jak się pracuje w co-workingu?

[Nora]

możecie się podzielić doświadeczniem?

czy to jest mniej więcej tak jak w czytelni w bibliotece?

jak z atmosferą w takim miejscu, gdzie siedzi np 3, albo 6 osób...nie jest krępująca? gra jakaś muzyczka?

slogany reklamowe mówią że ideą jest " wymiana myśli i doświadczeń " ludzi tam pracujących.

ale przecież jest jedna mała różnica. oni nie pracują nad tym samym, niby razem a jednak osobno. są tłumacze, programiści, graficy, seowcy...

ok, można kogoś tam przy okazji kogoś poznać, i tą z osobą pogadać o sprawach zawodowych lub założyć spółkę. ale generalnie to każdy sobie rzepkę skropie...

chciałbym zająć się seo i obsługą e-sklepu, przez 2, 3 dni w tygodniu, i myślę że wynajęcie takiej przestrzeni, biurka gdzie się idzie konkretnie zrobić obowiązki zawodowe będzie ok.

w domu nie widzę możliwości skupić się na pracy i wydajnie spędzić 8 godzin na obowiązkach

[Nikosis]

Działam w AIP i chociaż to nie jest co-working sensu stricte, to można powiedzieć, że jak pracujesz w jednym miejscu z ludźmi różnych profesji to jest coś imitującego to. Generalnie widzę to tak - to wszystko zależy od ludzi na których trafisz. Ja mam tak, że z niektórymi da się nawiązać kontakt, wymienić doświadczeniami - niektórzy są bardzo otwarci na tego typu kwestie, a niektórzy tylko by siedzieli w swoim świecie i nawet się nie przywitają. Chociaż domyślam się, że w tym wypadku skoro ludzie szukają czegoś takiego, to pewnie będą osoby garnące się do kontaktu z ludźmi, ale to już domysły.

Najlepsza rada jaką mogę Ci dać to zamiast czekać na odpowiedzi ludzi z różnych miejsc Polski po prostu znaleźć coś takiego, pójść, wypróbować i zobaczyć, bo obojętnie co by Ci to ktoś nie opowiedział to różnie może być w różnych miejscach i chociaż idea jest piękna, to praktyka wyglądać może bardzo różnie.

[Pavvel]

Pracuję w biurze coworkingowym już 2 lata i nie wyobrażam sobie, żeby znów zacząć pracować w domu. Ja również w domu, na dłuższą metę nie jestem w stanie normalnie funkcjonować zawodowo.

Zalety pracy w biurze, czyli kontakt z ludźmi, wspólne śniadania, obiady, pogawędki - wad brak. Bardzo dobra okazja zarówno do wspólnych działań, jak i podzlecania drobnych rzeczy na szybko (nawet w barterze).

Oczywiście dużo zależy do jakiego biura trafisz, ale myślę, że z grubsza powinno być podobnie. Nikt sobie nie przeszkadza, w takich biurach raczej radia nie ma, ze względu na to, że ciężko byłoby każdemu dogodzić, więc jeśli muzyka to na słuchawkach.

Do tego masz możliwość skorzystania ze sprzętu biurowego, przeważnie salki konferencyjnej z rzutnikiem - czasem się przydaje.

Ja Ci polecam pracę w takim biurze. Zerknij na https://www.polskicoworking.pl/ tam jest spory spis biur.

[Prysiu]

A jak z rozmowami telefonicznymi w takim miejscu? Jeżeli np. obsługuję klientów przez internet, ale również często gadam z nimi przez telefon, czy w takim miejscu nie zaburzałbym porządku?

[Pavvel]

Mamy kilka osób, które dość często rozmawiają przez tel. Nie ma z tym problemów, czasem jak 3 osoby na raz rozmawiają, to ktoś wyjdzie do kuchni lub korytarza, ale to sporadyczne przypadki.

[sindirus]

To zależy od tego, na jakich ludzi trafisz. Pracując w biurze co-workingowym w Krakowie trafiłem na babkę, która wykonywała sporo telefonów w ciągu dnia i było to denerwujące, zwłaszcza jak chcesz się skupić na czymś, a tu ci ktoś ciągle gada nad uchem. Fakt faktem biuro było dość małe, więc może to też była jakaś przyczyna, bo np. później w Warszawie na o wiele większej przestrzeni to już tak nie przeszkadzało.

[FiKaS]

Wszystko zależy od ludzi na których trafisz

Ja będąć w AIP Częstochowa, korzystałem przez rok czasu z biura a'la coworking atmosfera spoko, ale gorzej właśnie jak trafią Ci się uciążliwi współpracownicy Ale idea sama w sobie spoko, jeżeli pracujesz w pojedynkę to super. Zawsze przy kawie jest z kim pogadać, odseparowywujesz się od obowiązków domowych - wychodzisz do pracy i działasz. Jesteś bardziej wydajny i szybciej wykonujesz pracę, którą miałbyś ogarniać w domu

Pozdrawiam!