Szantaż polskich firm hostingowych przez atakami DDoS

[Veal]

Jak dziala btc? Czytalem, ale nie skumalem, jak mozna samemu sobie wychodowac btc, to czemu tyle sa warte?

Złoto też możesz sam wykopać Wartość waluty czy surowca wynika ze społecznego przekonania o jego wartości.

[maniakpc]

Jeden atak wiosny nie czyni. Myśle, że netart poradzi sobie z takimi sytuacjami tak samo inne firmy hostingowe.

Ataki były i bedą. Nie ma co odrazu panikować.

[Darq]

Wartość waluty czy surowca wynika ze społecznego przekonania o jego wartości.

Śmiem się nie zgodzić Wartość waluty czy surowca wynika zawsze z popytu i podaży

W przypadku waluty rynek steruje popytem a banki centralne regulują podaż.

[Veal]

Wartość waluty czy surowca wynika zawsze z popytu i podaży

A skąd się bierze popyt na przedmioty, które nie są potrzebne do zaspokajania własnych potrzeb? Złoto i waluty mają wartość dlatego, że ktoś chce za nie wykonać jakąś usługę lub dać inny produkt a nie odwrotnie.

Innymi słowy, popyt jest dla mnie wtórny względem "przekonania o wartości" a ilość towaru na rynku ma wpływ jedynie na to jaką coś ma wartość (a nie to czy ją ma).

[Darq]

Widzisz - ja Ci napisałem z czego wynika wartość waluty a Ty mi odpisujesz na temat funkcji pieniądza oraz roli popytu.

Z punktu widzenia makroekonomicznego waluta jest takim samym towarem jak każdy inny i jej wartość jest regulowana popytem

oraz podażą - takie są prawa rynku

A teraz offtop:

Złoto i waluty mają wartość dlatego, że ktoś chce za nie wykonać jakąś usługę lub dać inny produkt a nie odwrotnie.

No oczywiście że tak - przecież wymiana handlowa to podstawowa funkcja pieniądza. Nigdzie nie napisałem, że jest inaczej.

Innymi słowy, popyt jest dla mnie wtórny względem "przekonania o wartości"

Popyt nie wynika z przekonania o wartości, ponieważ różni ludzie mogą mieć zupełnie inne przekonanie o wartości danego dobra.

Jednym słowem - to co dla kogoś może być/jest wartościowe, dla innej osoby z różnych powodów nie przedstawia żadnej wartości.

Wydaje mi się, że można powiedzieć, że działa to dokładnie odwrotnie, czyli że popyt może tworzyć "iluzję wartości".

Kiedy popyt na jakieś dobro jest duży a podaż jest mała, to można powiedzieć, że jest to dobro luksusowe i wtedy może wytworzyć

się taka właśnie "iluzja wartości".

Kiedy popyt jest duży i podaż jest duża, to powszechność danego dobra w społeczeństwie również może stworzyć pewną "iluzję wartości", bo skoro

"wszyscy to mają to musi być dobre"

Jednak te dwie powyższe "iluzje wartości" wcale nie znaczą, że popyt będzie rósł.

ilość towaru na rynku ma wpływ jedynie na to jaką coś ma wartość

Dokładnie tak. To jest właśnie podaż w najczystszej postaci Banki centralne regulują na przykład podaż pieniądza, aby na rynku była go zawsze określona ilość, dzięki czemu mogą sterować jego wartością.

Z mojej strony to tyle, bo mam masę roboty a to jest materiał na dłuższą dyskusję

[jez]

Pozdrawiam, J.