Skocz do zawartości

Czy Google zbiera siłę z linków wychodzących?


Mclain

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio testowałem ciekawą metode, której przez przypdaek nauczyłem się od niemieckiej firmy dla której pisałem teksty SEO i wrzucałem na takie średniej jakości zaplecze.

Baba z działu SEO, dawała mi instrukcje, które mówiły, że zawsze w pierwszym akapicie był link do jakiejś innej strony, całkiem innej niż ich strona docelowa, ale te linki miały coś wspólnego. Linkowały do SILNYCH witryn. Głównie do podstron onetu, WP, Yahoo itp.

Mam na to swoją teorię:

Google wchodzi na Twoją stronę, widzi że pierwszy link leci do wikipedii, dalej jest trochę tekstu i jakiś link i myśli sobie tak:

Gdy pisał ten unikatowy artykuł, to pewnie wspierał się wiedzą z tej silnej strony do której pokazuje na początku link, a puentą tego artykułu jestrozwinięcie w następnym linku.

Co Wy o tym myślicie? Logicznie miałoby to sens.

Po pierwsze, Google przewiduje, że pozycjonerzy niechętnie oddają linki za darmo, po drugie Google stawia na naturalne zachowania, a to wygląda dość naturalnie.

Jak się uczysz angielskiego, ale się nauczyć nie możesz, to może mogę Ci jakoś pomóc? Taki oto angielski projekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn nie robię z tego sensacji :) Chciałem się upewnić, czy znacie taką "tezę".

Ja jeszcze tego na większą skalę nie testowałem, ale właśnie mam zamiar. Pewnie rewelacji z tego nie będzie, aczkolwiek...

Jak się uczysz angielskiego, ale się nauczyć nie możesz, to może mogę Ci jakoś pomóc? Taki oto angielski projekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli link jest powiązany tematycznie + wiedzie do solidnej, wiekowej, zaufanej domeny owszem, ja takiego linkowania nie unikam, wręcz przeciwnie. A też trzeba spojrzeć na to w ten sposób, masz zaplecze i aby tutaj było efektywnie nie można non stop walić linków do tej samej strony lub kilku, trzeba różnicować linkowanie wtedy uzyskujemy lepszą wydajność, a jeśli już linkować to do jakich stron - cieszących się zaufaniem.

Nie czekaj na głodową emeryturę, pozyskaj dobry pomysł na własny biznes, zainwestuj pieniądze! Na stronie dowiesz się co to jest nisza rynkowa, jak przeprowadzić badanie rynku i wiele innych porad. Nisze rynkowe sposobem na godne życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzyskujemy lepszą wydajność, a jeśli już linkować to do jakich stron - cieszących się zaufaniem.

No i właściciele tych cudzych witryn cieszących się zaufaniem też dostaną wiadomość - wykryliśmy nienaturalne linki prowadzące do Państwa witryny ;)

W sumie możliwa jest taka sytuacja jak opisuje autor tematu, ale też możliwe że to jedynie domysł, który ciężko zweryfikować. Może tak być jak mówicie, a może też być tak, że algorytm uzna serwis za precla zw. na dużą ilość linków wychodzących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn oni kazali robić to dokładnie tak:

1. Strony do których szło linkowanie, to naprawdę największe serwisy (co już podkreślałem).

2. Każdy link szedł do innego miejsca.

3. Artykuł 1800 znaków miał 2 linki, jeden wychodzący, drugi przychodzący.

4. Linkowałem ze średniej jakości zaplecza. Ni to precle, ni serwisy, raczej takie pierdółkowate strony, które mimo wszystko mają sensowną treść i mają od 3 - 0 PR. To raczej takie blogi o dość ścisłej tematyce.

No słuchajcie, ma to sens jeśli robi się z umiarem.

Wcześniej robiłem kilka Squeeze Page (prosta strona w html, bez linków wychodzących) i dziwiłem się, czemu to się słabo pozycjonuje. Adwords zablokował mi reklamę jednej z takich stron i nie rozumiałem dlaczego. Skoro im płacę, to o co im może chodzić.

Później dodałem dwie podstrony, prymitywne menu i kilka linków wychodzących. Pozycjonowanie poszło i reklama też przeszła.

Google zakłada tworzenie SIECI połączeń stron, więc bez sensu byłoby, gdyby brał pod uwagę tylko serwisy, które mają setki linków przychodzących. To się nazywa chyba "dead end".

Jak się uczysz angielskiego, ale się nauczyć nie możesz, to może mogę Ci jakoś pomóc? Taki oto angielski projekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony to racja dobrze jest umieszczać linki do stron zaufanych i powiązanych tematycznie ale co do punktu trzeciego to nie rozumiem.

3. Artykuł 1800 znaków miał 2 linki, jeden wychodzący, drugi przychodzący.

Jak może być w artykule link przychodzący na np witrynie twojej z tym tekstem, chyba chodziło ci o link wewnętrzny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności