Google robi porządki?

[Gibon]

Już wiem co się stało z TOP 10

TO!

[Darq]

Beer, babeczka ekstra ale na tamtej fotce ja bym zredukował lekko zieleń

Co to masz za szkiełko?

[Beerbant]

Co to masz za szkiełko?

Najtańszą plastikową 50tkę 1.8

[zeki]

ej spaiki źle wcale nie wyszukuje chociaż mam żal bo moje niektóre frazy G bardziej ceni...

Jak dla mnie to spokojnie branża SEO mogłaby się ugadać z netsprintem, bingiem, yandexem, FB i jeszcze jakim innym trutniem - w zamian za promowanie alternatyw chcemy znać zasady na jakich mamy pracować i gwarancje, że nas w balona nie będą robili. Kto będzie chciał zabuli za reklamy, kto zechce może udoskonalać swój serwis by poprawić jego pozycję. Zawsze są jakieś zmienne, które muszą być uwzględnione przez algo więc zawsze jest miejsce na pozycjonowanie. A myślę, że G miałoby o czym myśleć gdyby nagle na całym spamie i sporej cześći docelowych zapodać linki promujące konkurencję.

Co do wartościowych serwisów to ja ostatnio miałem taką sytuację, że zaplecza pomogły mi wygrać sprawę w sądzie. Gdybym nie wiedział tego co wyczytałem na zapleczach inaczej by szły przygotowania. I na sali sądowej byłby zonk. A tak my wiedzieliśmy, facet nie kłamał więc udowadniać nie trzeba było i rezultat w postaci wygranej między innymi zapleczom czyimś zawdzięczam...

[TRENS]

Na podwieczorek polecam zawijasa

[Darq]

Najtańszą plastikową 50tkę 1.8

Właśnie widać po bokeh'u ale EXIF czysty to zapytałem, bo na eLkę mi to nie wyglądało

Jak siedzisz w Canonie, to zainteresuj się 50 1.4 albo jeszcze lepiej 1.2. Miałem 1.4 razem z 50D i przyznaję szczerze, że bokeh był śliczny, a Tobie się przyda, skoro pstrykasz takie fotki. 1.4 za 1k pewnie spokojnie już kupisz

[Rogal]

Zeki sęk w tym, że Google "nikomu nie gwarantuje miejsca w indeksie"

Skoro już tak odpływamy od tematu (Beerbant jestem coraz bardziej głodny) to tak z ciekawości zapytam - ktoś oprócz SEO/SEM robi coś alternatywnego dla zarobku?

[dudi64]

Zeki sęk w tym, że Google "nikomu nie gwarantuje miejsca w indeksie"

Skoro już tak odpływamy od tematu (Beerbant jestem coraz bardziej głodny) to tak z ciekawości zapytam - ktoś oprócz SEO/SEM robi coś alternatywnego dla zarobku?

Ja jestem emerytem. I stronki to moje hobby . Wybrałem stronki zamiast dup i alkoholu )

Ps. choć własnie sączę piwko z tej rozpaczy )

[Beerbant]

Jedno jest pewne - gramy na prywatnym boisku google - natomiast mam mieszane uczucia czy tak naprawdę jest to ich boisko i skoro na nim wykorzystują naszą pracę (serwisy, strony, stronki i tak dalej) to IMHO powinny być jasne zasady tej gry.

Kwestią bezdyskusyjną jest też to, że śmiecimy na potęgę (sory za uogólnienia), ale też kwestią bezdyskusyjną jest to, że dobre i rzetelne SEO nie pcha w top bezwartościowych stron.

Faktem jest też to, że istnieje możliwość szkodzenia konkurencji - jak dla mnie google tak naprawdę gó**o robi w kwestii wycinania SWLi czy ukrócenia rumakowania. Wszystkie komunikaty dotyczące troski o użytkownika czy troski o czystość SERPów to bajki z mchu i paproci.

Dla mnie najgorsze jest to, że w kontaktach z webmasterami zasłaniają się swoimi klakierami napieprzającymi mantrę o technikach spamowych ze średniowiecza ...

Reasumując "biez pał litra nie razbieriosz" ....

@Dark - na razie się ucze pod koniec roku kupie lepszą puszke i ze 3-4 eLki

[belveder666]

Zeki sęk w tym, że Google "nikomu nie gwarantuje miejsca w indeksie"

Skoro już tak odpływamy od tematu (Beerbant jestem coraz bardziej głodny) to tak z ciekawości zapytam - ktoś oprócz SEO/SEM robi coś alternatywnego dla zarobku?

Ja na szczescie zamuje się tym hobbistycznie, w wolnych chwilach gdy wiem że wyrobie ze zleceniami -przyjmuje i wpływy z pozycjonowana to zaledwie 1/10 mojego całego miesięcznego zarobku...

szlak trafia tylko gdy widzę jak moje serwisy pospadały w wynikach....

Edit:

Oczywiscie 9/10 to biznes internetowy, poza granicami naszego cudownego (k)raju

[drskoczy]

Są i pierwsze jaskółki

1. Zauważyłem, że jeden z bardzo ważnych współczynników to links pattern. Podejrzewałem, od paru lat, że kiedyś to się stanie. Czyli link1 do docelowej a potem dopalanie linka1 wprowadza frazę w filtr. Tam gdzie zapobiegawczo miałem bardziej skomplikowany link pattern poszybowałem w górę, z top 10-20 na top 2-5.

2. Bardzo wyraźnie wzrosła ważność linków nofollow, ale także jest uzależniona od link patternu.

[tasssman]

Panowie, na wszystko jest rada, również na ten update.

Już wieki temu Lao Tsu powiedział:

Know the white,

But keep the black!

I ja się tego będę trzymać, w końcu to ponadczasowe...

[k0l3c]

Są i pierwsze jaskółki

1. Zauważyłem, że jeden z bardzo ważnych współczynników to links pattern. Podejrzewałem, od paru lat, że kiedyś to się stanie. Czyli link1 do docelowej a potem dopalanie linka1 wprowadza frazę w filtr (80%). Tam gdzie zapobiegawczo miałem bardziej skomplikowany link pattern poszybowałem w górę, z top 10-20 na top 2-5.

2. Bardzo wyraźnie wzrosła ważność linków nofollow, ale także jest uzależniona od link patternu.

Ja się z tym nie zgadzam. Mam na stronie ze spadkami dopalany jeden anchor i bez dopalania drugi, a oba poleciały.

Nadal uważam, że serpy zostały zresetowane i je aktualizują, ale wyników na razie nie chcą puścić i stąd ten cały syf.

Nieistniejące linki w końcu przestaną istnieć dla google (i w GWT), a co zrobią ze sztucznymi ala preclami tj. to napisali, tego nie wie nikt.

Może ograniczą widoczność linków wychodzących na stronie i farmy pobanują.

[drskoczy]

Link pattern to nie jedna płaszczyzna linków do celu lub dwie do celu i dopałka w tym sęk.

[Lysiutki]

PIĘKNOŚĆ DNIA ;-)

https://www.google.pl/search?client=opera&a...f.osb&cad=b

ogólnie wyniki mogłyby być, ale strona piękność dnia