Google+ a SEO

[richti007]

Analizując ostre zamieszanie w wynikach wyszukiwania w UK na frazę "SEO" zayważyłem ciekawy wynik. Stronka dot. SEO została połączona z profilem gościa na Google+. Stronka skoczyła o 6 oczek w górę. Nie wiem jednak, czy jest to wynik ostatniego zawirowania w wynikach i temu, że z topu poleciały stronki, czy Google+ będzie miało wpływ na pozycję serwisów.

Zerknijcie na ten LINK

[Beerbant]

https://seoinfo.edu.pl/chcesz-byc-wyzej-spr...torytet-google/

[Oskar32]

Czyli jednym słowem dać d.py Google.

[richti007]

Beerbant bardzo dobry tekst. Jak zwykle wyprzedzasz innych o krok

Mam nadzieję, że kiedyś monopol Google odwróci się przeciwko nim. Wymuszanie na nas tego, jak powinniśmy tworzyć strony, gdzie je dodawać, jak optymalizować, przy okazji zmuszając nas do zakładania konta na Gmailu, dodawania firmy do Google Maps i łączenia ich z kontem na Google+, do którego nigdy więcej nie zerkniemy, to jakaś paranoja.

Szkoda, że nic z tym nie możemy zrobić. Nie zmusimy Kowalskiego do korzystania z innej wyszukiwarki, ponieważ Kowalski nie zauważy tego, że globalna manipulacja człowiekiem przez Korporacje sięga już tak dalego.

[spookypld]

Nie bardzo rozumiem jak to działa. Mam zrobić stronę, która będzie wysoko w Google i następnie potwierdzić, że to moja strona i w ten sposób moje kolejne strony będą miały lepszy start? Czy też może mam lajkować swoje zaplecze a wówczas ono będzie mocniejsze.

[Beerbant]

Masz zrobić swój profil na google+ zgromadzić odpowiednią ilość klakierów (oni też swoich klakierów muszą mieć) a potem masz połączyć witrynę ze swoim profilem (połącz publikowane treści czy jakoś tam) .

[spookypld]

ee, czyli nic innego jak założenie profilu na facebooku, ale tym razem Googiel będzie to w jakis sposób brać pod uwagę, bo to wkońcu ich podwórko i mają do niego zaufanie. poza tym nie sądzę, aby to obecnie dużo dawało. Nawet jakby przyjąć, że to jest dopiero trend w którym zmierza G to i tak moim zdaniem jest to coś w stylu ustawienia kogoś w pozycji moderatora, nie sądzę, aby w najbliższej przyszłości takie coś miało na tyle duże znaczenie, by linkowanie przestało sie opłacać.

[ear]

Dla mnie to sposób na jeleni. Pozycjonerzy sami dadzą Google na tacy informacje, które domeny zbanować. Przecież G. musi wiedzieć, że z G+ nikt normalny nie korzysta.

[eclipse]

ear, bzdury na potęgę, mają banować tych co założą konta w G+, bo nikt inny jak pozycjonerzy tego nie robią?

[Łukasz Więcek]

To ja może wspomnę o czymś, o czym jakoś nikt nie pisze - po ostatniej zmianie layoutu w G+ Google zrezygnowało z dodawania nofollow do wszystkich linków umieszczanych w statusach i profilach. Tak więc teraz każde skorzystanie z przycisku +1 i udostępnienie przez użytkownika danej strony przekłada się na jeden dodatkowy link dofollow

[mehow]

Nie zapominaj że w samym profilu istnieje możliwość dodania tysiecy linkow + wiarygodnosc w google places.

[qazy]

To ja może wspomnę o czymś, o czym jakoś nikt nie pisze - po ostatniej zmianie layoutu w G+ Google zrezygnowało z dodawania nofollow do wszystkich linków umieszczanych w statusach i profilach. Tak więc teraz każde skorzystanie z przycisku +1 i udostępnienie przez użytkownika danej strony przekłada się na jeden dodatkowy link dofollow

toż to przecież niezgodne ze wskazówkami dla webmasterów! W ten sposób zdobywamy nienaturalne linki, których celem jest manipulacja PR...

P.S.

Paranoja totalna: innym zabraniają tego co sami robią, nie pierwszy już raz...