Skocz do zawartości

Karykatury Mochameta


beha

Rekomendowane odpowiedzi

To już rzeczywiście nieważne, bo aby żyć w tym świecie trzeba szanować odmienność i również należy dostrzegać w porę zagrożenie, niektórzy je widzą niektórzy nie.

Tak, tylko akurat to zagrożenie jest tworem medialnym i nie ma nic wspólnego z religią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Jez generalnie się z Tobą zgadzam :D, ale z drugiej strony gdzieś jest niepokój... Najbezpieczniej jest ludzi zaszufladkować. Erbit, Michał, Hellz Jezu (ło matko :) ) i inni zapytajcie siebie samych czy wy sami ich czasem nie szufladkujecie ?

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko akurat to zagrożenie jest tworem medialnym i nie ma nic wspólnego z religią.

dokładnie tak jest ! ! ! począwszy od terroryzmu islamskiego poprzez ptasią grypę na pneumokokach kończąc.

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak jest ! ! ! ...

dokładnie tak..

Jaki terroryzm islamski !? To nagonka medialna.

Istnieje terroryzm - ale Islam nie ma z tym nic wspólnego!

[edyta]

Beerbant - sorki - źle Ciebie zrozumiałem.. dlatego edytowałem swoją wypowiedź

... czy wy sami ich czasem nie szufladkujecie ?

Nie wiem jak inni ale ja szufladkuję każdego :) nawet Ciebie :)

Dla rozluźnienia:

Idąc w Berlinie wraz ze znajomym niemcem (który wiedział, że mój niemiecki jest fatalny) słyszę od niego taki tekst:

z.n.: "Jak będziesz wracał i gdybyś potrzebował informacji to zaczepiaj tych co chodzą ścieżką rowerową"

ja: "dlaczego ?"

z.n. "bo 98% tych co chodzą ścieżkami rowerowymi to polacy albo rosjanie"

:D:) i miał racje !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli chodzi o Arabów, to tak się akurat składa, że znam ich wielu i są to tacy sami ludzie jak wszyscy inni. Ciężko pracujący ojcowie wielodzietnych rodzin, którzy chcą dla swojej rodziny jak najlepiej.

A spotkałeś ich będąc w ich ojczystym kraju?

Bo jeśli nie to poznałeś tylko ludzi, którzy z jakiś powodów ze swojego kraju wyjechali.

Byłeś np w Afganistanie i widziałeś ilu tam jest terrorystów a ilu normalnych ludzi?

Jeśli nie to masz takie samo pojęcie jak i ja po rozmowie z Pakistańczykami... czyli tak naprawdę żadne :D

Nie nazwał bym terroryzmu islamskim, to są ekstremiści islamscy, ale poprzez media ludzie utożsamiają całą religię z terroryzmem. To jest tak jakby utożsamiać religię rzymsko-katolicką z kazaniami prałata J.

Nie jest to to samo!

To raczej tak jak by utożsamiać religię rzymsko-katolicką z wyprawami krzyżowymi...

Jak wszędzie są ludzie dobrzy i ludzie źli - nie uważam, że wszyscy wyznawcy koranu i allaha są źli - ale to właśnie w krajach takich jak Afganistan, Irak, Iran,itp ukrywają się terroryści...

Dlaczego nie ukryją się w Polsce, Niemczech, itp. Dlaczego nie tutaj powstają ich bazy i ośrodki szkolenia młodych terrorsytów? Bo to właśnie rządy tamtych krajów zezwalają na coś takiego - i dopóki tak będzie to kraje arabskie i ich obywatele będą postrzegani jako terroryści.

A terroryści wykorzystuja właśnie Koran do prania mózgów młodym ludziom!!! To tak jak wykorzystuje Rydzyk wiarę ludzi do prania im mózgów ...

Tylko różnica jest taka, że negatywne skutki w obu powyższych przypadkach są skrajnie różne - terroryści zabijają, bo wierzą, że to im przyniesie zbawienie... natomiast babcie słuchające radia maryja głosują na PIS, bo wierzą, że podwyższą im emerytury 8)

//edycja:

Tak mi się teraz przypomniało... ktoś wspomniał, że to tak jak by ktoś obraził Jana Pawła II po śmierci czymś podobnym. Obraziła go głowa kościoła w Rosji, mówiąc iż to przez niego nie było porozumienia pomiędzy kościołem prawosławnym w Rosji a kościołem katolickim. Była to obelga w stronę papieża, gdyż wiadomo iż to właśnie od dążył do pojednania z innymi religiami. A jednak mimo tego Polacy nie wyszli na ulicę z karabinami i nie wysłali listów do Rosji grożąc atakami terrorystycznymi. I to jest właśnie ta zasadnicza różnica, która sprawia iż tak są postrzegani muzułmanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obraziła go (Jana Pawła II) głowa kościoła w Rosji, mówiąc iż to przez niego nie było porozumienia pomiędzy kościołem prawosławnym w Rosji a kościołem katolickim. Była to obelga w stronę papieża

Faktycznie, to stwierdzenie to olbrzymia obelga, uderzająca w autorytet papieża i cały kościół katolicki.

Ta zniewaga krwi wymaga!

Pozdrawiam, J.

P.S. Niniejszym "obrażam" autorytet Benedykta VI stwierdzając, że "jego nakrycie głowy ma kolor biały" i oczekuję Twojego ataku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkałem 8 lat w Libii. Miałem wielu znajomych Arabów, a w zasadzie Berberów, gdyż wbrew pozorom te ludy się między soba etnicznie i kulturalnie różnią. Nie wiem jacy są Arabowie, znam Berberów. Nie wiem czy ich zachowania są efektem Islamu, czy kultury berberyjskiej. Tak więc w swojej wypowiedzi odnoszę się wyłącznie do tego co zaobserwowałem w Libii. Ponadto - generalizuję. To co piszę dotyczy większosci wypadków, oczywiście są wyjątki. Pisanie jednak, iż większośc "to tylko pewna grupa" jest zakłamaniem. Większosć to większośc, żadna polityczna poprawność tego nie zmieni.

Po pierwsze - nasze kultury się rożnią. Diametralnie. Teoretycznie banał, ale obserwując Polaków i innych Europejczyków przyjeżdzających do Libii, nie spotkałem ŻADNEGO nowo przybyłego, który by rozumiał, iż w Libii jest inna kultura niż np. w Polsce.

Różnica kulturowa nie polega na tym, iż Libijczycy chodzą w galabijach (większośc chodzi w dzinsach), piją czaj czy modlą się w meczetach. Różnica kulturowa jest na znacznie głębszym poziomie - tym samym rzeczom nadają inną wartość i inne znaczenie. Czyny, czy rzeczy dla nas wartościowe, dla nich często mają znacznie marginalne. Zjawiska, które nas nie poruszają, tam powodują wzburzenie. Oczywiście nie wszytkie, ale wiele, naprawde wiele.

System społeczny - w Libii dominuje system klanowy. Dość podobny do tego, który panował w Polsce jeszcze w XIII czy XIV wieku. Podejscie do obyczajowości mają też dość podobne do nas z tego okresu. Można powiedzieć ze są zacofani, ale osobiście uważam, że w wielu, naprawde wielu miejscach to oni mają racje. Nie oni są zacofani, tylko my jesteśmy zdegenerowani.

"Mam wielu znajomych Muzułmanów, są tacy sami jak my". - W pewnym sensie jest to prawda. Są tacy sami jak my, są istotami społecznymi i dostosowują się, dokładnie tak samo jak my, do wymogów stawianych przez ich otoczenie. Libijczyk w otoczeniu Polaktów zachowuje się niemal jak Europejczyk, różnice są marginalne. Po powrocie do swojego środowiska zachowuje się tak, jak tradycyjny Libijczyk według ich norm społecznych powinien się zachowywać. Stąd tragedie Europejek, które wychodziły za cudownego, szarmanckiego Araba w Polsce/Niemczech/itp. a po przyjeździe do rodzinnego kraju męża, ich ukochany zmieniał się w patrialchalnego potwora. Facet się nie zmieniał, tylko zachowywał tak, jak wymagało tego społeczeństwo w którym żył. Przy okazji - większość z tych kobiet cierpiała, gdyż to one nie potrafiły się dostosować do obyczajów panujących w Libii. Te które się dostosowały bardzo sobie życie w Libii chwaliły (Owszem, bez zgody męza nie mogły rozmawiać z obcymi mężczyznami, ale za to na zakupy biegał mąż, ewentualnie żona szła z mężem i mu pokazywała co ma kupić, i co ma targać).

Czy karykatura Mahometa była zła? Tak, dokładnie tak samo jak zła jest karykatura Jezusa. Czy ataki muzułmanów na europejskie ambasady są złe? Ależ skąd - są dobre, goscie szanują swoją religię i potrafią przymusić innych do szacunku. To my jesteśmy zdegenerowani, iż dla nas karykatura Jezusa jest niczym szczególnym.

Czy więc piewcy politycznej poprawności mają rację, twierdząc iż powinniśmy traktować muzułmanów jak nas samych, hołubić ich itp? I traktować Islam jako "religię pokoju"? Oczywiście nie. Polityczna poprawność to głupota. W stosunkach między kulturami, tak samo jak w stosunkach międzynarodowych musi obowiązywać zasada wzajemności. Jeśli w jakimś arabskim kraju wolno otwierać kościoły - to i my się zgadzamy na otwieranie meczetów. Jeśli kościoły się burzy - to i my powinniśmy meczety burzyć. Jeśli muzułmanin przyjeżda do Polski - ma się stosować do naszych praw i obyczajów, albo za ryj i wynocha. Jesli Polak w Kairze wejdzie w butach do meczetu - to za ryj i wynocha. Problem z piewcami politycznej poprawności polega na tym, ze oni kultury muzułmańskiej nie rozumieją - przykładają szablon kultury europejskiej. Nie potrafią też zastosować zasady wzajemności. Efekt takich działań może być tylko jeden, i juz go widzimy - wojna kultur.

Skoro my się nie szanujemy, to czemu muzułmanie mają szanować nas? Skoro pozwalamy im na stosowanie ich własnych klanowych praw w krajach europejskich, to niby czemu ich mają nie stosować? I czemu się potem ktoś dziwi "honorowym" zabójstwom w Niemczech? A skoro my im pozwalamy się rozprzestrzeniach po Europie, to muzułmanie się rozprzestrzeniają. Wrecz jest to prawo ewolucji. Efekt bedzie (jest) taki, ze w pewnym momencie poczujemy się zagrożeni. Wówczas już nie będzie czasu, aby wymusić wzajemne poszanowanie obyczajówi kultur, tylko zaczniemy walczyć o przetrwanie. Brutalnie. Paląć meczety i zabijając śniadoskórych męzczyzn na ulicach miast. Jedynym efektem politycznej poprawności jest i będzie wzajemna nienawiśc, mordy, wojna. Pokój można budowac jedynie na wzajemnym poszanowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, to stwierdzenie to olbrzymia obelga, uderzająca w autorytet papieża i cały kościół katolicki.

Ta zniewaga krwi wymaga!

Może Tobie to nie przeszkadza... a innym tak! O tym akurat nie Ty decydujesz.

I właśnie o to chodzi, że ja z tego powodu nie kieruje groźb pod niczyim adresem mimo iż mogło mnie to urazic.

A znaczna część obywateli krajów muzułmańskich grozi porwaniami i atakami terrorystycznymi.

I tylko o to mi chodziło w moich wypowiedziach - bo jeśli ktoś ich obraził karykaturą to niech odpowiedzą tym samym ... a nie podchodzą do tego w taki sposób.

To jest właśnie zasadnicza różnica kulturowa - i ta różnica może mi się nie podobać i mam prawo do własnego zdania.

Polecam lekturę tego tekstu https://wiadomosci.onet.pl/1254696,11,item.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy więc piewcy politycznej poprawności mają rację, twierdząc iż powinniśmy traktować muzułmanów jak nas samych, hołubić ich itp? I traktować Islam jako "religię pokoju"? Oczywiście nie. Polityczna poprawność to głupota.

Zgadzam się z Tobą, co do PC. Mam jednak nadzieję, że moje wypowiedzi w tym nie wskazują na moją polityczną poprawność. Pisałem w taki a nie w inny sposób odpowiadając na wypowiedzi typu: Niech spadają brudasy, latają z kałachami u siebie i wody szukają na wielbłądach.; po to aby to skontrastować.

Jestem przeciwny szufladkowaniu ludzi, a tym bardziej poprzez osoby, które na słową Islam mają od razu odpowiedź: piperzone arabskie brudasy.

Arturro, pisałeś na temat i nie o Arabach i to chciałem pokazać, że Islam to nie tylko Arabowie i to w dodatku terroryści, co jest oczywiste lecz przez wielu nie rozumiane.

Skoro my się nie szanujemy, to czemu muzułmanie mają szanować nas?

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności