarobić więcej, ale mając pojedyńcze "średnie" stronki jakich dużo w sieci, to tylko podpinamy się pod duży tort i dostajemy tyle, że na karton wacików starcza czasem kilka kartonów, no ale nie można tu mówić o tym - by żyć jak król z tego. Do tego by coś więcej wyrwać w polsce z tego, trzeba coś naprawdę większego stworzyć - postawić na jego promocję, stworzyć całe sieci porżadnych serwisów i wtedy faktycznie jest szansa się dorobić.

Jak wiadomo, najlepiej zarabiać na usługach. PP mniej doświadczonym którzy chcą się dorobić jednak odradzam. Już samo to by poczytać kilka blogów, którzy "żyją" z PP I tam są ich wyniki finansowe rzędu 1000-2000zł / mc a niemal cały czas w tym siedzą (polskie PP żeby nie bylo).

Jak pisałem by się w PP dorobić, trzeba zrobić naprawdę dobre rozpoznanie rynku + władować sporo kasy (i pracy) i ew. liczyć na sukces.

[adek]

bo w naszą branże można podzielić na tych co zarabiają i na tych co to komentują

[Beerbant]

tak dla przypomnienia - każdy tyle zarabia ile zechce a tyle zechce ile potrafi ...

[janekszeryf]

Trochę biadolenia w tym temacie jest, po pierwsze jak ktoś zarabia ponad 20k to ma o wiele lepsze rzeczy do roboty niż siedzenie i chwalenie się na tym forum. Po drugie Exploit który jest programistą nie może znaleźć pracy to jakiś absurd, chyba tak szuka tej pracy bo daje tydzień na to że jakby w wawie poszukał to by robotę za 3-5k na wstępnie miał nagraną.

[goszczu]

Praca w SEO jest dosyć elastyczna. Możesz łatwo rozszerzyć pole swojego działania i to chyba jest klucz. Jeśli zaczynasz od katalogowania/pisania tekstów/itp. i nigdy nie pójdziesz do przodu to nie masz co liczyć na jakieś duże zarobki. Wchodząc w nowe "gałęzie" typu sprzedaż punktów, pozycjonowania dla klienta, MFA itd. zauważasz na czym możesz dużo zarobić.

[siler]

FiKaS Felicjanie wprowadzając "pieniądz" na świat nie spodziewali sie że tak to zmieni Człowieka aby zabijał dla zysku

chyba Fenicjanie

Sorry za mały offtop, ale nie mogłem się powstrzymać

[domains]

Bo?

Bo temat miast prowadzić dyskusje zamienił się w ekshibicjonistyczne prężenie muskułów i wklejanie fotek z NK.

[pandha]

no pewnie. wszyscy klamia. a jak nie klamia to kradna, a jak nie kradna to pewnie daja d.upy by wiecej zarabic. no nic, jako prawowitemu rodakowi, jedyne co zostaje to porysowac samochod, obgadac wsrod sasiadow i zglosic do us tym akcentem mysle ze mozna skonczyc ta bez sensu dyskusje, bo macie racje, nikt nigdy nie powie ile na prawde zarabia, bo i po co. a w ogole to do pracy panowie, pracodawcy placa a wy sobie na pio siedzicie. nie ladnie papa

ps. kurde, dzis sobota

[it_management]

Ja slyszalem ze im ktos ma wiecej postow tym mniej zarabia .. wlasnie pandha straciles pare plnkow...

[pandha]

Ja slyszalem ze im ktos ma wiecej postow tym mniej zarabia .. wlasnie pandha straciles pare plnkow...

spoko, Marcin, od dzis bede pisal z innych kont, z mniejsza liczba postow wiesz, trzeba sie troche podbudowac

[ear]

Bez względu na to, ile zarabiacie, to i tak według Lucjana i Macieja jesteście "niemodni" - link...

[fuser]

Nadal nie rozumiem dlaczego zarabianie 20 000 zł miesięcznie (przynajmniej już nie 50 000 zł) dyskwalifikuje od pisania na forum. No ludzie. Przecież zarabiając 20 000 zł jestem takim samym człowiekiem jak ten co zarabia 2 000 zł. Dlaczego nagle miałbym przestać pisać na forum? A z drugiej strony - 20 000 zł to raptem 5 000 Euro lub 6 000 $. Czy to na prawdę tak dużo? Średnia zachodnia pensja na etacie.

[soprano]

Ponieważ zarabiając 20k mamony stajesz się PRO. Tacy to zakładają własne fora na których siedzą z grupą wyznawców, którym to od czasu do czasu coś skapnie. Taki PRO user nie ma czasu żeby dyskutować z pospólstwem. Cały dzień liczy zarobioną przez siebie mamonę i obwozi się po wsi swoim nowym majbachem. Zresztą całodzienne przeglądanie się w lustrze niczym smerf Pracuś, nie daje czasu do pisania na forum.