Google robi porządki?

[treecool]

Aż większość z forumowiczów zmieniła zdjęcia profilowe na pingwiny sie dzieje

Poczekajcie, jeszcze troche będzie Volunia w wersji PL, wyszukiwarka oparta o ranking rekomendacji w różnych portalach społecznościowych/ranking populaności wśród użytkowników, na razie index jest do d..py, ale pracują nad tym

chyba już nawet jest

[monterek]

Przydała by się akcja powiązana z wiodącymi serwisami/portalami/vortalami na której były by umieszczone w formie newsa / arta itp informacje mówiące o tym, iż era Google minęła (poprzeć to kilkoma wynikami z serpów gdzie jest syf) i zaproponować ludziom alternatywę w postaci binga albo innej szukajki przyjaznej nam

[danieltr]

Przydała by się akcja powiązana z wiodącymi serwisami/portalami/vortalami na której były by umieszczone w formie newsa / arta itp informacje mówiące o tym, iż era Google minęła (poprzeć to kilkoma wynikami z serpów gdzie jest syf) i zaproponować ludziom alternatywę w postaci binga albo innej szukajki przyjaznej nam

o tym samym wczoraj pomyślałem - link w stopce

[5il3nt]

Ale z tym prezentowaniem kilku wyników z jednej domeny jeden pod drugim to już jest totalna przesada...zdarza się teraz, że na jedną frazę jedna domena zajmuje np. 7 pozycji w top10 i kolejne 7 w top20 :/

[nowy-100]

zaproponować ludziom alternatywę w postaci binga albo innej szukajki przyjaznej nam

"nam " właśnie dwie strony medalu ma...

[aniec2]

Najlepszym rozwiązaniem była by konkurencja ze strony binga - jeśli w PL bing miałby 30% to już byłaby to podstawa by z klientami rozliczać się za pozycje w G i B.

[zakręcony]

Era google nie skończy się bo osoby, które rżnęły algo na lewo i prawo dla pozycji swoich stron zaczną na portalach pisać, że to koniec ery G. Era ta sie skończy bo G samo z tym doskonale sobie radzi. Może to sie zmienić jezeli jakis kumaty tam im wytłumaczy, że syf w organikach to tylko chwilowy dopływ $ w adwordsach. To jak z podatkami, podnoszenie ich nie rozwiązuje problemu braku $, tylko oddala w czasie to co i tak przyjdzie - katastrofa.

[G.Prawda]

Dobry link jest nieporównywalnie trudniej uzyskać niż ogrom like'ów, plusów itp. Już są systemy wymiany like'ów i plusów, na fb dostaję więcej spamu niż na maila, w społecznościówkach spam się rozwija bardzo szybko, to nie wiem czy to byłby dobry system opieranie wyników o polecenia ze społecznościówek.

O dziwo oprócz wikipedii olbrzymią część wyników stanowią wyniki z Facebooka i też tagi i wyniki wyszukiwania z Zoomi, które właściwie nie koniecznie są dokładnie powiązane z wpisaną frazą. To chyba już bardziej użyteczne byłyby wyniki z katalogów stron, bo tam przynajmniej jest łatwo odnaleźć poprzez link poszukiwaną stronę. Google promuje na top10 zabronione przecież indeksowanie wyników wyszukiwania, no i oczywiście masowo powstające nowe spamy. WTF? Walczymy z pozycjoneram w celu poprawy jakości wyników i wyrzucamy 70% normalnych stron, serwujemy użytkownikom spamy i wyniki wyszukiwania?????

[sniver]

Tylko Chuck Norris potrafi dobrze pozycjonować, a jego strony są zawsze na miejscu -1 - tuż przed Adwords!

A na serio - może google wprowadza jakiś nowy produkt związany bezpośrednio z adwords i pozycjami w google? Zastanawiam się czy to mogło by mieć sens - np. aukcje za pozycje w wynikach

Tak tylko myślę sobie co by było gdyby

[Bart.]

Poniekąd są aukcje w adwordsach.

[dempoint]

Uwaga, jest iskierka nadziei! Moje frazy przedwczoraj spadły o kilka pozycji, wczoraj o kilka kolejnych ale teraz właśnie widzę, że część wróciła na swoje pozycje sprzed "awarii". Część jest jeszcze lekko w tyle ale część wróciła na swoje miejsce do TOP'a. Może będzie dobrze...

[SzlafRock]

Jestem zadowolony z ostatnich zmian algo.

[abakan]

Uwaga, jest iskierka nadziei! Moje frazy przedwczoraj spadły o kilka pozycji, wczoraj o kilka kolejnych ale teraz właśnie widzę, że część wróciła na swoje pozycje sprzed "awarii". Część jest jeszcze lekko w tyle ale część wróciła na swoje miejsce do TOP'a. Może będzie dobrze...

Mam to samo, tyle że wraca (na część fraz) stronka, która dostała dopiero dzisiaj.

[Hicarian]

Uwaga, jest iskierka nadziei! Moje frazy przedwczoraj spadły o kilka pozycji, wczoraj o kilka kolejnych ale teraz właśnie widzę, że część wróciła na swoje pozycje sprzed "awarii". Część jest jeszcze lekko w tyle ale część wróciła na swoje miejsce do TOP'a. Może będzie dobrze...

Z natury nie ulegam emocjom, ale coś znów się zmienia.

[intruder2600]

Google uznaje pozycjonerów za nowotwór a swoje "zmiany algorytmu" działają jak chemioterapia - niszczą po częsci nowotwór a po części niszczą samych siebie. Patrząc na to jak teraz wyglądają wyniki po tych "updateach" mogę tylko mieć nadzieję, że się opamiętają i zamiast uznawać pozycjonerów za wrogów będą żyli z nami symbiozie.