"Tadeusz Kościuszko"

[Nikonem]

https://www.wykop.pl/link/994989/katastrofa...nosci-radiowej/

[MaxPan]

wstrząsające to jest, niestety chyba ten dzień ma jakiś fatum, obecnie zniknął z radarów Sukhoj SuperJet-100 ( dość nowoczesny konstrukcyjnie samolot pierwszy lot w 2008 roku) w Jakarcie, na razie jest poderznie ze może być to porwanie...

[fortunately102]

nagranie jak i sama końcówka lotu naprawdę robią wrażenie, kto wie jakby się potoczyły losy jakby bez zastanowienia lecieli od razu na Modlin?

Max skąd info że to porwanie? Z tego co czytam mial to byc los pokazowy z samymi zaufanymi ludzmi na pokladzie.

[M_K_S]

to z modlinem to przegięcie

[MaxPan]

fortunately102 na rosyjskich portalach obecnie jest info ze może być porwanie, tak to był lot pokazowy. Produkcja tylko ruszyla ale maja juz 235 szt zamówionych, może być sabotaż również. Usterka techniczna i tak gwałtowne zniknięcie z radarów i cisza w eterze mało prawdopodobna chyba ( tak brzmią pierwsze komentarze). Na razie na portalach same domysły. Rzecznik prasowy korporacji Sukchoj milczę. W Djakarcie mglą i leje deszcz i sam rozumiesz jakiś szczególnych środków poszukiwawczych oni nie maja

to z modlinem to przegięcie

Z tego co czytałem to główna przyczyna katastrofy to oczywistsze usterka łożyska turbiny silnika, ale decyzja kierowania się na Piaseczno zamiast Modlina tez była bledną. Zmarłych się nie sądzi....

[ear]

- Dobranoc! Do widzenia!

- Cześć, giniemy!

Chyba wyjdę na świeże powietrze.

[fortunately102]

niektore zrodla mowia, ze samolot sie rozbil!!

[Koobe]

Przerażający jest ten spokój pilota tuż przed śmiercią.

[MaxPan]

Przerażający jest ten spokój pilota tuż przed śmiercią

Bo to był facet z jajami, histeryka by nic nie pomogła

[Nikonem]

Bo to był facet z jajami, histeryka by nic nie pomogła

Też tak myślę. Przykro to powiedzieć ale ja tej katastrofy nie kojarzę z tego czasu jak się wydarzyła. Mieszkałem wtedy (w 1987) we Wrocławiu. Cały czas siedziałem w książkach bo chciałem dostać się do Technikum Chemicznego.

Jeśli chodzi o wcześniejszy wypadek (1980 z Anną Jantar) pamiętam go. Była taka gazeta "Ekspres Wieczorny" który ukazywał się w kioskach popołudniami i tam o tym czytałem. Czytałem tamten artykuł mamie.

Ten

zobaczyłem kilka lat temu i poświęciłem trochę czasu by poczytać na ten temat. Kłopot z Modlinem polegał na tym, że to było lotnisko (chyba) wojskowe o niższym standardzie niż Okęcie. Samolot miał zbyt dużo paliwa dlatego piloci chcieli jak najwięcej zrzucić przed lądowaniem.

Przeważyło chyba to o czym mówił w tej rozmowie radiowej Pawlaczyk- o "obstawie". Jak na ówczesne warunki lotnisko Okęcie dysponowało najlepszymi w Polsce służbami ratowniczymi, można było liczyć na warszawskie szpitale. Wydaje mi się, że oni wiedzieli, że samolot może się rozbić i będzie dużo rannych. Stąd taka decyzja.

e: https://lotnictwo.net.pl/3-tematy_ogolne/15..._ilow_62_a.html