[Win7] Namierzenie procesu okresowo maksymalnie obciążającego komputer

[Rainmaster]

Być może ktoś z Was spotkał się z takim problemem i może coś podpowiedzieć. Otóż od jakiegoś czasu mój komputer (T61 ThinkPad), a raczej system ma tendencje do okresowego maksymalnego obciążenia CPU na kilkanaście sekund do minuty. Czasem dzieje się tak w grze, czasem normalnie w windowsie obojętnie przy czym. Nie nasila się to bardzo, występuje dwa - trzy razy w ciągu dnia może, ale już brakło mi pomysłów co to powoduje. Problem jest o tyle upierdliwy, że podczas tego freeze ciężko jest cokolwiek zrobić - wiadomo kursor chodzi skokowo, jeśli jest gra włączona to klatki spadają do 1-2 fps, jeśli przy okazji trwa komunikacja skype to występuje dublowanie dźwięków, buczenie itp - taki typowy ścin komputera po prostu. Po tych kilku, kilkunastu sekundach puszcza i wszystko wraca super płynnie do normy jakby nigdy nic...

Wiem, że najprościej by było zrobić format i już - ale staram się to chwile jeszcze odwlekać, a samą świeżą instalację zrobię już przy okazji na win7 x64 (obecnie mam x86). Co zrobiłem dotychczas: gruntowne odkurzenie kompa jakimi tylko można programami z tuneup utilities na czele (nie powiem, znacznie żwawiej komputer chodzi, polecam soft poza tymi wszystkimi magicznymi programikami), porządna defragmentacja UltraDefragiem, oczywiście skan kasperskym (w sumie cały czas jest włączony - uruchomiłem w nim też profil gry by w czasie grania nie robił update i skanów myśląc, że to on jest winowajcą), skan na malware itp, odinstalowałem czego nie używam (revo uinstallerem), przeczyściłem listę autostartu z wielu śmieci (w sumie po starcie mam zajęte ledwo 975 mb ramu).

W gruncie rzeczy komputer po tych zabiegach chodzi bardzo żwawo, ideałem byłoby teraz namierzyć po prostu ten proces który powoduje taki ścin - jednak jak mnie złapie już to ciężko jest nawet wyklikać parę razy by dostać się do menagera zadań by sprawdzić obciążenie procesów. Pytanie - czy istnieje takowy soft, który pozwolił by na monitorowanie takich procesów zapisując je po kolei i zaraz po takim ścinie bym po prostu przejrzał liste by mieć jak na dłoni winowajce?

Z góry dzięki za każdą pomocną sugestię.

[yavaho]

1) Wyłącz indeksowanie plików - wpisz w google to znajdziesz jak to zrobic

2) Usuń wszelakie programiki do tuningowania, odkurzania itp - więcej złego robią niz dobrego

Albo w pewnym momencie kończy się RAM + wolny dysk - w takiej sytuacji system może bardzo zwolnić.

[Rainmaster]

Dzięki za odzew. Samą usługę indeksowania mam oczywiście wyłączoną, ale dodatkowo we właściwościach dysku odznaczyłem "Zezwalaj na indeksowanie zawartości plików na tym dysku wraz z ich właściwościami" ale myślę, że to bez różnicy teraz.

RAMu mam razem 3 gb, także to chyba nie to, podczas normalnego, nie stresującego maksymalnie używalnia komputera ram nawet w połowie nie jest zajęty.

Z programami jak mówisz uważam, wiele z nich to pic na wodę i dodatkowy syf w systemie i rejestrze, wszystkie są wywalone poza zaufanego tune up utilities którego też używam do dodatkowego zwolnienia ramu na zapas przy np włączaniu gry (przestawia na ten czas kompozycje wizualne na minimum, zatrzymuje usługi itp - z 200-300 mb ramu uwalnia na zapas).

Zastanawia mnie tylko mój dysk - lecz jaki on by nie był, coś nagle musiałoby go tak przymulić, jakiś proces z powietrza by się nie wziął. Zresztą, mam ten komputer trochę czasu i przy wielu grach/programach daje radę bez zadyszki a tu przy normalnej pracy w windowsie nagle zamuła maksymalna, tak powiedzmy z 10% loadu cpu na 100%. Da fu*k?

[AMO-Group.pl]

włącz sobei monotowanie zasobów, ustaw wszystkie jakie potrzebujesz i będziesz wiedział co jest problemem.

[Rainmaster]

Dzięki, muszę się zagłębić w ten temat jeśli sam windows pozwala na taki monitoring czasowy - jeśli dobrze rozumiem masz na myśli w Monitorze zasobów na karcie Procesor CPU zaznaczenie kilku procesów i pozostawienie okna cały czas - a w późniejszym etapie po ścinie popatrzeć na wykres? Czy też jest tu jakaś głębsza funkcjonalność do takich zadań?