Kolejna akcja Google

[FancyFactory]

no Spaiki mi się podoba a jakie ładne TOPy mają tam moje strony

[mario1973]

"uderz" z tą informacją do Mochera & company na forum sekty google ... Tylko uczulam Ciebie z góry, że nic konstruktywnego w odpowiedzi nie zobaczysz ponad mantre o przespamowanych keywordsach, treści, zaspamowanej stopce, swlach cioci jadzi i przespamowanym dziadku józku zza rogu ....

nie bój nic - znajdą tam jeszcze wiele 'poważniejszych' uchybień za które strona została ukarana...

a myłeś ręce przed każdym dotknięciem klawiatury ??

M

[seonerd]

Ciekawe dlaczego na wyszukiwarkach korzystających z technologii google (w tym właśnie Spaiki) nie włączyli pingwina.

[BartekM]

@seonerd bo mało kto o nich wie, mało kto z nich korzysta więc i tak trzeba w adwordsy zainwestować...

[seonerd]

No tak, ale nie włączenie algorytmu globalnie może świadczyć o tym, że naprawdę nie są tacy pewni tych zmian. Trzymają kopię zapasową czy jak?

[BartekM]

Być może włączenie algorytmu na wszystkie wyszukiwarki korzystające z googla byłoby zbyt czaso/pracochłonne (czyt. nieopłacalne) albo nie potrafią tego zrobić

[@lex]

Trochę praktyki SEO dla zainteresowanych -> na początek ładowanie się strony, czyli wielkość i szybkość oraz zgodność z W3C, np. głównej. Jeden z czynników SEO, istotny ze względu na użytkownika oraz robota sieciowego. Zalecenia Google i Bing -> max. 1,5 sekundy i 100-150kB -> narzędzia: W3C, loads.in lub tools.pingdom.com.

Dorzućcie screen z wynikami lub link do niego jeżeli spełniacie ten warunek optymalizacji dla wyszukiwarek.

[imb]

@lex

nie bardzo wiem co próbujesz osiągnąć, to że webmasterzy nie wiedzą jak zoptymalizować kod strony? Ja pytam co potrafisz, a Ty odpowiadasz, że są gorsi od Ciebie - tak to rozumiem. Dlatego podałem te narzędzia, by sprawdzić własną witrynę i zobaczyć, jak ją udoskonalić, ale najwidoczniej nic nie zrozumiałeś

[Leszlo]

Na szybkość ładowania się strony działa wiele czynników, nie ma sensu porównywać wikipedii do gazety.pl, skoro ta pierwsza to w 90% sam tekst, czy porównywać innych do facebooka, którzy pod swoje potrzeby budują za setki milionów $ infrastrukturę, o której chociażby w Polsce nawet najwięksi na rynku mogą tylko pomarzyć.

[Beerbant]

https://seoinfo.edu.pl/kto-tak-naprawde-dba...kow-wyszukiwan/

[@lex]

@lex

nie bardzo wiem co próbujesz osiągnąć, to że webmasterzy nie wiedzą jak zoptymalizować kod strony? Ja pytam co potrafisz, a Ty odpowiadasz, że są gorsi od Ciebie - tak to rozumiem. Dlatego podałem te narzędzia, by sprawdzić własną witrynę i zobaczyć, jak ją udoskonalić, ale najwidoczniej nic nie zrozumiałeś

W kontekscie wątku o szybkości ładowanie strony zamieściłem infografikę, która pokazuje jak to wyglada u innych (być może komuś się ta data przyda).

A ty od razu błotem po mnie ....że ja niby na coś "odpowiadam" czy "nie rozumiem".

chłopaku ogarnij się proszę

[Swirus]

Pozostaje powiedzieć tylko tyle... My stoimy tu gdzie stoimy.... Oni (googlasy) tam gdzie stało ZOMO....

Młodszych i nie wiedzących co to ZOMO odsyłam do...Wikipedii

[radek]

https://seoinfo.edu.pl/kto-tak-naprawde-dba...kow-wyszukiwan/

@Beerbant ale pojechałeś, zaraz prawników na Ciebie naślą ;)

Swoją drogą to ja też już nie wierzę, że googlom zależy na SERPACH - użytkownik wszystko przeżyje.

Walka ze spamem nie polega na tym, że google uważa że spam jest zły - chodzi o coś zupełnie innego. Gotują im się serwery i boty nie nadążają całego tego syfu indeksować - powoduje to fizyczny wzrost kosztów infrastruktury informatycznej (więcej serwerów, wydajniejsze bazy danych) i pewnie dochodzą do punktu przegięcia - jak nie wyeliminują syfu to będą musieli zwolnić indeksowanie stron a to znów spowoduje, że nowości w Googlach będą pojawiać się dużo wolniej i serpy ucierpią. Zatem dochodzimy do kwadratury koła.

Kilka prostych liczb:

- w Polsce zarejestrowanych jest ok. 2 mln domen

- z tego na tych domenach jest uruchomionych ok. 1,2 - 1,3 miliona serwisów www

- średnio na 1 domenę dziś statystycznie przypadają 5 subdomen co daje liczbę ok. 4 milionów serwisów;

- średni site serwisu to ok. 1000 podstron co daje w sumie liczbę 4 miliardów podstron. Gdzieś nawet znalazłem statystykę 13 miliardów podstron.

i te 4 miliardy podstron google czesze raz w miesiącu. To TYLKO Polska. Pomnóżmy to razy n krajów i mamy skalę infrastruktury do opędzenia bałaganu.

No i tu mamy główny problem - dziś spam przybywa szybciej jak infrastruktura Google. Stąd prosty wniosek - dziś walka ze spamem to walka na śmierć i życie - moim zdaniem Google nie cofnie się przed takimi działaniami nawet kosztem serpów - bo jak tego nie zatrzymają to padną prędzej czy później.

I o to w tym wszystkich chodzi.

Tyle że - tu mały uśmieszek - to Google w wyniku swojej polityki często prowokuje spamowanie - pierwszym tego "zalążkiem" było rozdawanie banów za "brzydkie" serwisy - ktoś miał serwis który wypieszczał kilka miesięcy i dostał bana. Wtedy każdy szybko dojdzie do wniosku (o czym nie raz nawoływano na PIO) - zbanowali Ci jednego precla - postaw 10 spamów i spamuj jeszcze bardziej - zatem dziś Google w dużym stopniu zjada własny ogon.

Ale z tego wynika inna ważna kwestia - google będzie coraz bardziej walczyć ze spamem i nie cofnie się przed tym - musimy się do tego przyzwyczaić.

[CombatCode]

wyleciały dziś jakieś większe serwisy? bo coś cichutko ? ;>

[Beerbant]

@Beerbant ale pojechałeś, zaraz prawników na Ciebie naślą ;)

Swoją drogą to ja też już nie wierzę, że googlom zależy na SERPACH - użytkownik wszystko przeżyje.

Walka ze spamem nie polega na tym, że google uważa że spam jest zły - chodzi o coś zupełnie innego. Gotują im się serwery i boty nie nadążają całego tego syfu indeksować - powoduje to fizyczny wzrost kosztów infrastruktury informatycznej (więcej serwerów, wydajniejsze bazy danych) i pewnie dochodzą do punktu przegięcia - jak nie wyeliminują syfu to będą musieli zwolnić indeksowanie stron a to znów spowoduje, że nowości w Googlach będą pojawiać się dużo wolniej i serpy ucierpią. Zatem dochodzimy do kwadratury koła.

Oj tam, oj tam pojechałem

co do gotowania sie serwerów to bym polemizował , porównując czas indeksacji sprzed paru lat a teraz, to teraz indeksacje mam tam gdzie tego chce max kilkanaście sekund także sie wyrabiają . Dla mnie chodzi im tylko o kasę , maja czape w postaci inwestorów którzy z roku na rok chcą więcej kosić szmalu (co całkiem normalne) , od jakichś dwóch, trzech lat główne przychody generuje Adwords z wyników a AdWords z sieci witryn spada ...

Od momentu powstania skutecznego SEO i na dodatek bardziej opłacalnego od AdWordsów dla mnie było jasne, że bedą z tym walczyć bo każdy walczyłby z kolesiami podkradającymi kapustę z jego podwórka a preteksty do tej walki ukrywające jej prawdziwy cel trzeba przyznać łatwo było im znaleźć bo niektórzy z nas trzeba szczerze przyznać przeginaja pałę

Walkę z manipulacją wynikami przygotowali propagandowo świetnie robiąc wodę z mózgów stada ...