Zarezerwowałem wycieczkę... ale odmówili

[seoholik]

Witam,

Mam dość nietypowy problem. Podejrzewam na forum jest dość sporo osób, którzy siedzą w tej branży.

Powiedzmy, że jestem klientem:

Wszedłem na stronę dużego (myślę) touroperatora i zainteresowała mnie ciekawa oferta wycieczki (2 tyg, allinclsv, itp.) w bardzo atrakcyjnej cenie. Nie zastanawiając się długo, złożyłem zamówienie, wypełniłem wszystkie dane osobowe i osoby towarzyszącej itd. Czyli generalnie przeszedłem przez cały proces rezerwacyjny z potwierdzeniem przyjęcia rezerwacji.

Po jakimś czasie otrzymałem wiadomość, że jednak nastąpiła pomyłka na ich stronie i cena była zbyt niska.

I teraz pytanie:

Czy nie jest przypadkiem tak (jak np. podczas w licytacji allegro), że mają obowiązek sprzedania mi tej wycieczki po cenie za jaką ją zamówiłem? Bądź jakoś to zrekompensować?

Ma ktoś doświadczenie w tej materii?

Pozdrawiam

[BartekM]

Nie wiem czy rezerwacja to to samo co kupno jakiegos produktu na allegro. Jeśli tak, to cena podana podczas podpisywania umowy (czyli podczas nabywania towaru/usługi droga elektroniczną) powinna być ceną wiążącą.

Swego czasu była afera, gdy w Empiku wszystkie produkty były na ich stronie w cenie 50 zł. Masa ludzi zrobiła wtedy zakupy, skończyło się na przeprosinach i rozdaniu niedoszłym nabywcom kuponów za 50 zł.

[Nikonem]

@seoholik ale kasy nie przelałeś? Czyli nie "kupiłeś" tej wycieczki. Jeśli tak jest nie wydaje mi się żebyś coś wywalczył.

[Darq]

@seoholik, może warto byłoby na początek przeczytać regulamin na stronie internetowej i dowiedzieć się, jaką konkretnie transakcję zawarłeś i jakie wynikają z tego prawa oraz obowiązki?

[funkrus]

Teoretycznie będąc w sklepie i widząc cene produktu możesz śmiało iśc z nią do kasy. Tam muszą Ci sprzedać za taką cene jaka widnieje na etykiecie/metce. Nie wiem jak jest ze sklepami internetowymi i rezerwacjami. Z takimi sprawami to najlepiej do rzecznika iść podpytać.

[ja1]

Prawdopodobnie była to tzw. rezerwacja wstępna więc nic nie wywalczysz. Ponadto jak dokłądnie przeczytasz regulamin to zapewniam Cię że znajdziesz kilka punktów w których będzie opisane kiedy moga się wycofać z rezerwacji. Ogólnie rzecz biorąc nie zawarłeś żadnej umowy, więc nic nie wywalczysz.

[seoholik]

Dzięki serdeczne za udzielenie informacji. W regulaminie właśnie nie ma nic o tego typu sytuacjach.

[AMO-Group.pl]

Najprawdopodobniej na stronie była informacja, a nie oferta w rozumieniu prawa handlowego.

[Darq]

@seoholik, podaj link do strony to zobaczymy co tam jest. Tak na sucho to sobie można tylko gdybać.

[seoholik]

https://goo.gl/FZlpU

[ja1]

Jest coś takiego:

Po potwierdzeniu dostępności miejsc i ostatecznej kalkulacji ceny wybranej oferty prześlemy Ci drogą e-mailową dokumenty dotyczące rezerwacji.

A więc mogli powiedzieć że cena się nie zgadza.

[Darq]

Na każdej podstronie na samym dole masz napisane:

Opublikowane na stronach EasyGo.pl materiały, informacje lub ceny nie stanowią oferty w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego.

To rozwiązuje całą kwestię. Jeśli nie była to oferta, to Ty wysłałeś zwykłe zapytanie i usługodawca nie jest zobowiązany ceną.

[seoholik]

@ja1

Gdzie jest taki przypis? W regulaminie tego nie widzę...

[Beerbant]

Regulaminy regulaminami , pozostaje kwestia ich zgodności z polskim prawem - vide casus tych cwaniaczków pozywających sklepy internetowe ...

Opublikowane na stronach EasyGo.pl materiały, informacje lub ceny nie stanowią oferty w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego

jeżeli nie stanowią oferty, to w kontekście zamawiania/rezerwacji dostepnej z poziomu www prawnicy obu stron zarobiliby trochę

[ja1]

@seoholik Ten przypis jest w opisie procedury rezerwacji wycieczki. Mój kolega ma biuro podróży i u niego też rezerwacja wstępna nie zobowiązuje do niczego ani jako sprzedającego, ani kupującego, wiążąca jest dopiero umowa, a umowę dostajesz po wpłacie choćby zaliczki, jesli nic nie płaciłeś nie zawarłeś umowy bo nic nie kupiłeś.