Skocz do zawartości

Idzie kryzys


soprano

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Tak mnie natchnęło żeby o tym napisać. Kryzys finansowy to pojęcie nie tylko ekonomiczne ale i psychologiczne. Ciekawi mnie, które jest bliższe naszej rzeczywistości. Czy faktycznie już nas ten kryzys dopadł, czy dopiero dopadnie? Może ludziom się wydaje że jest kryzys ponieważ trąbią o tym w TV? Ostatnimi czasy spotykam się z coraz większą rzeszą osób, które coś tam zlecają i za to nie płacą. Nie są to wyłącznie osoby prywatne, co miało miejsce najczęściej, ale i firmy. Oczywiście mój model biznesowy zakłada, że jak nie płacisz to nie dostajesz. Mimo wszystko i tak tracę swój cenny czas. Później trzeba się tylko martwić i denerwować, co z tą usługą zrobić. Mam jednak rozeznanie, jak to jest w przypadku innych osób. Kumpel ma firmę budowlaną. Zapytań dużo, zleceń jak na lekarstwo. Koleżanka ma biuro tłumaczeń i ma identyczną sytuację. Inna znajoma ma knajpę w Krakowie i też mówiła że liczy straty. Nawet studenci mają kryzys :). Jak to w końcu jest. Czy ten kryzys w branży usługowej już do nas dotarł? Czego się spodziewać?

Zainteresowałem się tym tematem gdyż zaczął mnie on bezpośrednio dotyczyć. Mam nieodparte wrażenie, mimo ogromnego optymizmu, że źle się dzieje. Co o tym sądzicie?

seowyszbanner.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Zgadzam się z @seo_świniakiem.

Kryzys realnie może i ma miejsce, ale wyłącznie w sektorze finansowym. Oczywiście, produkcja i usługi są od niego zależne, jednak wydaje mi sie, że ten kryzys nie przekłada się na inne sektory aż tak, jak wszycy na około trąbią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

barabanią o tym od dobrych kilku lat, ale to był potwór o którym wszyscy mówią a nikt go nie widział. A pod tym pretekstem pracodawcy obniżali ludziom pensje a rząd podwyższał podatki zubażając stopniowo społeczeństwo pracujące. No i być może dochodzimy do momentu w którym wszystko naprawdę pier***nie na ryj.

Ja ze swojej strony nie odczuwam kryzysu, od zawsze mam tak, że więcej roboty niż czasu i ciągle modlę się o 72h dobę :) Co do braku płatności, to poprostu jeśli nie znasz człowieka to bez umowy nie zaczynaj roboty. Jak masz umowę to możesz łatwiej dochodzić swoich praw. W najgorszej opcji zarekwirujesz używane skarpety ;]

A dla leniwych: sprzątanie białystok ;]

A dla relaksu możesz zapalić kadzidełka

faceplus_banner_234x60_black.png Punkty FanCop od 3pln / 1k

SPRZEDAM: Volvo S40 1.9D, 2002; 220k przebiegu. Lokalizacja: Białystok; Tel 724-148-596

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.......Kumpel ma firmę budowlaną. Zapytań dużo, zleceń jak na lekarstwo.

no popatrz, a ja nie moge znaleźć ekipy ani do remontu ani do lazienki... co kto przyjdzie to lepszy. nie mowiac juz o tym ze jak zaczna robic to i tak spierd....

ps. imo w branzy budowlanej nie ma kryzysu. bo przeciez jakby byl to by sie starali a nie odpiepszali fuchy ze az strach nie?

pozycjonowanie - interwencja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciągle modlę się o 72h dobę :)

Też tak kiedyś miałem dopóki nie przeczytałem pewnego zdania. Einstein też miał do dyspozycji tylko 24h na dobę ;)

A co do kryzysu. Wszystko zależy jak się spojrzy na dane. Wzrost 2,5 to dobrze czy źle? Zależy dla kogo. Ten który miał wcześniej spadek albo wzrost na poziomie 1 to będzie zadowolony. Dla kogoś z wcześniejszym wzrostem na poziomie 5 to będzie lipa.

Ja osobiście na narzekam.

Profesjonalne katalogowanie stron + baza precli i katalogów. Polecam Katalog PR4

A ten Miejski katalog stron jest inny niż wszystkie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciągle modlę się o 72h dobę :)

Einstein też miał do dyspozycji tylko 24h na dobę ;)

Tak i podobno przesypiał z tego 10 – 11 h :P

Weźmy taką Grecje, ogromny kryzy a i tak średnia zarobków przynajmniej 2 razy wyższa niż w Polsce. Więc co lepsze Grecki kryzys czy Polski dobrobyt ?

Sredcznie Budowlane Zapraszam  Narzedziak24.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że w ten sposób (tym tematem) pogłębiasz kryzys psychologiczny :)

Hehe, dzięki, trafna uwaga. Nie wpadłem na to.

Żeby była jasność, ja też zanotowałem wzrosty w moim portfelu. Myślę jednak, iż ma to związek z tym, że wziąłem się do roboty. Teraz pracuję pełną parą i adekwatnie do tego notuję wzrosty w moich zarobkach. Mimo wszystko idąc do sklepu widzę wzrosty cen. Kolejny znajomy pracuje jako rehabilitant w dużym ośrodku. Tam też mimo żenująco niskich cen niektórzy stali kontrahenci zaczęli się wycofywać. Ludzie mniej chorują?

PS Nie narzekam, chcę tylko poznać waszą opinię na ten temat i tyle

seowyszbanner.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś też zawsze mam nadmiar rzeczy do zrobienia. Nie pamiętam, żeby był taki czas, w którym "nie miałem nic do roboty". Ale to chyba specyfika branży IT :) tutaj jak ktoś nie jest totalnym leniem i nie ma żadnej dysmózgii, to zawsze sobie poradzi i praca będzie szukać jego.

edit...

jeśli chodzi o zarobki, to też w tym roku trochę mi skoczyło ;)

NoteFighter.net - gra uczaca czytania nut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weźmy taką Grecje, ogromny kryzy a i tak średnia zarobków przynajmniej 2 razy wyższa niż w Polsce. Więc co lepsze Grecki kryzys czy Polski dobrobyt ?

Średnia zarobków może wyższa, ale np. wśród młodych do 25 roku życia 48% bezrobocia. Jeśli wkręcisz się na jakąś ciepłą posadkę w urzędzie to może i jest dobrze, pytanie ile jeszcze to wszystko potrwa zanim j**nie na twarz? Obstawiam że raczej niedługo. :)

zrób to jeszcze raz pożegnasz się z forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kryzys na naszą branże akurat dziala stymulujaco, jestesmy w drogiej branzy reklamowej jak fastfoody i dla mnie to bomba . Kto tego nie umie wykorzystać ten trąba :)

Prawda jest taka że narzekają w kryzysie Ci sami co narzekali przed nim i będą narzekać nadal po jego zakończeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie często sami tworzą kryzys, popatrzmy jak wiele musimy mieć, często jak słyszę, że jest bieda w rodzinie to się zastanawiam skąd tam 3 samochody ( i nie wszyscy muszą z nich korzystać jako środek lokomocji do pracy) zapominamy o tym jak się oszczędza i wszystko zbiera, tylko wszystko musimy mieć jak inni na już, bierzemy kredyty, korzystamy z nieatrakcyjnych pożyczek i wpychamy się w pętle zadłużenia finansowego.

No przecież musimy mieć nowy telefon, i co tydzień iść na imprezę, nosić tylko markowe ubrania, i korzystać z usług marketu..dostarczając sobie wszystko pod nos, pod gotową postacią,

jak tam u was w ogrodzie? u mnie już coś szczypiorek rośnie, i jeszcze mi 40 brojlerów przywieźli :) (a może siedzę cicho o mnie jeszcze pod fermę wezmą )

Polecam oglądać

i wiele, wiele innych..dokumentów

a kryzys jest tylko jeden - brygada..

jest źle, i będzie jeszcze gorzej, ale głowa do góry, najważniejsze, to szczęście, zdrowie, rodzina, no i wartości które nosimy w sobie, ich kryzys nie dosięga

Pozdrawiam i miłego dnia

Uwaga testuje sygnaturę mechanik Kraków

Najlepsze luneta termowizyjna  INFIRAY TH50 V2

Najlepszy w okolicach Szczecina Auto Serwis Goleniów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kryzys .... Wieku średniego :)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności