Kilka ciekawych faktów

[Nikonem]

Ależ macie zdrowie na ten wątek koledzy

Wiara w Boga, moim skromnym zdaniem, rozgrywa się we wnętrzu człowieka (jeśli je przypadkiem ma). Nie da się tego "przegadać". Ja doszedłem do przeświadczenia, że Bóg istnieje, anulując inne możliwości. Zrobiłem to czytając mądre (mam nadzieję) książki (często w miejskiej czytelni, bo sporej części nie można było wypożyczyć) i spotykając parę wyjątkowych osób w moim marnym życiu. I poświęcając na to "dochodzenie" około 3,5 roku (od 16 do 19 roku życia).

Nie jest tak, że istnieje tylko jedna prawdziwa droga. Nie jest też tak, że tę drogę można sobie samemu wymyślić. To drzwi które ktoś przed nami musi otworzyć. A tak się stanie jeśli tego bardzo pragniemy, bardziej niż cokolwiek innego.

Nie jest też tak, że wtedy nagle wszystko stanie się proste i łatwe. Może być dużo trudniej niż wcześniej. Ktoś kiedyś mówił, że świadomość rodzi ból (jakoś tak mówił). No i tak faktycznie jest...

To moje skromne zdanie, życzę Wam miłej dalszej pogawędki, byle w miarę konstruktywnie

[goszczu]

@mmarek Chyba nie rozumiesz co sam piszesz:

Poza tym, na jakim innym, jak nie religijnym podłożu leżała nienawiść do Żydów?

Może na podobnym co do Cyganów? A jeśli wg Ciebie jedyne wytłumaczenie to religia, to w przypadku Cyganów nie ma żadnego wytłumaczenia, bo przecież ich nie mordował z powodu religii?

[początkujący]

z szariatem to może akurat nie końca bo tam swieckie życie jest ściśle powiązane z tym religijnym

czekaj... żebym dobrze zrozumiał:

Tam, gdzie jest szariat, to można takie rzeczy czynić w imię Boga, natomiast wszędzie indziej, to zło czynią ateiści?

dobrze teraz rozumiem?

[Iran]

nie poczatkujący Bóg to tylko wymówka po to aby wprowadzić korzystne prawo dla jednostek które poźniej mogą manipulować resztą.

W swiecie zachodu to się nazywa już terroryzm a i tu i tu chodzi o kase i władze, z religią i wiarą to nie ma nic wspólnego moim zdaniem to tylko powód.

Różnica jest taka że ich brutalne prawo powoduje że ginie 100 razy mniej ludzi niż wojny zachodu prowadzone dla "pokoju" i ja na to patrze statystycznie. a ze statystyki wynika jasno że ateistyczny zachód wymordował 100 razy więcej ludzi niż oni tym swoim prawem i aktami terroryzmu ,notabene połowa z nich to robota zachodu. Np ja to tak widze poczatkujący. A jak widzę co mają w głowie dzisiejsze nastolatki a już jak pomysle jakie będą ich dzieci i wnuki to bardzo nie ciekawy obraz mi się rysuje. A tak swoją droga Islam to bardzo ciekawa i pokojowa religia.

Chrześcijaństwo w końcu umrze a Islam bedzie trwał bo ma wielu prawdziwych wierzących.

Będąc w takim Iranie bez jedzenia i pieniędzy jestem pewien że nie zginę z głodu i nie będe się musiał płaszczyć, poniżać i żebrać - bo tam ludzie sa wierzący, za to będąc w takiej samej sytuacji gdzies na zachodzie już nie mam pewności że nie zginę z głodu obok sklepu z jedzeniem i mercedesa a już na pewno musiał bym żebrać. A to moim zdaniem dużo mówi i o ludziach i o państwie i o wierze. Zreszta każdy wie że od biedniejszej osoby prędzej się dostanie pomoc niż od bogatego.

Zresztą co tak bronicie tego zachodu przecież oficjalnie jest wiadomo że USA, Izrael i państwa zachodu uważają Polske i Polaków za smieci i druga kategorię człowieka , osmieszają nasz kraj na kążdym kroku a my przydupasy im klaskamy i jeszcze chwalimy . A żaden prawdziwy muzułmanin tak by o nas nie powiedział, ba oni kiedyś chcieli dołaczyć do Chrześcijaństwa nawet ,chcieli wierzyć w naszego Boga niestety ich przegoniono. Religie niestety są zmanipulowane dlatego ateizm tak rosnie w siłę. Bo gdyby religia nie miała tylu bzdurnych zasad każdy by wierzył w coś a tak się zniechęca ludzi.

Tak reasumując to wszystko moim zdaniem każdy człowiek powinien być "bogobojny"(nie w dosłownym znaczeniu ani w odniesieniu do konkretnej religii) aby nie zatracił się w egoizmie, a ateizm moim zdaniem ku temu idzie i jest tego mnóstwo przykładów wokół o

[początkujący]

co tak bronicie tego zachodu

przyznam, że żadnym z moich pytań nie broniłem zachodu... zastanawia mnie, w którym momencie to wyczytałeś... co więcej: zarówno Judaizm jak i Chrześcijaństwo pochodzą z tego samego "wschodu", co Islam. Dlaczego zatem próbujesz postawić jakąś sztuczną granicę?

Ja jej nie stawiam: moja religia to Miłość i Pokój. Nie Prawo.

[Iran]

@początkujący .... nie nigdzie nie wyczytałem a zdanie było do ogółu, nie konkretnie do ciebie.

Nie jestem znawcą religii a wszystko co tu mówie to tylko moje opinie prywatne i przemyślenia oraz opinie ludzi z różnych miejsc na świecie nic więcej panowie.

Tak wiem ,pierwsze "cywilizacje" stamtąd się wywodzą , bodajże najstarsza to chyba z terenów dzisiejszego Iranu, chyba Babilon tam nawet był

np. wbrew temu co się mówi Iran to bardzo cywilizowany kraj a sądy są 100 razy bardziej sprawiedliwe niż u nas, i mają bardzo bogatą historię dlatego smieszą mnie takie darmozjady bez historii i tradycji jak Usa które próbuja dyktować bardziej doświadczonej nacji jak maja żyć i co mogą a czego nie

Moim zdaniem Wiara a w konsekwencji po niej religia jest bardzo ważna, bo gdyby od początków "cywilizacji" nie było religii tylko ateizm to za pewne by nas ludzi już nie było na świecie jeszcze przed średniowieczem , a bombe atomową pewnie już by w czasach Rzymskich wymyślono

a i kaźirodztwo by do dziś istniało może np. w Holandii do 1978 to było legalne. Dziwne że wszystkie zboczenia i wynaturzenia sa najczestsze własnie w świecie tzw ateizmu, wolności, pewnie przypadek

Człowiek nie może być wolny bo raz że nie potrafi tak żyć bo zaraz mu sie w głowie miesza , dwa do tego potrzeba człowieka i to na dodatek cywilizowanego a my się nie zaliczamy do żadnych , no bo jak można nazwać nas ludzmi cywilizowanymi skoro od tylu tysięcy lat wciąż mamy sądy ,policje i rządzących ,ba człowiek to niższa forma nawet niż zwierze, które bez powodu z reguły nie zabija ani nie szkodzi innym zwierzętom obok ,a człowiek żeby to wiedzieć musi się uczyć pół życia a później być kontrolowany przez resztę żeby tego przestrzegać hehe człowiek to największy szkodnik i najbardziej tępa rasa na tej planecie

Dobra za bardzo się "nafilozofowywałem" dziś, pozdrawiam wszystkich i zachęcam do wiary w cokolwiek.

[początkujący]

@początkujący .... nie nigdzie nie wyczytałem a zdanie było do ogółu, nie konkretnie do ciebie.

zatem rozumiem, że ktoś w tym wątku bronił zachodu...? bo też nie znalazłem...

Nie jestem znawcą religii a wszystko co tu mówie to tylko moje opinie prywatne i przemyślenia oraz opinie ludzi z różnych miejsc na świecie nic więcej panowie.

nie mam pojęcia, co to za miejsca na świecie, ale OK: pewnie jeszcze kilka osób, które mają takie przemyślenia się znajdzie

dlatego smieszą mnie takie darmozjady bez historii i tradycji jak Usa które próbuja dyktować bardziej doświadczonej nacji jak maja żyć i co mogą a czego nie

mnie nie śmieszą: tak samo mnie przerażają, jak Muzułmanie, czy Chrześcijanie lub Żydzi, którzy siłą próbują wprowadzać swoje porządki i "uczyć" niewiernych swoich doktryn.

gdyby od początków "cywilizacji"[...] (to) kazirodztwo by do dziś istniało może np. w Holandii do 1978 to było legalne.

Czyli - jeśli dobrze zrozumiałem - wiara uchroniłaby nas przed kazirodztwem, które to jest takie straszne i bezbożne... Tak?

Zatem sięgnijmy do źródła Islamu, jakim jest Koran... (popraw mnie, jeśli coś namieszam - z góry dziękuję)

- Hz. Ademowi i Hz. Havvie - jako pierwszym ludziom - urodziło się dwadzieścia par bliźniaków - za każdym razem bliźniaki to dziewczynka i chłopiec, plus - jako jeden bez pary - Szit (alejhisselam) - prorok po Adamie.

- Allahu teala nakazal dzieciom Hz. Adema by poślubiali partnerow z bliźniaków, którzy urodzili się po nich. Ślub ze swoim bliźniakiem był zakazany. A zatem wówczas wyłącznie poślubienie swojego bliźniaka było kazirodztwem.

Czyli nie mógłbym wówczas poślubić swojej bliźniaczki, ale już bliźniaczkę mojego brata - owszem... I to nie było kazirodztwo i było dozwolone przez prawo Allahu teala.

Zatem, jeśliby od początków cywilizacji panowało niezmiennie pierwsze prawo wynikające z Koranu, to w kazirodztwie holenderskim dozwolonym do 1976 roku niewiele mógłbyś się dopatrzyć złego... Czyż nie tak?

No chyba, że jednak sądzisz, że Koran jest zły lub wprowadza w błąd... ale przecież o to Cię nie posądzam.

Człowiek nie może być wolny bo raz że nie potrafi tak żyć bo zaraz mu sie w głowie miesza , dwa do tego potrzeba człowieka i to na dodatek cywilizowanego a my się nie zaliczamy do żadnych

Widzisz: sugerowałbym wytaczanie takich ocen w pierwszej osobie... Być może Ty się nie zaliczasz... Być może jeszcze inne jednostki, których nie potrafię obecnie jednoznacznie zdefiniować - również się nie zaliczają. Ale akurat ja - jak już wcześniej napisałem - nie wyznaję religii Prawa, a Miłości i Pokoju. Powinienem to rozjaśnić - jeśli nie Prawa, to oznacza, że jest to religia Wolności albo wprost - Uwolnienia. I wcale nie uważam jej za niecywilizowaną. Oczywiście to subiektywna moja ocena oraz osób, które uważają podobnie, ale powtórzę - wolność jest bardziej cywilizowana niż prawo (porównaj z jakimkolwiek prawem, które jedna osoba próbuje narzucić drugiej osobie). Jak ktoś wierzy w swoją wolność i szanuje wolność drugiej jednostki plus jednocześnie wyznaje miłość i pokój... chyba już nie muszę kończyć mojego wywodu.

Dobra za bardzo się "nafilozofowywałem" dziś, pozdrawiam wszystkich i zachęcam do wiary w cokolwiek.

nie zachęcam do wiary "w cokolwiek"

[sindirus]

Nie jest tak, że istnieje tylko jedna prawdziwa droga

Zgadzam się w 100%, tylko że wiele odłamów religijnych, wyznań, sekt czy grup religijnych rości sobie prawa do tego, aby być właśnie taką jedyną drogą. I potem te roszczenia przerzuca na wyznawców i wiernych, którzy stają się zwyczajnie zaślepieni jedyną-prawdziwą-wiarą i wychowują sie w niechęci/nienawiści do innych wyznań i wierzeń.

[Hicarian]

Moje podejście jest następujące:

Jak ktoś chce wierzyć - niech wierzy póki nie będzie chciał mnie zmusić/lub przekonać w nie przyjemny sposób do wiary.

Jak ktoś wierzy, że osoba boska pojawiła się na szybie - niech sobie wierzy.

Jak ktoś wierzy, że po śmierci będzie wiewiórką, amebą czy pieskiem - ma do tego prawo.

Po co jakieś dowody? Po co jakieś zapożyczenia z innych wierzeń.

[Iran]

@początkujący juz straciłem wene w tym temacie

ale z tym kazi to tak dodałem tylko jako ciekawostka,chodziło mi o to że wiara zlikwidowała ten termin a bez niej by dalej trwał, to taka głupota tylko

"Jak ktoś wierzy w swoją wolność i szanuje wolność drugiej jednostki plus jednocześnie wyznaje miłość i pokój... chyba już nie muszę kończyć " oczywiście masz racje fajnie by było jakby tak było , niestety większośc ludzi bez prawa, jakiś nakazów zakazów nie potrafi żyć zgodnie z druga osobą. Gdyby tak było jak mówisz to by nie było sądów policji,wojska i rządzących, skoro sa to znaczy że nie potrafimy żyć w zgodzie .Cóż najmniej w zgodzie z innymi krajami żyja te kraje które ta "wolnośc " wymyśliły i tak propaguja ją np w Iraku czy Afganistanie

Tak w skrócie . Rasa ludzka w ostatnich tysiacach lat różnie żyła zawsze sie biła,walczyła i tak wytrzymali wiele tysięcy lat , za to w XX wieku na wielka skale zaczął być popularny ateizm , i nie wątpliwie ten wiek to wiek rewolucji ,powstania praw człowieka i innych ważnych rzeczy dla nas tylko co z tego wynikło ?

Moim zdaniem duży podział miedzy ludźmi,EGOIZM na niespotykaną w historii ludzkosci skalę, powrót do czasów "niewolnictwa" dla części ludzi, zatracanie takich wartości jak rodzina,szacunek do drugiego człowieka, wieksza alienacja ludzi od społeczeństwa,fobie ,zboczenia wynaturzenia człowieka i pomimo takich zmian w naszej kulturze ,wykształcenia człowieka rozwoju, władni tego świata postępują dalej tak samo jak ludzie w średniowieczu czyli sie cofamy w rozwoju zamiast iść do przodu .Rozwój techniki to nie jest dla mnie żaden wyznacznik cywilizacji.W ogóle m

Dla mnie oim zdaniem powstaje nowy rodzaj niewolnictwa na świecie ,"władcy" tego świata ogłupiaja część ludzi wmawiaja im bzdury po to aby potem łatwo jest nimi manipulować,taki marketing na wielka skalę.Dalej bardziej widze cywilizowanych ludzi nawet w takim średniowieczu niż w naszych czasach.

Sory za takie rozszczepienie tematu ale mam zawsze milion innych myśli na sekunde , odnośnie ateizmu i tej idei miłości i pokoju , ja nie mówię że te osoby są mniej czy nie cywilizowane . Owszem są i to pewnie w wielu przypadkach lepiej niż wierzący, jednak na dużą skalę i dłuższy okres czasu w szerszym gronie ludzi po prostu ateizm nie działa bo wielu ludzi nie potrafi korzystać z wolności i danych mu praw i potrzebuje kogoś "z batem" nad sobą żeby ich nie łamał i pozwolił innemu który potrafi z tego korzystać, żyć. Dla mnie cywilizacja to nie tylko ci którzy wierzą (choć moim zdaniem im łatwiej jest dojść do takiego stanu) to brak sądów ,policji wojska i rzadzących , bo człowiek jest na tyle rozgarnięty inteligentny i cywilizowany że potrafi w swoim gronie wspólnie i pokojowo egzystować i rozwiązywać problemy bezstronnie bez patrzenia na to kogo interes jest ważniejszy. Tak powinien ten świat działać , tymczasem już w tym wieku w ciągu nie całych 150 lat idei ateizmu ludzkości i ziemi grozi zagłada i wybicie się nawzajem ot co wyszło z ateizmu i braku wiary. A wojna bedzie może nawet za 10 , 20 lat jest za duzo ludzi za mało jedzenia , wpolowie wieku zniknie więcej niż 50% zwierząt czyli i naszego pożywienia oraz prawie 3/4 gatunków roślin to się nie może po prostu skończyć hapy endem .I moim zdaniem idea ateizmu jest temu winna. Ateizm w ogóle moim zdaniem jest taki trickster mozna powiedzieć.

[Beerbant]

Ależ macie zdrowie na ten wątek koledzy

Wiara w Boga, moim skromnym zdaniem, rozgrywa się we wnętrzu człowieka (jeśli je przypadkiem ma). Nie da się tego "przegadać". Ja doszedłem do przeświadczenia, że Bóg istnieje, anulując inne możliwości. Zrobiłem to czytając mądre (mam nadzieję) książki (często w miejskiej czytelni, bo sporej części nie można było wypożyczyć) i spotykając parę wyjątkowych osób w moim marnym życiu. I poświęcając na to "dochodzenie" około 3,5 roku (od 16 do 19 roku życia).

Nie jest tak, że istnieje tylko jedna prawdziwa droga. Nie jest też tak, że tę drogę można sobie samemu wymyślić. To drzwi które ktoś przed nami musi otworzyć. A tak się stanie jeśli tego bardzo pragniemy, bardziej niż cokolwiek innego.

Nie jest też tak, że wtedy nagle wszystko stanie się proste i łatwe. Może być dużo trudniej niż wcześniej. Ktoś kiedyś mówił, że świadomość rodzi ból (jakoś tak mówił). No i tak faktycznie jest...

To moje skromne zdanie, życzę Wam miłej dalszej pogawędki, byle w miarę konstruktywnie

AMEN

PS

każdy swoimi własnymi osobistymi dokonaniami sam wystawia świadectwo swojej wiary ...

[mmarek]

@Iran, dałem sobie 2 dni, by zrozumieć o czym mówisz i niestety dalej nie wiem skąd wziąłeś te ateistyczne społeczeństwa. Gdzie Ty je widzisz?

[mario1973]

Jak mogę wyłączyć śledzenie tego tematu ? Mimo,że tu nie zaglądam dostaję informacje na mail o nowych postach..... Nie widzę opcji wyłączenia śledzenia.....

Dyskusja zeszła na tak bzdetne sprawy, że szkoda czasu nawet na kasowanie informacji w skrzynce...

[Gremlin18]

Ja tam wieże tylko w piorun/perun, następny w kolei jest google

[Nikonem]

@mario1973 - https://www.forum.optymalizacja.com/index.p...rCP&CODE=26

U mnie to działa