Czy teraz więcej jest lenistwa i cwaniactwo czy mi się wydaje ?

[Mroczo]

Ja nalezę do pokolenia przejściowego tzn. ur.89r i widzę po swoich znajomych jak to wygląda np.

1) Kumplowi padła żarówka w samochodzie wystarczyło odkręcić 3 śrubki zdjąć klosz i wymienić, koszt tej operacji to 20 zł, ale nie wolał pojechać do ASO zapłacić im prawie 100!!

2) 80% facetów u mnie na roku nie ma pojęcia o tym jak używać wkrętarki nie mówiąc już o wiertarce udarowej lub jak wymienić kolanko w zlewie wolą zapłacić i mięć spokój

3) Jak spędziłem 3 dni naprawiając samochód (jestem cholernie uparty) to pukali się w głowę po co jak można zlecić

Tak więc nie dziwmy się ze pytań jest coraz więcej bo osób które chcą mieć na gotowe jest coraz więcej.

[Beerbant]

Następne pokolenia doskonale poradzą sobie bez nas, niestety

Ale bez prądu i ciepłej wody to raczej nie dadzą rady

[Presta]

Ale bez prądu i ciepłej wody to raczej nie dadzą rady

mylisz się, wystarczy zabrać telewizor lub internet ... padliby wszyscy jak muchy

[Ptaq]

@Mroczo

1) Kumplowi padła żarówka w samochodzie wystarczyło odkręcić 3 śrubki zdjąć klosz i wymienić, koszt tej operacji to 20 zł, ale nie wolał pojechać do ASO zapłacić im prawie 100!! [..]

Ale te pkt. co wymieniłeś alurat uważam, za coś bardzo dobrego - że wolą zlecić specjaliście, a samemu zając się tym na czym się znamy.

Bo postaw się po drugiej stronie - otwierasz sobie powiedzmy firmę malującą / tapetującą mieszkania. Masz do tego odpowiedni sprzęt natryskiwarki, taśmy itp. itd. Ale klientów ni hu, hu nikogo nie ma - bo co? Każdy robi sobie sam. Co wiecej Ty majac lepszy sprzęt zrobiłbyś to szybko i dużo lepiej powiedzy w 1 dzień za 300zł. A Pan Kowalski, bierze sobie na to 3 dni, dokupuje jakiś badziewny sprzęt by to jako tako zrobić - wydaje na niego 100zł, nie idąc w te dni do pracy traci 300zł. W efekcie ma gorzej zrobioną robotę - jest narobiony i w dodatku jest 100zł w plecy o ile jeszcze czegoś po drodze nie zepsuje by być o kolejne stówki w plecy.

Niestety o ile czasem ta zaradność wzbudza podziw - to wg. mnie w bardzo wielu przypadkach jest przyczyną tego, ze gospodarka się kiepsko kręci.

A idąc jeszcze dalej z tą zaradnością - można zobaczyć jak to zaradni mieszkańcy oszczędzą te 10-30zł na kosz na śmieci i wywalą wszystko do lasu.. bo po co tracić te kilka złotych. I co ciekawe najczęściej to są osoby starsze które potem wręcz się szczycą - jak to można oszczędzić, a ten młody to musi bulić na śmieciarzy.

Wszystko ma 2 strony medalu.

[Beerbant]

Nie da się ukryć postępującej specjalizacji ale są jakieś podstawowe rzeczy które można rozkminić bez ingerencji w "cudzą działkę specjalistyczną" wystarczy chyba tylko chwilę się zastanowić i pomyśleć/przeanalizować i wyciągnąć wnioski ...

[Presta]

Nie da się ukryć postępującej specjalizacji ale są jakieś podstawowe rzeczy które można rozkminić bez ingerencji w "cudzą działkę specjalistyczną" wystarczy chyba tylko chwilę się zastanowić i pomyśleć/przeanalizować i wyciągnąć wnioski ...

a jak się nie uda jest przecie kropelka

[Mroczo]

zaradni mieszkańcy oszczędzą te 10-30zł na kosz na śmieci i wywalą wszystko do lasu

od kiedy jest to "zaradność" ?!

nie wiem czy dobrze zrozumiałeś to co miałem na myśli, nie mówię tu o układaniu instalacji wodnej czy elektrycznej, ale o podstawach niezbędnych do życia moim zdaniem.

Teraz wszytko się zleca i nie ma własnej dociekliwości jak co naprawić/zrobić, mam brata który kończy w tym roku 18 i nie ma pojęcia jak wymienić żarówkę i nie chce się tego nauczyć bo ktoś to zawsze zrobi.

Ale te pkt. co wymieniłeś alurat uważam, za coś bardzo dobrego - że wolą zlecić specjaliście, a samemu zając się tym na czym się znamy.

Czyli co oglądać seriale i grać ? bo do tego to wszytko zmierza

[Presta]

przecie powiedziałem najlepiej kleić po klatkach z chłopakami

[Ptaq]

Czyli co oglądać seriale i grać ? bo do tego to wszytko zmierza

Jak się jest na etapie nastolatka to pewnie się ma takie podejście. Ale jak się ma pracę i często staje się przed wyborem - dodatkowej nadogdziny by pokryć naprawę XYZ, bądź samemu się naprawą zajmować przez 3 popołudnia to zmienia się postać rzeczy Ale, życie jest kwestią wyborów - jednak wydaje mi się, że takie kraje środkowowschodniej europy są jeszcze tak przywiązane do oszczędzania, byle by oszczędzić grosza. Że patrząc globalnie wzajemnie sobie nie dajemy przez to pracy. A jedna z ważniejszych zasad w ekonomii by pieniądze były w ruchu... no ale młodsze pokolenia już coraz bardziej rozumieją o co w tym chodzi. Z tym się spotykam często patrząc nawet na moich rodziców, którzy chcą jaknajwięcej zaoszczędzić - tracąc przez to swój czas.

Ale nie ma sie co bulwersować - bo ja przedstawiam, tą negatywną stronę. Wiadomo, że dużo w tym temacie jest o typowym lenistwie - o ludziach którzy nie zlecą tego nikomu, co więcej sami też tego nie zrobią i poczekają aż im sie rozpadnie / zgnije. No ew. będą starali się załatwic coś "za darmo" bez praktycznie zerowego wkładu własnego.

[Iran]

@Paweł - " kiedyś były trudniejsze czasy , moim zdaniem na odwrót Teraz żeby godnie żyć często trzeba być po prostu wrednym sku...... , ludzie są powoli jak "surogaci" jak patrze na 15-20 latków a empatia do jakiejkolwiek innej żywej istoty to legenda naszych przodków.

Po za tym Polska ma więcej prywatnych osiedli niż cała Rosja, a może i na świecie a to dużo mówi.

[Mroczo]

jak się jest na etapie nastolatka to pewnie się ma takie podejście.

Ból polega na tym ze nie jest to przypadłość tylko nastolatków.

jedna z ważniejszych zasad w ekonomii by pieniądze były w ruchu

Sam studiuję ekonomie więc wiem do czego zmierzasz.

no ale młodsze pokolenia już coraz bardziej rozumieją o co w tym chodzi

Nie zgodzę się z tobą, wydaje mi się dalej tego nie rozumieją a dodatkowo nie chcą się czegoś nauczyć bo po co.

Z tym się spotykam często patrząc nawet na moich rodziców, którzy chcą jak najwięcej zaoszczędzić - tracąc przez to swój czas.

I Ty masz trochę racji i ja mam, mi cały czas chodzi o to ze gro osób zamiast spróbować samemu coś zrobić idzie na łatwiznę i "woła gościa" zamiast wolne popołudnie spędzić ze śrubokrętem i spróbować łatwiej jest pojechać i powiedzieć nie działa zrób Pan coś z tym

[Komi77]

Inny problem to pojawianie się tych samych pytań po 1000 tys. razy.

Dlaczego tak drogo ?

[masterV]

próśb o pomoc tak naprawdę nie wymagających pomocy tylko własnego logicznego pomyślenia ociupinki skupienia czy poszukania ...

Teraz z byle duperelą wyskakują i już napierd**** pytaniami ...

To jest znak naszych czasu, po co myśleć samemu skoro wszytsko jest w Google

[Iran]

@masterv To jest totalne uzależnienie i dobrowolne ubeznasnowolnienie, a mówią że w komunie nie było wolności

Znakiem tych czasów jest też często chora forma postrzegania wolności jednostki.

[slawus]

ja mam 40 lat, a teraz Wam napisze przygodę z dziś:

kupiłem se klape od bagażnika i drzwi do samochodu, pare godzin temu mi je przywieźli,

podjechało auto tzw. "american", wielki, na tyle była moja klapa od bagażnika, za kókiem gość kierowca około 20 lat,

obok niego drugi gośc około 20 lat, a na tylnim siedzeniu dziewczyna około 20 lat, przygnieciona moimi drzwiami które mi dostarczali

taki jest teraz szacun dla kobiet, hehe, nie dało się jej posadzić z przodu