css i duplicate content

[Czar]

Załóżmy, że chcę pozycjonować moją stronę pod wieloma słowami i frazami.

Chyba najłatwiej zrobić wiele podstron, a chyba jeszcze lepiej osobnych samodzielnych, odpowiednio polinkowanych i optymalizowanych na różne słowa/frazy stron na różnych domenach.

Problem w tym, że treść się na tyle powtarza, że Google 80% tych stron traktuje jako "duplicate content".

A strony nie są DOKŁADNIE takie same, tyle, że składają się z podobnych do siebie "klocków" generowanych w skryptach, ale rozmieszczonych w różnych miejscach strony (więc w "trybie tekstowym" te strony wyglądają znacząco różnie wg mnie).

Mam taki pomysł, aby dodatkowo te strony zróżnicować arkuszami stylów.

Ale czy to pomoże? Czy Google wczytuje się w style na tyle, że może to pomóc w rozróżnianiu kolejnych stron i rozwiązaniu problemu powielonej zawartości?

[ragazzo]

Moim zdaniem css-y nic nie dadzą.

A jak sprawdzasz, czy G widzi stronę jako "duplicate"?

[Hellz]

Jeżeli prawidłowo użyjesz arkusza stylu, to nie wpłynie to w żadnym stopniu na duplicate. Gdy strony się różnią od siebie znacznie, to przyczyny problemów szukałbym w słabym linkowaniu, a nie w duplicate. Pozdrawiam

[Czar]

Jeżeli prawidłowo użyjesz arkusza stylu, to nie wpłynie to w żadnym stopniu na duplicate.

Duplicate Content rozpoznaję po tym, ze w wynikach G sa tylko linki do stron, bez tytułów i opisów.

I jednak chyba wyprowadzenie wszystkich parametrów tagów html do zewnętrznego linkowanego arkusza stylów zaczęło pomagać - stopniowo strony odzyskują tytuły i opisy.

Podejrzewam, że strony mają przez ten zabieg jakby wiecej treści w stosunku do kodu, który się powielał. Przy okazji znacząco spadła wielkość transferu wychodzącego z serwera, a strona bez problemu przechodzi walidację html w W3C.

Same plusy!!!

[breja]

Duplicate Content rozpoznaję po tym, ze w wynikach G sa tylko linki do stron, bez tytułów i opisów.

Brak opisow i tytulow mialem czesto i duplikaty nie byly powodem niepelnej indeksacji

I jednak chyba wyprowadzenie wszystkich parametrów tagów html do zewnętrznego linkowanego arkusza stylów zaczęło pomagać - stopniowo strony odzyskują tytuły i opisy.

Zmienily sie strony to zaczelo indexowac od nowa

Podejrzewam, że strony mają przez ten zabieg jakby wiecej treści w stosunku do kodu, który się powielał. Przy okazji znacząco spadła wielkość transferu wychodzącego z serwera, a strona bez problemu przechodzi walidację html w W3C.

A tu sie w pelni zgadzam