hakerska mafija wymusza haracze

[Beerbant]

Mielno jest spoko w Łazach przez rok byłem dowódcą POWT (jest jeszcze w Mielnie strażnica ?) a z maile na Policje , co do "wizyty" to hakierki w 100% w gębie mocne jak realnie przychodzi co do czego to pryszcze i wągry im bledną....

[Kulfik]

Mielno jest spoko w Łazach przez rok byłem dowódcą POWT (jest jeszcze w Mielnie strażnica ?) a z maile na Policje , co do "wizyty" to hakierki w 100% w gębie mocne jak realnie przychodzi co do czego to pryszcze i wągry im bledną....

wojsko sie z mielna wynioslo juz jakis czas temu z tego co wiem, a klimat w sezonie w mielnie rzec mozna jest 'specyficzny'

[BartekM]

Specyficzny to mało powiedziane... W Mielnie w sezonie byłem raz (pojechaliśmy z kumplem żonglować na deptaki i zbierać do kapelusza) i więcej nie pojadę. Za dużo nawalonych tłumoków się tam jak dla mnie kręci. Spędzałem w tym roku sylwestra w Unieściu i było nawet spoko, chociaż na deptaku też parę razy butelka od szampana przeleciała mi nad głową, ale to już raczej taki folklor.

[Beerbant]

To kicha , "mieszkałem" kiedyś rok w Stilo (tam jest najwyższa latarnia morska w PL) - w czasie całego sezonu na dzikiej plaży naliczyłem może z 30 osób , wodę z takiego źródełka leśnego to baniakami do domu woziłem , brakowało żarcia to sie dzika strzeliło , brakowało wódy to też sie dzika strzeliło - to se ne wrati ....

[Herkules]

wojsko może i się wyniosło, ale z tego co kojarzę, to wojskowy ośrodek tam dalej funkcjonuje ( z którego usług korzysta bardzo wielu moich znajomych wraz z rodzinami

od dawna mnie nie stać na polskie morze, zresztą pijane 17 latki (też takim byłem, ale u nas bywała jakaś kultura picia i zachowania ) udowadnia mi, że nie ma sensu tam się bawić kiedyś klub Bajka prezentował fajny poziom, ale z czasem zrobiła się rudera za 20 złotych z tego co miło wspominam, to dwie panie kasujące bilety

[fortunately102]

byle mw Mielnie jakies 4 lata temu z kolegami. Styl wakacji podobny do Pabla, nawet razu na plazy nei bylismy

z klubow dobrze wspominam Senso, fajne pokazy i dziewczyny

[BartekM]

@Herkules Bajka to w ogóle ścierwo (przynajmniej ta działająca w Koszalinie poza sezonem, swoją drogą już upadła). Muzyka tak głośna, że mózg się o nerki obija, parkiet otoczony metalowymi barierkami... Raz tam byłem, więcej nie pójdę. Z konkretnych lokali w Koszalinie to Plastelina, Onyx i od biedy Kreślarnia.

A co do kultury picia, to również na piwko chodziłem (za małolata piło się po lasach, za garażami), ale zawsze po sobie sprzątaliśmy i nigdy nie robiliśmy burd. A teraz? Mieszkałem 3 lata w akademiku. Na pierwszym roku było naprawdę fajnie, fajne posiadówy w/przed/za akademikami, kreślarnia. A teraz? Z roku na rok jest coraz gorzej. Teraz mieszkam z dala od aka i jest mi baaardzo dobrze.

[M_K_S]

i dlatego jest szefem, a szef ma dobrze

To nie szef! To DJ a God is a DJ

Piękne czasy przypomina mi to zdjęcie

[tomashe]

w temacie to abuse@tp , abuse@neostrada, abuse@twój_provider i niech ustalają. W TP mają niezłe logi - zobligowani są prawnie do ich kolekcjonowania

[grykom]

Czy możesz tu wkleić ten numer bitcoina?

Niech się zindeksuje dla potomności

[Kulfik]

122jkyCcnFnYM48RHF2dyKpWzRfcAhbqhc

[gimlak]

DO oprtatora / właściciela / organizacji Bitcoina też mozna wysłac maila, że wymuszają haracze i niech im zablokują konto (choć NIE MAM NAJMNIEJSZEGO pojęcia jak to działa wiec może i takiej opcji nie ma).

[kokodżambo]

To jest zwyczajnie nadużywanie słowa "haker" . Haker ,hakerka jest to pewna określona kultura lub nawet subkultura, a to co chce zrobić ten człowiek to zwykła "dziecinada" , ale skutki z takiej dziecinady. czyt. zabawy mogą być niestety przykre.

Wykonać prosty DDOS to nie jest żaden problem,a dodatkowo jest to atak niewykrywalny ,a to z tego względu,że DDOS można bardzo prosto zamaskować przy wykorzystaniu licznych Proxy w tym TOR-a.

Ataki DDOS w obecnych czasach robią 10 - letnie dzieci

[OceanFire]

Żeby zrobić DDOS na kilka serwerów to jeszcze trzeba mieć czym więc 10 letni dzieciak jednak tego nie zrobi ;]

[zakręcony]

To nie szef! To DJ a God is a DJ

..

Zamiast patrzeć na detale, dojrzyj szersze znaczenie tego zdjęcia. Nie ważne czy DJ, wazne, że w tej parze szefuje i ma dobrze.