Działka

[DlaSeo.eu]

Swoje warzywa to fajna sprawa wiesz co jesz:) Co do tutoriali to po za tym żeby nie przesadzać z podlewaniem i nawozami to wiele nie pomogę ale życze powodzenia:)

[sindirus]

Co do pomidorków, to rosną ładne zarówno w szklarni jak i bez niej - kwestia gleby, dobrego nawożenia i oczywiście pogody. Ja pierwszy raz wsadziłem na działkę pomidory trzymane najpierw w domu - rosły ładnie do chwili, aż na działce nie pojawiły się krety i pomidory + kilka innych grządek z warzywami szlag trafił. Na następny rok było już lepiej. Pomidory i ogórki może nie takie mega super idealne jak ze sklepu, wypolerowane i wypastowane pięćset razy, ale za to smak tysiąc razy lepszy. No i niepryskane

Ale początek był masakryczny, bo działka stała sama sobie przez kilkanaście lat, zarosła porządnie trawą i krzaczorami, najpierw trzeba to było zerwać i wyrównać, potem przeorać, zabronować na zimę, na wiosnę od nowa przeorać, potem jeszcze sprężynówką przejechać i znów zabronować. Zanim działka nadawała się do użytku to minął rok

Wszystkie powyższe oprócz ogórków radzę siać w szklarni.

Wtf? Ty tak na serio? W szklarni teraz mam samą paprykę i miałem wcześniej dwa krzaczki pomidorów, bo ponoć potrzebowały specjalnego traktowania i mi rodzice truli głowę, żebym im te pomidory upchnął w szklarni. Ładnie zakwitły, fakt, ale z owoce dały tak żałosne, że żal było zrywać. A w tym samym czasie krzaki spoza szklarni miały ogromne pomidory, że zacząłem poderzewać, że je ktoś potajemnie pryskał

Co do fasolki to zależy też jaka odmiana. Nasadziliłem pewnego razu 5 grządek x 5 m, a tu figa, wyrosło nikłe, ledwo co było widać, że to w ogóle można zerwać i zjeść. Bób to samo, więc na drugi rok sobie darowałem. Dopiero trzeciego roku wsadziłem fasolkę od nowa - ale dałem większe odstępy między krzakami i inną odmianę i wszystko było już ok, ładnie wyrosła. Jeśli zaś chodzi o nawóz, to ja stosuję gołębią gnojówkę (o ile można to tak nazwać), ale rozcieńczoną wodą 50:50, doskonała zarówno do sadu jak i do zwykłych warzyw.

[piomoo]

mnie w tym roku żona zmolestowała i musiałem postawić szklarnie a właściwie tunel foliowy. też chcemy wrzucić tam głównie pomidory i ogórki

[Iran]

Działeczkę mogę śmiało polecić jako odskocznia nie tylko od pracy, sam mam i własnie na niej jestem , warzywa wypieprzyłem, za to jabłuszka ,gruszki ,winogrona,agrest ,porzeczki wokół domku jak najbardziej, reszta jest zasiana iglakami . Do tego lapek , hamak lub ogromny leżak i cisza same ptaszki słychać i latające bzykające owady . Własnie leże sobie na hamaczku spokój, <ganja> i coś zgłodniałem idę kiełbaskę upiec na ogniu .

Miałem w planach nawet mały basenik zrobić na wolnym kwadracie ale na razie portfel nie pozwala na to .

Jest jeden minus tu na prawdę się nic nie chce robić w czasie tak pięknej pogody , tylko się byczyć Polecam, działki nie są drogie a to prawie jak domek letniskowy za miastem.

[Veal]

Chaotyczny tutek od dziewczyny, która przeczytała wątek:

Moje drogie SEO-downy,

pomidory sadzi się w kwaśnej ziemi np. na starym, namoczonym chlebie (ale takim na zakwasie), prowadzi się nie więcej niż pięć łodyg bo inaczej owoce są tak żałosne, że żal zrywać. Najlepsze odmiany moim zdaniem to "malinówka" i "bawole serce". Już czas żeby zabierać się do sadzenia pomidorów w szklarniach, jednak z gotowych sadzonek bo na zabawy z ziarenkami za późno. W pewnym momencie trzeba je podwiązywać (sznurek od ziemi do sufitu szklarni - wzdłuż głównej łodygi).

I na koniec zdjęcie jej pomidorów, na którym widać o co chodzi ze sznurkiem.

[Koobe]

Ja się zastanawiam nad posadzeniem choinek na działce w ramach rekreacji i sprzedawać na Boże Narodzenie.

Zajęcie jest a i trochę grosza wpadnie ale trzeba czekać 10 lat:D

[intruder2600]

Z tego co się orientuję musisz sobie określić skalę. Jeżeli chcesz hobbystycznie to myyślę, że się da ale uprawa jest bardzo wymagająca i nie wystarczy zaglądać raz na tydzień

[Vexatus]

Moja żonka to tylko (na szczęście) sadzi jakieś maliny i inne owoce...

[mkam]

a tak odkopię nieco.

i jak wasze plony

[M0drzew]

a tak odkopię nieco.

i jak wasze plony

grad wybił )))

[piomoo]

u mnie nieźle zwłaszcza pomidory. chociaż te ze szklarni za bardzo się rozrosły i pomidorów jest niewiele to te wysadzone na zewnątrz wręcz odwrotnie - niskie, rzadkie krzaczki i masa pomidorów

[tomierc]

Na paczkach nasion pisze co i jak zawsze przecież też

[mmarek]

i jak wasze plony

- buraki, seler, pora trzymają się nieźle

- z aronii właśnie powstała nalewka

- koper zasiany po raz trzeci - może w końcu coś z niego będzie, podobnie pietruszka

- jabłek w brud, malin też

[soprano]

A konopie indyjskie?

[slawus]

ale macie fajnie, ja co dzień po banany do marketu pomykać muszę