Stop pneumokokom

[zero3]

polecam wszystkim rodzicom szczepienia przeciw tym bakteriom (również meningokokom)!

naprawdę warto o tym pomyśleć mając potomka

https://www.pneumokoki.pl/

(szkoda tylko, że strona jest absolutnie słaba, szkoda tej treści umieszczonej bez potrzeby w swfie... autorem tej strony należałoby porządnie wstrząsnąć)

btw to też jest temat dla seopl, np linki typu "szczepienia" czy coś podobnego...

[lynks]

ja zaszczepiłem swoją pocieche już dawno, dość droga szczepionka (zwłaszcza dla maluchów poniżej 2 lat bo wtedy w dwóch dawkach) ale wolalem na sobie pooszczedzac

[zero3]

nawet nie wiem ile kosztuje bo za szczepienie mojej córki to mnie płacili (program pilotażowy).

[lynks]

ja juz nie pamietam dokladnie i niechce mi sie szukac rachunków ale cos kolo 500 zlotych nas ta przyjemnosc kosztowala.

program pilotazowy... w stanach to jest szepionka tak samo pospolita jak u nas przecwko gruzlicy... 300 lat za mongolia w kazdej dziedzinie

obys nie mial takiej sytacji jak w szczecinie bodajze dwa lata temu gdzie w ramach takiego wlasnie programu podali dziecia przeterminowane szczepionki (tez przeciwko pneumo)

[curi0us]

zero3 chyba zartujesz, juz mowie dlaczego. Cena za ta szczepionke to w zaleznosci od wieku dziecka 800-1600zl, duzo ale to jakos by sie dalo zalatwic. Zdecydowana wiekszosc dzieci nie jest zagrozona poczytaj sobie, przy przedszkolu sie zaleca zdecydowanie i gdy ktos pali w domu.

Druga kwestia sa nieetyczne reklamy tych szczepionek nie wiem czy ktos mial okazje slyszec w radiowa reklame, straszaca ze dziecko dotkniete ta dolegliwoscia slabo widzi etc, ze coraz wiecej dzieci ma te przypadlosc i coraz ciezej sie ja leczy. Wg mnie to przegiecie, a mam dosyc liberalne podejscie - studiuje marketing, wlasnie sie przymierzam do drugiej pracy z marketingu.

Kolejna kwestia, na stronie nie ma nigdzie napisane iz cala ta szopka zarzadza Wyeth kolejny zabieg marketingowy, strona wzorowana jest na akcje spoleczna.

W rzeczywistosci ktos na tym calkiem niezle zarabia, tak wiec radze nieco bardziej krytycznie podchodzic do tematu.

[zero3]

curi0us, z całym szacunkiem, aż mi się nie chce czytać 3 raz Twojej wypowiedzi (po dwukrotnej lekturze niewiele rozumiem).

co mnie obchodzi, że ktoś na tym zarabia - przecież to oczywiste!

szczepionki kosztują, producentów jest zapewne wielu (moja córka dostała serię zdaje się od GSK).

rany, już mi ciśnienie skoczyło... mam naprawdę w d. ile na tym zarabiają

kiedy urodziło mi się dziecko dostałem sporo materiałów na ten temat i miałem wybór - zaszczepić lub nie.

a niby dlaczego miałbym nie zabezpieczyć mojej córki na okoliczność zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, posocznicę czy inne pomniejsze choroby typu zapalenie ucha wywoływane przez bakterie.

i przede wszystkim zachęcali do tego lekarze i pielęgniarki w 2 różnych szpitalach - pewnie jeszcze powiesz mi, że wszyscy oni byli przekupieni przez koncern?

piszesz, że przy przedszkolu się zaleca - a wiesz jak ważne w wychowaniu dziecka jest posyłanie go do przedszkola?

rany, nie chcesz - nie stosuj szczepionek... wystrzegaj sie koncernów i nie płać za zdrowie dziecka... Twój wybór.

też mi krytyczne podejście.. ech.

https://wiadomosci.wp.pl/kat,28434,wid,8043...ml?ticaid=11033

Bakterie pneumokokowe mogą prowadzić do posocznicy, czyli zakażenia krwi, albo do ropnego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. To schorzenia o dużej śmiertelności. Dotyczy to przede wszystkim małych dzieci oraz osób starszych, po 50. roku życia. Pneumokoki coraz szybciej zyskują oporność na coraz lepsze i coraz droższe antybiotyki - powiedział Wirtualnej Polsce dr Piotr Albrecht, pediatra z Akademii Medycznej w Warszawie i krajowy koordynator badania Inwazyjnej Choroby Pneumokokowej.

ten lekarz też zapewne przekupiony, proponuję pilny kontakt z ministrem Ziobro, a może i z Wanną-Wassermannem. na pewno się tym zajmą, toż to z pewnością jakaś siatka skorumpowanych lekarzy-zwyrodnialców żerujących na obawach rodziców o swe dzieci.

zaraz, zaraz... czy aby ten art na WP.pl nie jest artykułem sponsorowanym? już wykrecam numer.

[Hellz]

Zero, powiem inaczej - od pospolitej opryszczki w wypadku powikłań można dostać zapalenia opon mózgowych...

Moja matula przez 30 lat pracowała w służbie zdrowia, i wierz mi, że praktycznie każdy lekarz współpracuje z jakimś koncernem. Prosty przykład: rozmowa u mnie na roku, dziewczyny się skarżą, że tabletki antykoncepcyjne drogie jak cholera... a ja na to, chwileczkę, jak to drogie, przecież kosztują 1/5 tej kwoty. Inny lekarz, inna umowa, inna cena...

Podsumowując, chcesz wierzyć pojedynczym lekarzom i nic za to nie płacisz, to ok. Gdyby moja mama nie znała się na zdrowiu troszeczkę, to moją chrześnicę by leczyli... lekami na zapalenie płuc i bańkami przy zupełnie innej chorobie... dlatego traktuję wszystkie takie nowinki i pojedynczych lekarzy z pewnym dystansem.

Ps. Pneumokoki - ciekawa nazwa

[zero3]

dobra, sorry juz nic nie mówię.

uległem widać indoktrynacji koncernów i przekupionych lekarzy.

ta bakteria jest zapewne zmyślona a choroby można przecież leczyć okładami z babki i dziurawca

[lynks]

to akurat dosc logiczne ze wiekszosc lekarzy wspopracuje z koncernami (zwlaszcza tych na panstwowym garku) i dla tego tez nie korzystam z publicznej sluzby zdrowia bo w tym tyglu nieudaczników znalesc dobrego lekarza to jak wygrac w totolotka

dlatego traktuję wszystkie takie nowinki z pewnym dystansem

problem w tym ze to nie jest zadna nowinka a w tym ze to my jestesmy 100 lat za murzynami , ja osobiscie sadze że to panstwo powinno inwestowac przynajmniej w dzieci (o starych juz nic nie mowie) i zapewnic im maksimum zapobiegania jakie moga dostac. Wtedy koncerny nie musialby stosowac takich chwytow przynajmniej w stosunku do dzieci ale Polsce zawsze wolelismy leczyc niz zapobiegac i tak juz chyba zostanie na zawsze

realia sa takie ze nawet za glupie hib trzeba placic

[curi0us]

zero3 moja wypowiedz mogla byc troche chaotyczna, bo sie zabardzo podekscytowalem.

Producentów szczepionki jest wielu, ale domena na ktora sie powolujesz nalezy do koncernu farmaceutycznego Wyeth wiec, watpie zeby dzialali oni wspolnie z GSK.

W reklamie, o ktorej pisalem tez pada adres który wymieniles co wskazuje, ze placi za to Wyeth.

Swoja droga nie uwazacie, ze to dziwne ze na tej stronie nie ma zadnego kontaktu do firmy?

Nie mam do nikogo pretensji, ze zarabia, ale mam pretensje o reklame, ktora jest perfidna i zapewne czesc ludzi sie przestraszy i zakupi szczepionke. Oczywiscie nie tylko Ci, ktorzy ulegaja reklamie ja kupuja, ale napewno czesc tak.

Do artyklulu na WP tez trzeba podejsc krytycznie, bo pod nim jest link do strony Wyeth'a.

Zgadzam sie odnosnie przedszkola, moja corka zaczyna od wrzesnia :-)

[zero3]

podałem tę stronę nie z myślą o konkretnym producencie, zresztą nawet nie sprawdzałem do kogo należy.

w ogóle nie chodzi mi o konkretnego producenta, konkretną szczepionkę. jest ich zdaje sie wiele, można wybrać.

istotne, by wybrać szczepienie.

trochę mi przypomniałeś, co się działo gdy organizowalismy konkurs seo:

joggerowcy wpadli na pomysł by na wzrastającej popularności frazy konkursowej upiec swoją pieczeń. równocześnie poleciały texty typu: a kto to w ogóle jest seopl.org i że na pewno robią tym konkursem wałki i kręcą lody dla siebie...

ale to już historia

[mrtn]

Zozumiem potrzebę takiej szczepionki, ale mimo wszystko poczekałbym jescze trochę żeby przeczkeać marketingowy szum, albo poradził się o radę zufanego lekarza. Podobnia sprawa miała się z bankami krwi pępowinowej które w obecnej chwili można o kant d..y rozbić. (dla nie wtemacie Krew pąpowinową gromadziło się jakoby w celu zgromadzenia komórek macierzystych, które później mogą zostać wykorzystane np.: do odbudowy organu - na szkole rodzenia szłą pełna indokryncja w tym kierunku i co się okazuje: a) żaden lekarz nie weźmie takiej krwi bo nie będzie odpowiadał za skutki jej użycia b)komórek maciezyszytch starczy ilościowo na jakieś pół-paznokcia. c) W zeszłym roku naukocom udało się wychodować komórki macieżyste z komórek dorosłego osobnika).

Pomny takich doświadczeń mimo wszystko bym poczekał z wydawaniem 1000zł. Oczywiście zaraz będą głosy, że oszczędzam na dziecku - ale to właśnie jest argument marketingowców.

I mała dygresja: znam ludzi którzy kupili taką szczepionkę ... ale wążą samochodem dziecko w stropianowm foteliku za 99 zł. I gdzie tu rozsądek i zdrowe proporcje. Jeżeli twoje dochody są wysokie, wtedy można zaryzykowac wydanie tych 1000 zł nawet jeżeli okaże się to niepotrzebne, jezeli nie to na pewno jest jescze 10 innych rzeczy które bardziej pomogą zabezpieczyć dziecko.

[zero3]

poczekałbym jescze trochę żeby przeczkeać marketingowy szum

zbieg okoliczności, moje dziecko było szczepione blisko rok temu. może gdybym wówczas zaczął ten temat byłoby to odebrane inaczej.

dziś trafiłem na podaną stronę i przypomniałem sobie temat.

Oczywiście zaraz będą głosy, że oszczędzam na dziecku - ale to właśnie jest argument marketingowców.

czyli paranoia - sensowny argument zarezerwowany dla "tych złych"?

jezeli nie to na pewno jest jescze 10 innych rzeczy które bardziej pomogą zabezpieczyć dziecko.

ja akurat nie znam innych rzeczy prócz rzeczonej szczepionki, które by zabezpieczały przed chorobami wywoływanymi przez te bakterie.

[mkane]

zero3 się nie przejmuj Ja jestem na czasie akurat, moja "księżniczka" urodziła się 13.01 !!

Domena szczepienia.pl jest własnością GSK i promuje tą firmę wiec shit...

Co do szczepień to rozmawiam, z wielomna lekarzami i wszyscy są zgodni co do potrzeby szczepienia na pneumokoki czy jakoś tak.

W trakcie odbierania moch kobiet z szpitala przyszła do nas p. doktor by się spytać czy chcemy uczestniczyć z Małą w programie szczepień fundowanym przez GSK + jakąś tam jeszcze firmę. Jest to program badań nad zachowaniem sę szczepionek w połączeniu, tzn czy wytworzą się wszystkie przeciwciała itp itd gdy zastosuje się je w kombinacji.

W ciągu kilku dni mam dostać maila z pełnym programem bo dziś z nią ponownie rozmawiałem.

Koszt szczepionek użytych w programie to 3k zł.

Szczepienia podstawowął szczepionką 6w1 Infanix-hexa + prewenar albo meningitec.

Po zakończonym programie mamy prawo do darmowych ponownych szczepień.

W poznaniu tym programem objętych bedzie koło 80 dzieci, w tamtym roku było prawie 300 ale jednostkowy koszt chyba był mniejszy.

Nie podjołem jeszcze 100% decyzji udziału ale się skłaniam ku temu , przynajmniej dla Infanrix`a.

Jak dostane program to będę rozmawiał z naszym pediatrą.

p.s.

na czas programu dostane palmtopa i co 3 dni trzeba przesyłac dane, musze przeczytać dokładnie co podpisze bo mój już pada więc trzeba będzie zgubić ten z GSK

[Hellz]

Ok - obyście mieli rację. Jednak podchodzę do tego trochę inaczej z uwagi na wieloletnią pracę mojej mamy i brata w służbie zdrowia oraz dyscyplinę, którą studiuję. Na wykładach nie raz słyszeliśmy opowieści, w jaki sposób testowane są leki i co służy do ich promocji. Nie przyszło wam do głowy, że wybiorą setkę najzdrowszych dzieciaków, skuszą ich rodziców na uczestnictwo w programie a potem będą dane:

"nasza szczepionka zmniejsza o 80% zachorowalność na choroby...", bo przyrównają jeden przypadek z grupy zdrowej, z 5 na sto z grupy dzieciaków potencjalnie narażonych przez czynniki genetyczne i środowiskowe...