Tylko wnioski po dzialaniach google z 25 maja

[CombatCode]

@zakręcony prawdziwy detektyw i trafił doskonale. Typowo* nienaturalne linki szkodzą, zdjęcie ich powoduje wzrost pozycji**.

* - kupione w znanych systemach, linki ze stron głównych, linki, które pojawiły się po dłuższym czasie od powstania danej podstrony (np. kupujecie linki na stronie w artykule o pingwinach, jeżeli artykuł powstał dużo wcześniej niż został tam zamocowany link to jest on o kant tyłka roztrzaskać)

** - wracają głównie frazy z podstron (główna bardzo powoli)

nie jest to nic odkrywczego - wiem, ale mi pomogło na kilku ważnych stronach - nie są już w kosmosie ale top10, top5. Do tego dochodzą inne czynniki takie jak pojawianie się linków nofollow, pojawianie się samych fraz np. "naszadomena.pl" w internecie i linki z takich źródeł jak youtube

[Delux7]

po pingwinie poleciały mi 2 podstrony:

jedna była w google - około 40 pozycja (wróciła po linkowaniu do top3)

drugiej nie ruszałem, bo na daną frazę wcale jej nie ma w google - w top 1000 (nie ma bana bo jest w indeksie), czy warto ją linkować czy to może być jakiś filtr?

[5il3nt]

Jak działa u Was 301 dla stron które ucierpiały przez pingwina?

Z dobry tydzień temu ustawiłem przekierowanie z nowej domeny będącej w top10, na domenę, która wyleciała po pingwinie i do tej pory w top10 wisi ta nowa domena.

[D_S]

@5il3nt

Po konkretnym blaście na obie domeny 301 w kilka godzin nawet łapie.

[Nathan]

Niektóre strony wracaja po pingwinie od tak. Czy to linkowane czy nie. Są jakis czas, pozniej ich nie ma.

Jesli ktos nie zrobil znaczacych zmian, to bym sie zbytnio nie cieszyl.

[jarekk]

Hm....

Generalnie wiemy co robić po pingwinie i jak pozycjonować, nic co człowiek wymyśł nie jest do złamania - albo jakoś tak.

Tylko niestety to wszystko stało się droższe, lepsze zaplecze, lepsze linki, zróznicowane linkowanie podstron, linki ze społecznosci, linki no falow mają znaczenie.

teraz przykład, dwa sklepy. podobny czas założenia, jeden linkowany bardzo szeroko około 50 fraz, drugi tylko demena i pod strona. co było po pingwinie nie muszę mówić.

pz

[Huggo]

@5il3nt

Ja na 3 domeny przekierowałem 301 na nowiutkie i wszystko powracało ^^. Przed tym działaniem wykonałem tylko lekkie linkowanie do wartościowych katalogów.

[mkos]

Nie pocieszę Cię, u mnie podobnie i tak ma marca. Pojedyncze, mało istotne frazy wróciły lub wracają ale w tym samym czasie, więcej fraz spada - w kosmos lubo kilka miejsc w dół. Pingiwn (mowa o tym 24.04) mnie nie dziabnął, dopiero ten odpalony update - 24.05 (czy tam 25.05) znów dobił i tak systematycznie co każdy piątek.

Wysyłanie zgłoszeń przez GWT nic nie daje-informacja o braku ręcznych działań. Minęły już 3 miesiące i nic. Chyba faktycznie zostaje zrobienie 301 i porzucenie marki nad którą się pracowało kilkanaście lat.

Jestem w podobnej sytuacji. Klient kupił linki z SWLi na gruponie po czym 2-3 miesiące później zatrudnił firmę, w której pracuje i wyszło na to, że nam praktycznie zostawił sprzątanie po tym bajzlu (przyznał się dopiero jak spadły pozycje)

Linki zostały usunięte (choć GWT ciągle pokazuje sporą część z nich)

Serwis po pingwinie w kwietniu odniotował nieznaczne wzrosty, natomiast miesiąc później (uptade) 20 z 32 pozycjonowanych fraz wyleciało poza granice galaktyki z miejsc w top20. GWT również zwrócił komunikat o braku ręcznych działań.

Jest lipiec i sytuacja się praktycznie nie zmienia, powoli zastanawiamy się nad 301.