Siłownia na zawsze.

[Ptaq]

A ja akurat byłem w siłowni Pure - miałem 1 wejście za darmo w ramach testu. To mogę powiedzieć, że siłownia jest super wyposażona raczej konkurencja się nie umywa - np. ok. 18 bieżni i wiele wiele innych urządzeń i to w ilości dużo ponad to co potrzeba, tak, że raczej nigdzie nie ma kolejek.

Cena z tego co pamiętam była 99zł przy umowie chyba na rok. To np. mniejsze siłownie mają karnety po 150zł. Więc cenowo jest naprawdę atrakcyjnie, ale niestety nie zdecydowałem się - bo umowa była roczna, mnie głównie interesował okres od jesieni do wiosny, więc jakby było pół roku to możę bym się nawet zdecydował.

Ale ogólnie Pani ładni wytłymaczyła, ze jest to umowa roczna - zresztą to widać po cenie jak coś jest w 2/3 ceny konkurencji i to dużo gorzej wyposażonej, do tego w samym centrum miasta. To umowa jak z telefonem - deklarujesz się na dłużej to masz taniej. Wg. mnie logiczne, a to, że Ty potem z tego nie będziesz korzystać, bo lato, bo masz grype, bo cośtam to już raczej "ryzyko" niższej ceny przy dłuższym okresie czasu.

[SCO]

A ja akurat byłem w siłowni Pure - miałem 1 wejście za darmo w ramach testu. To mogę powiedzieć, że siłownia jest super wyposażona raczej konkurencja się nie umywa - np. ok. 18 bieżni i wiele wiele innych urządzeń i to w ilości dużo ponad to co potrzeba, tak, że raczej nigdzie nie ma kolejek.

Cena z tego co pamiętam była 99zł przy umowie chyba na rok. To np. mniejsze siłownie mają karnety po 150zł. Więc cenowo jest naprawdę atrakcyjnie, ale niestety nie zdecydowałem się - bo umowa była roczna, mnie głównie interesował okres od jesieni do wiosny, więc jakby było pół roku to możę bym się nawet zdecydował.

Ale ogólnie Pani ładni wytłymaczyła, ze jest to umowa roczna - zresztą to widać po cenie jak coś jest w 2/3 ceny konkurencji i to dużo gorzej wyposażonej, do tego w samym centrum miasta. To umowa jak z telefonem - deklarujesz się na dłużej to masz taniej. Wg. mnie logiczne, a to, że Ty potem z tego nie będziesz korzystać, bo lato, bo masz grype, bo cośtam to już raczej "ryzyko" niższej ceny przy dłuższym okresie czasu.

Wszystko się zgadza, ale powinna być klauzala z możłiwością rozwiązania umowy przed czasem, nawet z karą umowną, ale możliwość taka powinna być.

Skoro nie ma możłiwości, to jest to sprawa dla UOKiKu - taką samą praktykę (podpisanie umowy na rok bez możliwości jej rozwiazania przed czasem) stosuje PKT.pl - no i sprawa w UOKiKu jest ... w trakcie.

Pozdrawiam

[JakubWiącek]

nie no czytałem to niedawno.

Artykuł jest bardzo stroniczy i ewidentnie pisany na zamówienie konkurencji.

Proponuje wpaść do swojego operatora komórkowego i powiedzieć że nie chce się już mieć telefonu mimo umowy na czas określony.

W Pure ekipa jest bardzo elastyczna i jest kupa opcji na każdy wypadek takie jak płatne zawieszenie członkostwa czy przeniesienie jej na inna osobę. (spróbuj tak z swoim operatorem komórkowym).

W wypadku płatności za rok z góry zawieszenie na dowolny czas jest darmowe.

p.s. tak jestem członkiem od dawna a wczoraj byłem w PURE Harfa Pragha bo karta upoważnia do wejść do klubów na całym świecie.

[Nikonem]

A ja mogę wycofać się z tego upodobnienia do SS.

Nie korzystam z siłowni ale ciekaw jestem czy postępowanie Pure jest Ok. Bohaterka artykułu była zapewniana, że można się wypisać z 30 dniowym okresem wypowiedzenia co okazało się nie prawdą...

[JakubWiącek]

Może była,może nie.

Umowa jest napisana przez znaną kancelarie i zawiera wszystkie określenia i nie ma tam rzadnych bubli bo ośmieszyło by to kancelarię.

Bohaterka wypowiada sie anonimowo...gazeta ma temat....właściciel sieci widzę PR'owcem nie jest i dał sie wpuścić w maliny i biznes się kręci.

Po prostu na rok czy 2 jest taniej i jak ktoś chce chodzić to się opłaca.Czy w umowie na kablówke masz zapis co się stanie jak ci odpadnie ucho lub oczy wypadną

Pure prawnie jest OK. Mankamenty są inne. Rozrasta się za szybko i jakość niestety spada.Ale wszystko do naprawy przy dobrej centralnej logistyce - menagerzy czekają tygodniami na to co zamówili.

[sindirus]

Pure prawnie jest OK.

Hehe, czyżby? Nie tak dawno na forum prawnym była dyskusja o niedozwolonych klauzulach w regulaminie, zresztą samo forum też już ma kilka wątków na ten temat: https://forumprawne.org/search.php?searchid=2754398

[JakubWiącek]

no tego nie wiem na 100% bo te klauzule się zmieniają co chwila.

rok temu była akcja jakiegoś kolesia który szukał takich klauzul w regulaminach sklepów i porobił kokosy.

[Iran]

Najlepsza siłownia to codzienny dwugodzinny trening Break Dance -

-pracują wszystkie mięśnie i każda część ciała, nie trzeba się martwić którą teraz trenować i ile czasu .

-przyrost mięśni identyczny a zaryzykował bym stwierdzenie że dużo szybszy niż na siłowni .

- jest siła plus rzeźba czyli to o czym wszyscy marzycie tam chodząc.

-dodatkowym plusem jest to że na imprezie potrafisz cos zatańczyć a nie stać jak kołek albo nawalonym się bujać po parkiecie

-Break Dance to 100 ćwiczeń w jednym czasie prawie.

-100% darmowa siłownia i nie potrzebujesz kupować sprzętu , rowerków i innych sprzętów, można ćwiczyć w domu , wpiwnicy w lesie na ulicy gdzie chcesz.

Polecam

[BartekM]

@Iran ja bym chyba prędzej basen polecił - dostępny dla każdego, pracują wszystkie mięśnie przy minimalnym wysiłku fizycznym

edit: literówka

[Iran]

Basen owszem świetna sprawa przyznaje i daje mega efekty ,zapomniałem , jednak break wykorzystuje wszystkie mięśnie.

Na basenie możesz przepłynąc 100 metrów a możesz i tysiąc , w breaku po minucie tańca jesteś bardziej zmęczony niż po przepłynięciu tysiąca metrów i tak przez dwie godziny a niektórzy potrafią i więcej No ale basen to dobra alternatrywa .

[BartekM]

Dużym plusem basenu jest lekkość ciała w wodzie i opór wody przy wykonywaniu ruchów godzinka pływania (pływania, a nie taplania się, siedzenia w jacuzzi, czy korzystanie z innych atrakcji) dwa, trzy razy w tygodniu daje wymierne efekty - sprawdzone na sobie kilka kilogramów mniej w miesiąc a i kondycja i ogólna wydolność organizmu wzrasta, co jest ważne przy zawodzie "siedzę przed kompem i moją jedyną aktywnością jest wyjście po kawę i na papierosa"

[SilverT]

Iran ale raczej kobieta czy facet w wieku +30 za taki taniec sie nie zabierze

basen też jest dobra opcją, ale również kupienie sobie zestawu hantli i bieganie - koszty minimalne a efekty są

[Iran]

silver a musze cię zawieśc bo można wybrac break stajowy bez figur znam i 40 parolatków co tańczą. Skoro 60 latek może być siłaczem to i 30 może być tancerzem Wiem to trudno wygląda z zewnątrz a jak się zaczyna próbować to jeszcze wieksza załamka ale to jest tylko kwestia przyzwyczajenia ciała.Nikt nie wymaga dziewiątek czy wiatraków

[sindirus]

Nie każdy może sobie pozwolić na break ze względu na zdrowie i nie tylko chodzi tu o osoby starsze. Ja sam chętnie bym trochę poskakał nawet na głupich dyskotekach czy imprezach u znajomych, ale jak mus to mus, zostaje mi sam basen i ewentualnie rowerek.