Skocz do zawartości

jak skomentujecie pewna propozycje współpracy?


Monit

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam średnie doświadczenia, jeżeli chodzi o prowizje. Przykładem jest sklep internetowy, procent od zamówień tego sklepu + skromniutki miesięczny abonament. Sklep wypozycjonowany w czołówce obleganych wyników, biorąc pod uwagę stat pl w ścisłej czołówce krajowej swojej branży. Niestety, nie przekładało się to bezpośrednio na zarobki, gdyż ludzie obsługujący sklep mieli różne wypadki, jak np. wyjazd na tydzień i zostawienie wszystkiego na pastwę Internetu, albo klient musiał czekać na przesyłkę z tydzień itd. Dodam jeszcze, że sklep słabiej przygotowany, z identycznym asortymentem i cenami, również bazujący na pozycjonowaniu miał wyniki finansowe nawet 10 krotnie lepsze!

Dlatego uważam, że prowizyjne rozliczanie się za pozycjonowanie nie jest najlepszym rozwiązaniem. Pozycjoner ma zapewnić stargetowany ruch na stronie www, ma zapraszać tam potencjalnych klientów, ale co z tego, jak handlowiec i gdy przychodzą zaproszeni goście on jeździ na nartach ? Oczywiście znajdą się świetne witryny i świetni handlowcy, wtedy taka współpraca może się opłacać, jednak nauczony doświadczeniem jestem w tym bardzo ostrożny.

Dała matka rozum? To kombinuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 33
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

pomijając śmieszną kwotę, sam pomysł rozliczania za sprzedaż w Interencie nie jest łatwy do wyliczenia, samo wdrozenie mechanizmu zliczajacego, wskazującego na to ze sprzedaż nastąpiła dzieki danej formie reklamy wymaga pewnych dodatkowcyh narzedzi, oczywiscie i tak są niemożliwe lub mocno utrudnione w zastosowaniu w przypadku serwisów, gdzie dziękis tornie mozemy ewentualnie spodziewać się telefonu, maila i wstępnych rozmów, gdzie transakcja jest finalizowana często wiele dni po pierwszym kontakcie i nie przez stronę.

Dla mnie rozsądnym ( a zważywszy na częste zmiany pozycji w zależności od DC ) jest rozlicznia za ruch z konkretnych ( objętych umową ) serwisów i z konkretnych słów/fraz kluczowych

kwestia, jak ten ruch zostanie spożytkowany przez właściciela serwisu jest już jego własnym biznesem.

Wiadomo ze ten sam ruch moze przynieść kilka zupełnie różnych wielkosci sprzedaży

wyprzedaż domen. domeny od 300 pln

 

idziesz na zakupy i po kody rabatowe czy wybierasz gotowanie w domu i potrzebujesz dobry przepis ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam klienta (ma biuro rachunkowe, doradztwo podatkowe, patenty, windykacja, instalacje grzewcze i elektryczne...), który chce żeby mu zrobić strone www, ale wymysłił sobie że mam sie zająć promocja strony w sieci, przy czym jego nie interesuje co ja zrobie z ta stroną, a on będzie mi płacił prowizję od zleceń zrealizowanych przez internet. Nie wiecej jednak niz 2.000zł brutto na rok.

Bardzo ciekawa jestem waszych opini dotyczących takiej propozycji współpracy.

z gory dzieki

Rozpoznaj jego potrzeby, może nie koniecznie klient mówi to co myśli. Pogadaj jak z "człowiekiem" :P. Klient to też człowiek. Jeśli jesteś pewien swoich usług, zaproponuj mu wyższą cenę, ale dopiero po osiągnięciu efektów. Dla przykładu 2k m-c dopiero po osiągnięci jakiś tam wyników. A jeśli to cwaniak, to daruj sobie, złóż dobrą , jasną i klarowną ofertę, niech wie czego od Ciebie może oczekiwać, po czym odeślij do konkurencji, podkreślając , że jesteś otwarty na współprace :). Gwarantuje, że wróci, jak dobrze to rozegrasz. Skalkuluj sobie , czy bardziej Ci się opłaca "szarpać" z takim klientem, czy ten czas i środki poświęcić na poszukiwanie nowych klientów.

Pozdrawiam

"Dopiero gdy wolna wola znowu zaskoczyła, przerwali bieg po torze przeszkód ich własnej konstrukcji."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak i na dodatek zrobi to w jakims programie (pewnie ma jakies cudo co mu sam robi stronke) baaa i jeszcze pozycjonuje, dodaje linki do katalogow, stara sie o wymiane linkow z servisami o podobnej tematyce, zna sie na DC, DMOZ i innych bajerach .... I PR po kilku dniach bedzie mial 11 ;)

No nic daj mi numer do tego kolesia moze sprzeda mi taki programik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuść sobie tę firme. Widać, że poważni to oni nie są proponując Ci takie wynagrodzenie ;-).

Sam kiedyś dostawałem wiele ofert takiej współpracy i na kilka sie zgodziłem, jako że nie wymagały zlecenia ode mnie czegoś szczególnie specjalnego w to w skali roku mogłem wykonać pare takich zleceń i dochód z marnych 500 pln z każdego mógł rosnać się do paru tysięcy.

pozdrawiam

Grzegorz Krawczyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowizja od sprzedazy produktow firm pozycjonowanych to bardzo dobry pomysl. Uczciwy dla klienta i dla pozycjonera. Kiedys pamietam ystuacje przy przetargu u jednego operatora sieci komorkowej na wykonanie sklpeu internetowego. Sam klient pytal nas o taki model (np. 1 czy 2 % od wartosci sprzedazy)

PS... co to za firma ktora zajmuje sie rachunkowoscia, doradztwem prawnym..... i branza grzewcza....

Brakuje mi tylko oczyszczanie dachów ze sniegu, gastronomia i moze jeszcze tłumaczenie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczciwy dla klienta i dla pozycjonera

a co gdy wyciagniesz sklep do na pierwsze pozycje a obsługa sklepu bedzie skutecznie odstraszac klientów??

Trochę informacji o mnie i kontakt: Leszek Wolany

Jedyny: Magazyn Marketingu w Wyszukiwarkach SEM Specialist

Droga do efektywnej pracy - Najlepszy system oparty o Getting Things Done - nozbe.com Teraz także po Polsku, z aplikacją na iPhone i iPada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten typ ludzi przedstawiony w poście jest wyjątkowo ograniczony. Bowiem nie potrafi myśleć po za granicą własnej kieszeni - człowiek taki nie rozumie zasady którą udaje się wytłumaczyć 5-latkowi. Ogranicza z góry nie pieniądze które zapłaci, a pieniądze które zarobi ? (czy to nie idiotyzm) bo przecież nawet jakbyś zdecydował sie na oszukańczą stawke 2000 zł to natychmiast przestałbyś promować stronę kiedy byś swoje zarobił (jakbyś był dobry to w połowie lutego :-).

1) Pytanie zadała kobieta :)

2) Słusznie prawisz. W tym kraju panuje jakaś chora mentalność. Ostatnio zadzwonił do mnie gość, że on chce stronę swojej dyskoteko-kawiarni w "Pcimiu Wielkim" (miejscowość w takim guście), ze stale aktualnym planem imprez, menu, galerią zdjęć itp itd (oczywiście aktualizacją musiał by się tym zająć). Jak usłyszał cenę, to sie bardzo zdenerwował i stwierdził, że najwyższa "oferta" jaką dostał, to było 600 PLN brutto, po czym rzucił słuchawką :soczek:

Morał z tego taki, że sporo ludzi chce mieć stronę internetową "dla szpanu" oraz "bo konkurencja ma". Poza tym chcą ją mieć za darmo. Ktoś na tym forum ostatnio pisał, że nasze rodzime strony www są brzydkie. Nie dziwota, skoro dla jakiegoś pokemona 300 pln za zrobienie "strony" to kupa szmalu.

3) Nawet gdyby koleżanka wypozycjonowała stronę i zarobiła limit w 2 miesiące, to ta strona pozostanie wypozycjonowana jeszcze przez jakiś czas. Może to jest wstrętne i chamskie, ale ja bym takiemu klientowi stronę zdepozycjonował po zrobieniu limitu :) Wtedy być może zaczął by doceniać taką formę reklamy...

Pozdrawiam,

Z

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności