Skocz do zawartości

Kolejny "Koniec seo"


k0l3c

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 108
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Pierwsze zdanie: "Google intensywnie pracuje nad tym, by wyszukiwarka dostarczała użytkownikom przede wszystkim odpowiedzi i linki do wartościowych treści, a nie do generowanych przez pozycjonerów śmieci." i wiem, że ten art nadaje się do śmieci...

[edyta]Ponieważ świat SEO i PR Google są światami równoległymi, nie przenikają się. Oni żyją tam sobie na planecie samozachwytu i od wielu lat, szczególnie od wejścia na giełdę, mają jeden cel: zadowolić swoich akcjonariuszy i robić kasę. Gdyby mogli, bez szkody dla wizerunku korporacji, te wszystkie "centra badawcze" zaorać i zasadzić trawę lub zamienić w callcenter dla biznesu, to zrobiliby już dawno. Don't be Evil oznacza raczej Don't be evil for our investors.

Rzucani od czasu do czasu na trudny odcinek frontu PR Matt i pozostali lokaje muszą się gęsto tłumaczyć z niezrozumiałych zachowań swojego pracodawcy i wymyślać coraz to nowe banialuki na usprawiedliwienie poczynań wielkiego G. Matt Ściemniacz - przydomek ukłuty bodajże przez Kill Billa (w każdym razie wyszło z SEO Kebabu :P, wzbudził mój sprzeciw wiele lat temu, jako że byliśmy we wrogich sobie obozach, ale dość szybko przyznałem pełną słuszność temu określeniu. Bateryjki PR sprawnie sobie poczynają wyłącznie we własnych gettach, nie są kompletnie przygotowane by wyjść z otwartą dyskusją na forum szersze, czasem również na krytykę. Koncentrują się więc na tłumaczeniu zjawisk już wcześniej zaobserwowanych i opisanych przez seowców oraz sprzedają kit w ilościach hurtowych. Kit do okien, które wcześniej sami kazali wymontować.

Czasem mi Ich żal, są jak ten biedny rzecznik policji co to minimum raz w tygodniu tłumaczy, że policjanci po służbie nie zastrzelili 2 małych dziewczynek, ale 2 uzbrojonych zbirów, po godzinie dodaje że owszem chodzi o 2 dziewczynki ale już pełnoletnie, by za kolejną godzinę świecić oczami i mącić, że właściwie to chodzi o dwie nielegalne emigrantki przemycające haszysz w biustonoszach a generalnie to one pierwsze strzelały do policji. I tak jak ten biedny glina w tvn-ie, tak nasi lokalni wróżbici (Googlarz i Dido) pisują sobie wesoło nieskrępowane bajeczki o przyjaznym ludzkości smoku G i oszukańczych czarnych rycerzach SEO. Stąd wychodzą takie kompromitacje jak "nie sądzę", "wrócą", "nie wrócą" i reszta fusów...

Wujek G nic wielkiego nie szykuje, coś tam od czasu do czasu wyczyści, coś tam przesunie, popchnie, wytnie, a Pijarowcy i inni pożyteczni frustraci już lecą na swoich blogaskach z obszernymi artami, co to za zmiany się szykują i że teraz to już naprawdę źli spamerzy pójdą do piachu. A po miesiącu, gdy kilka regionalek oberwie rykoszetem, napuszeni dumą wołają: "Ha! Nie mówiłem?" Śmiechu warte. I mimo szumnych zapowiedzi, pojawiających się cyklicznie, nowych rewolucyjnych algorytmów, detektorów spamu, analizatorów treści, itp. to w ich wyszukiwarce rośnie z dnia na dzień góra śmieci, z którą coraz trudniej sobie radzą. A poprzez agresywną politykę zarabiania na cudzej własności intelektualnej, to właśnie Google jest głównym dostarczycielem śmieciowych treści dla końcowego użytkownika internetu. Spytajcie kogo chcecie jak trafił na śmieci i inne gó...ane strony - przez wyszukiwarkę, tak? Może niedługo pojawi się facet z jajami, który postawi agresywne MFA i po usunięciu strony z rankingu pozwie G do sądu o spadek spodziewanych dochodów, a sprytny mecenas (oczywiście nie w PL) udowodni zależność między zarabianiem na śmieciach przez koprorację a prostytucją, zakazaną w większości stanów USA. I kamień ruszy, bo nie można zarabiać na śmieciach i jednocześnie nazywać ich śmieciami. I może przyjdzie dzień, w którym to googlebot będzie pytał czy może wpaść w gościnę, a nie właściciel musiał znać sposoby na pozbycie się nieproszonego gościa. I będzie symetria.

Szkoda czasu, by analizować pijar Google, gdy można w tym czasie postawić kilka stronek. Oczywiście wartościowych i zdobywających odnośniki naturalnie ;)

nie każdy kto ma pisaka jest Dostojewskim,

nie każdy kto ma siusiaka jest Casanovą

i nie każdy kto ma rumaka - pozycjonerem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Google pracuje nad nową karą :jezyk1: [ban czy co] dla witryn optymalizujących strony agresywnie, wyłącznie pod kątem wyszukiwarek. :P Ciekawe bo tylko Google wprowadza Zmiany w pozycjach w wynikach wyszukiwania mają się pojawić w ciągu kilku tygodni. ;) Ciekawe pewnie coś nie wyjdzie i za jakiś czas wróci wszystko z powrotem :jezyk1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to bedzie kolejny pretekst, zeby porozdawac filtry. Jak Google bedzie wprowadzac usluge np. portalu finansowego to money.pl i bankier.pl nagle zostana uznane za przeoptymalizowane.

Reguly przeoptymalizowania oczywiscie nigdy nie zostana okreslone, wiec kary beda rozdawane wg niejasnych regul.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestańcie już płakać, ręce już opadają od tego ciągłego narzekactwa. Tam gdzie wy widzicie problemy i kłody rzucane pod nogi tam inni widzą szanse i nowe możliwości. Zatrudnijcie się w jakimś urzędzie i przestańcie biadolić. SEO nie jest dla was. Szkoda waszego zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestańcie już płakać, ręce już opadają od tego ciągłego narzekactwa. Tam gdzie wy widzicie problemy i kłody rzucane pod nogi tam inni widzą szanse i nowe możliwości. Zatrudnijcie się w jakimś urzędzie i przestańcie biadolić. SEO nie jest dla was. Szkoda waszego zdrowia.

:)

Ja w tym arcie nie wyczytałem nic nowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to zabrzmi spiskiem ale logiczne moim zdaniem jest patrząc na ich działania , i śledzenie dosłownie wszystkiego i wszędzie, że dążą pewnie do kontroli nad państwami i gospodarką ,oczywiście we współpracy z "najsilniejszymi" .Mając takie dane o użytkownikach i taki kapitał pewnie sam bym to próbował wykorzystać a resztę próbował usuwać. A seo cóż krzyżuje te plany i nie daje im pełnej kontroli nad wynikami, to oni chcą w pełni manipulować nimi w końcu.

Dla mnie to zwykły kapitalizm.Silniejszy chce się pozbyć konkurencji. Niestety jest to nowy rodzaj kontroli - globalnej ,nawet największe obecnie korporacje na świecie nie będą miały tyle władzy i możliwości jak g. za jakiś tam czas , co stworzy z g. już nie korporacje a megahiper korporacje. Taki Aleksander Wielki naszych czasów . Oglądałem kiedyś spiskowy program o tym że powstały na swiecie unia północno amerykańska ,unia europejska ,unia azjatycka i tam jakieś jeszcze i to ma się kiedyś złączyć w jedno , gdzie z jednego miejsca będzie kontrolowany cały świat .Co jest potrzebne aby stworzyć taka wizje?

Moim zdaniem wystarczy "informacja" i wiedza o ludziach i ich zainteresowaniach itp , z taką wiedzą szybko się znajdzie jakąś tam silną grupe która chętnie zainwestuje kapitał aby poznać te informacje i je wykorzystać. A mając takie możliwości kto im skoczy? G. pewnie daży do takiej kontroli, jak się już jest obrzydliwie bogatym to kolejnym krokiem który dostarczy adrenaliny jest już władza która uzależnia jak narkotyk.

PS. np Usa i Izrael najwięksi terroryści, mordercy i [ nierzetelni partnerzy ] na świecie.Każdy widzi co robią i co..... i nic z tego . Te wszystkie muzlemy może nie są do końca w porządku z naszej perspektywy ,ale patrząc z perspektywy tamtych ludzi My tzw. zachód wygladamy na prawde na terrorystów i morderców . Jesteśmy postrzegani jak Hitler kiedyś przez nas. No bo jak mają myśleć ci ludzie, obcy przychodzą do ich kraju ,robią wojne,mordują kradną co się da i sie wycofuja. Spróbujcie sobie wyobraźić że Usa atakuje Polskę rozkrada gaz łupkowy i się wycofuje . a w telewizji skolei jest wszedzie mówione że to my jesteśmy terrorystami a oni musieli to zwalczyć .No nie trafił by was szlak . I cały bliski wschód tak się czuje. dlatego jestem za zniszczeniem z powierzchni globu przede wszystkim Izraela no i USA bez New Yorku oczywiście ale z Manhatanem :) to tak dodałem nawet nie odnoście się do mojego PS.

Reklama w internecie - baza firm - katalog firm + seomaster script

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ich poprawki i optymalizacje algorytmu sprawiają, że wyszukiwarka działa coraz gorzej. Od końca 2010 coraz częściej w topach są spamy zamiast porządnych stron i to bez żadnych starań, a co kilka miesięcy słychać że Google ma coraz lepszy algorytm, przynajmniej Google tak twierdzi...

Skuteczne pozycjonowanie stron www | Nowe randki internetowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po "klapsie" porównywarkom "stado" uwierzy w każdą bzdurę ... Domains podsumował trafnie (może niedługo "Radio Erewań" zostanie zastąpione synonimem "Radio Google" bo "stado" bedzie pracowało intensywnie nad ochłapem informacji rzuconym mimochodem a rzucający tymi ochłapami informacji będą zacierać rąsie z radości widząc kolejne interpretacje półprawd na forum google ...

Bardziej mnie martwi ta "sztuczka" z pozornym wylogowaniem się usług google bo w statach ilość "not provided" wzrosła dziesięciokrotnie i rośnie nadal i jak tak dalej pójdzie to jak stadu podrzucą jeszcze więcej społecznościówek po dla ponad 40% użytkowników wyniki będą wyświetlane indywidualnie a co za tym idzie nie będą zależne ani od linkowania ani od optymalizacji wewnętrznej tylko od liczby pluslizusków :) (realnych dodam) ...

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przedmówcą.. "Słowo kluczowe not defined"

Tak czy inaczej poczekamy, zobaczymy.

Może google chce przejąć działkę seo i brać kasę za dobre pozycje..

penguins.jpg

Odwiedzaj regularnie mój blog o seo na lukaszt.pl podobno warto ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności