Skocz do zawartości

Dotacja PUP


jakob

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z Was (korzystających z dotacji PUP na rozpoczęcie DG) kupił coś znacząco droższego niż zgłosił we wniosku? Co się wtedy dzieje? Wystarczy dopłacić z własnych środków i zgłosić, że z tej czy tamtej pozycji na fakturze dofinansowanie pokrywa tylko część kwoty?

Edyta: Chodzi na przykład o laptop za 6k, a nie 4k jak podano we wniosku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Kwota to okolice 20k. Ale moje pytanie dotyczy pojedynczej pozycji - np. we wniosku wpisałem m.in. laptop za 4k. Ale teraz chciałbym kupić taki za 6k. I pytanie: czy mogę kupić sobie taki za 6k (ta sama firma i seria - lepsze parametry) i po prostu pokryć różnicę z własnej kieszeni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaję na przykładzie koleżanki która dostała dofinansowanie w Brzegu Dolnym- duże problemy przy zmianach, nieracjonalne kwestionowanie różnych pozycji.

Najlepiej więc jeśli skontaktujesz się ze swoim urzędem :)

Piłeś? Nie jedź (i nie loguj się na forum) !

Siciliano: Robić szeptankę tutaj to jak sprawdzać w zbiorniku poziom paliwa zapalniczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co masz we wniosku, a to co wyjdzie może sie różnić. Wniosek składasz przecież nie w dniu wydatkowania, a wydatkujesz po jakimś czasie (czas na rozpatrzenie, potem jakiś czas - miesiąc, dwa na realizację), wiec ceny się mogą zmieniać. Tylko nie cena się zmieniła, a inny sprzęt? A może tamtego już nie ma w sklepie :)

Jak zapłacisz więcej to płacisz z własnej kielni, jak za mało wydasz to zwracasz. Warto uderzyć do PUP i zabezpieczyć się pytaniem u źródła, bo przepisy są jedne, ale osoby je interpretujące są rózne i róźnie to sobie tłumaczą w tych banieczkach biurwowych ;)

- Reklama -

Podatki we Wrocławiu: biuro podatkowe wrocław

Miejscówa do parkowania przy Okęciu: parking okęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej się udać do Twojego biura pracy bo co urząd to inne zasady. Dwa lata temu brałem dotację w tym samym czasie co znajoma tylko, że w innych powiecie (to samo województwo).

Ona musiała rozpisać wniosek do dokładnego modelu laptopa i ołówka z ceną. Ja wpisałem laptop i cena około. Mogłem do iluś tam % przenosić kwoty pomiędzy pozycjami. I chyba lepiej wydać trochę więcej i dopłacić z własnej kieszeni.

De facto różnica była też w kulturze obsługi. Koleżanka chciała by poręczycielem w umowie była jej matka poruszająca się na wózku. Na prośbę czy urzędniczka może wyjść do samochodu, w którym jest matka by tam mogła podpisać dokumenty odpowiedziała żeby koleżanka wzięła matkę na plecy i przyniosła do biura. Dosłownie. Budynek nie był przystosowany dla niepełnosprawnych.

Także najlepiej udać się do swojego PUP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg najnowszych przepisow z 31.07.2011r. jezeli zakup danego przedmiotu jest zasadny to na wniosek wnioskodawcy Dyrektor PUP moze uznac roznice czy tez zakup dodatkowego sprzetu

natomiast w 100% powinien potwierdzic to dany PUP poniewaz regulaminy wew. moga byc rozne, ale w tym wypadku musialyby podwazyc rozporzadzenie co byloby ryzykowne dla danego urzedu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znam przykłady z podwórka Częstochowa / Kłobuck (miasto obok).

W Częstochowie możesz przeznaczyć kasę na reklamę - strona www / reklama w gazecie / wizytówki / ulotki / bannery etc ale nie możesz kupić auta. W Kłobucku możesz wziąć auto (znajoma dostała dotację 20k, z czego 10k przeznaczyła na auto) ale nie ma jakiejkolwiek kasy na reklamę w dowolnej formie (sic!).

Także jak wyżej napisali - co PUP to inna polityka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@FiKaS To fakt - co PUP to inne zasady. Zdarza się, że zasady ulegają zmianie z konkursu na konkurs w tym samym PUP. Żeby temat uzupełnić - dowiedziałem się dziś, że w moim mieście, w bieżącym konkursie mogę kupić coś znacznie drożej niż oceniłem we wniosku (np. nowszy droższy model laptopa) i - co oczywiste - pokryć różnicę z własnych środków.

@siler Nie do końca się z Tobą zgodzę. W dwóch kwestiach:

1) Dotacje na rozpoczęcie działalności nie zawsze są marnotrawstwem. Wiele założonych w ten sposób firm funkcjonuje sprawnie przez wiele lat i ich właściciele nie obciążają systemu korzystając ze świadczeń dla bezrobotnych. Gdyby jeszcze ludzie mieli trochę bardziej racjonalne podejście i nie planowali, że po 12 miesiącach zamkną działalność i sprzedadzą nieużywany sprzęt - byłoby jeszcze lepiej.

2) Nie trzeba kombinować. Wystarczy korzystać. To prawda, że dotacje zmieniają rynek -jeśli z nich nie korzystasz - jesteś "do tyłu" w porównaniu z tymi, którzy skorzystali. Ale taka dola przedsiębiorcy, że musi reagować na zmiany rynku. Alternatywą jest etat, gdzie nie musisz się takimi sprawami przejmować.

Edyta: literówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności